Ogłoszenie


#25 2016-09-19 20:48:45

 Collins

http://s2.ifotos.pl/img/tpepng_anxxpha.png

Zarejestrowany: 2014-11-11
Posty: 1060
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: CM Punk, AJ Styles i DZ
Ulubiona Diva: AJ Lee i Sasha Banks
Ulubione PPV: Royal Rumble i MITB

Re: #17 WES Monday Night Warfare

* Wejście rywala *
PJ Blake i Collins są już w ringu! Oboje stoją w równoległych do siebie narożnikach i czekają na rozpoczęcie starcia. Jest to pierwszy pojedynek Polskiego Orła od czasu powrotu do WES, a zarazem pierwszy pojedynek od około dwóch miesięcy. Jego starcie z PJ'em odbędzie się na zasadach 2 Out 3 Falls. Arbiter rozkazał uderzyć w gong!

GONG

Collins trzykrotnie przeszedł ring w pogoni za rywalem. W końcu wyszedł do ofensywy i zaatakował oponenta. Fani byli świadkami pierwszego clinchu w tej walce, z którego zwycięsko wyszedł PJ co nikogo nie zadziwiło. Szybko jednak został odbity od lin i po chwili zainkasował Shoulder Block. Mimo, iż został powalony na matę, to natychmiastowo się podniósł. Collins jednak bardzo dobrze to wykorzystał i po chwili wyprowadził Blake'owi Punch prawą ręką, następnie drugi Punch lewą ręką, potem dołożył Forearm oraz Backhand, a to wszystko wykończył Uppercutem. Cóż za piękna kombinacja ciosów ze strony Polskiego Orła. Collins szybko odbił się od lin i dołożył jeszcze Jumping Elbow Drop. Po tej akcji PJ z bólu przeszedł do pozycji siedzącej, co Collins sukcesywnie wykorzystał. Polish Star szybko odbił się od lin i zaaplikował swojemu oponentowi niski Clothesline.
http://2.bp.blogspot.com/-djbj0kuC4t8/VIMcYWNKHaI/AAAAAAAAS7k/t7vK7o46Zbs/s1600/Snapmare%2B%2B%2BRunning%2BLow%2BClothesline.gif
Collins po tej akcji podniósł swojego rywala, a następnie odbił go od lin i zaaplikował Snap Powerslam, po którym natychmiastowo przypiął PJ'a...
1...
2...
KICK OUT!
Walka wciąż trwa! PJ jest ją jeszcze w stanie poprowadzić. Collins jest lekko zażenowany tym faktem, ponieważ chciałby w końcu zdobyć pierwsze przypięcie. Blake wstał na nogi, natomiast Polski Orzeł bardzo szybko znalazł się już przy nim. Po chwili PJ zainkasował Jumping DDT! Uderzył głową w matę z tak wielkim impetem, iż został w pozycji klęczącej. Widząc to, Collins, od razu podszedł do rywala i dołożył mu jeszcze Headlock Driver.
http://67.media.tumblr.com/a11e6e3bf002780b28d84354b5e532f8/tumblr_nefvfoUmID1rblvyjo10_400.gif
Collins dobrze wie, że to nadal za mało, aby sukcesywnie przypiąć PJ'a. Biały Orzeł postanowił przejść na wyższy stopień. Podszedł do narożnika, a następnie wszedł na trzecią linę. Blake leży na środku pierścienia w idealnej dla Polskiego Orła pozycji, który niewiele myśląc skoczył wykonując przepiękny Phoenix Splash. Mimo tej fenomenalnej akcji nadal nie ma zamiaru przypinać. Oddalił się do narożnika i poczekał na to, aż jego przeciwnik się podniesie. Po chwili Blake był już na nogach, a Collins podszedł do niego, wyniósł na barki i wymierzył Detonation Kick, po którym od razu przypiął,
http://i.makeagif.com/media/5-01-2015/LlJe6F.gif
1...
2...
3!
Sędzia dolicza do trzech i to Collins zgarnia pierwsze przypięcie na oszołomionym mistrzu rEvolution. Polish Eagle od razu rusza w celu zdobycia drugiego punktu i ponownie przypina PJ'a, jednak sędzia dolicza tylko do jednego i Blake odkopuje. Collins wie, że jest na wygranej pozycji. rEvolution Champion wstaje przy pomocy narożnika, jednak Orzełek szybko wykorzystuje ten fakt i wynosi PJ'a, który następnie inkasuje potężny Turnbuckle Powerbomb.
http://i.imgur.com/G4XcyDl.gif
Żeby tego było mało, Collins dołożył od razu Turnbuckle STO. Widać po Białym Orle, że chce on zakończyć już ten pojedynek... Podchodzi więc do leżącego PJ'a i "pomaga" mu wstać. Blake jednak odzyskuje resztki sił i próbuje wymierzyć Clothesline. Collins unika jednakże ręki przeciwnika i szybko wyprowadził Pele Kick w ramach odpowiedzi na próbę ataku. Ta akcja jednak nie powaliła rEvolution Championa na deski więc Polish Star postanowił dołożyć jeszcze High Kick. Ku ździwieniu wszystkich Blake nadal trzyma się na nogach! Mimo wszystko Collins nie z takimi przypadkami musiał sobie radzić... Wziął lekki rozbieg i wyprowadził Superkick, po którym PJ leżał już na macie. Polish Eagle oddalił się do narożnika, aby nabrać trochę sił i poczekać aż jego rywal wstanie. Po chwili to nastąpiło, a Collins odbił się od lin i wymierzył PJ'owi precyzyjny Superman Punch.
http://i.imgur.com/BqIyFWz.gif
Zaraz, co?! PJ znów trzyma się nadal na nogach. Collins postanawia to zakończyć, zbliża się do swojego przeciwnika i wyprowadza Gut Kick, a następnie Blake inkasuje Butterfly DDT. Polska Gwiazda chce już zakończyć tę walkę... Postanawia zapiąć Crossface rEvolution Championowi! PJ przez długą chwilę walczy sam ze sobą, aby się nie poddać. W końcu postanawia wydostać się z dźwigni sposobem. Jakimś cudem udaje mu się przekręcić Collinsa tak, że barki Polskiego Orła zaczęły przylegać do maty. Sędzia do zauważył i szybko zaczął odliczać,
1...
2...
3!
PJ zgarnia drugą wygraną! Walka zaczyna się od nowa! To jest remis... Teraz osoba, która podda bądź przypnie przeciwnika wygrywa całe to starcie. Obaj zawodnicy stoją na nogach. Podchodzą do siebie i to rEvolution Champion wyprowadza pierwszy cios uderzając Collinsa w głowę. Polski Orzeł nie pozostaje jednak dłużny i wyprowadza Spinning Kick. Zaraz potem dokłada Enzuigiri. Po zainkasowanej akcji PJ chwiejnym krokiem doszedł do narożnika. Collins postanowił wprowadzić go na trzecią linę. Sam również wszedł na szczyt narożnika i po chwili zaaplikował Spider Suplex. Oczywiście Polska Gwiazda został na trzeciej linie, ale nie na długo... Moonsault! Mamy również natychmiastowe przypięcie,
1...
2...
KICK OUT!
PJ jest jeszcze w stanie kontynuować tę walkę, co nie za bardzo podoba się Collinsowi, gdyż jego wygrana nie jest już taka pewna. Orzełek widzi jednak, że Blake opiera się o narożnik. Bierze rozbieg z równoległego cornera i po chwili aplikuje High Knee & Clothesline. Mimo wykonania Clothesline'u nadal trzymał rywala za rękę, przez co od razu go podniósł i wyprowadził dodatkowo Arm Wrench DDT. Ponownie jednak nie pozowlił odpocząć PJ'owi i natychmiastowo "pomógł" mu wstać, a następnie przełożył jego rękę za swoją głową i zaaplikował Blue Thunder Bomb!
http://38.media.tumblr.com/06482ecc7314a3f5d959562ef26fb203/tumblr_ndqeknEkVA1rdx8ebo1_500.gif
Ewidentnie widać, że koniec jest bliski... Można powiedzieć nawet, że jest to początek końca. PJ wstaje, a Collins aplikuje mu potężny Dropkick, którym zapędza rywala ponownie do narożnika. Zaraz potem rEvolution Champion przyjmuje Stinger Splash, po którym Blake siada w narożniku. White Eagle bierze rozbieg z równoległego conera i dokłada jeszcze Cannonball Senton. Po zaaplikowanej akcji udaje się na trzecią linę i bez zastanownienia wykonuje Imploding 450 Splash. Collins czeka na środku kwadratowego pierścienia, aż jego rywal się podniesie. Gdy to następuje podchodzi do niego i PJ inkasuje Jumping DDT. Akcja była na tyle mocna, że od razu po niej wstaje. Polski Orzeł odbija się od lin i aplikuje mu na dodatek Fameasser, po którym ponownie Blake od razu się podnosi, gdyż z impetem zostaje wgnieciony w matę. Po swojej firmowej akcji dokłada kolejną - End of Days.
https://threemanbooth.files.wordpress.com/2014/06/zigglerfameasser.gif
http://dailywrestlingnews.com/wp-content/uploads/2015/08/WWE-NXT-7-29-2015-gifs-001_005.gif
Koniec dni nastąpił... Tak samo jak koniec tej walki. Collins natychmiastowo przeszedł do przypięcia,
1...
2...
3!

Sędzia dolicza do trzech, a zaraz potem rozkazuje uderzyć w gong. Oznacza to tylko jedno - walka została zakończona! Collins przewagą jednego punktu wygrał z rEvolution Championem - PJ Blakiem. Podchodzi do narożnika, skąd podnosi swój tytuł mistrzowski WES World Championship i celebrując z mistrzostwem przy swojej muzyce opuszcza ring.


Collins
Statystyki: 8 | 0 | 3

AJ Styles
Statystyki: 7 | 0 | 0

CM Punk
Statystyki: 0 | 0 | 0

Offline

 

#26 2016-09-19 20:50:55

pitras350

http://s10.ifotos.pl/img/ultrazine_anxrsqr.png

Zarejestrowany: 2016-06-08
Posty: 30
Punktów :   

Re: #17 WES Monday Night Warfare

<??? już w ringu...>
SUPLEX CITY BITCH!



Ring Announcer: A w drodze do ringu , najlepszy Atleta z Polski, ważący 140 kg i mierzący 195 cm , mistrz rEvolution, PJ "Bystry, Lakoniczny, Ambitny, Konsekwentny, Elokwentny" BLAKE !

Tym razem mistrz pojawia się już normalnie ubrany na arenie, przy fali złości przelewanej z widowni. On jednak nie zwraca na to uwagi i wchodzi do ringu, stając twarzą w twarz z rywalem. Bez większych ceregieli sędzia rozpoczyna ten pojedynek!
<GONG>

Początek tego starcia i mamy Collar and Elbow Tie-up w wykonaniu obu przeciwników. Kilkanaście sekund zwarcia wydawało się trwać w nieskończoność, jednakże był to jednak słaby żart dla PJ’a, który jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżczki przerwał próbę sił potężnym Shove’em.  Polak śmieje się w twarz rywalowi, prowokując go do błędu. Wydaje się, że ta gra może przynieść skutek, ponieważ ??? rusza z Clotheslinem, który rozstaje wykorzystany przeciwko niemu za pomocą Atomic Drop’u.  Pachnie tutaj drobnym upokorzeniem, za które może przyjść Blake’owi zapłacić. Sfrustrowany Collins podnosi swoje „cztery litery” i wściekle stara się ruszyć na swojego rywala. Problem w tym, że Blake jest na to gotowy i gasi próbę ataku przeciwnika za pomocą Gut Kicku, do którego dodaje Scoop Slam. Torunianin bawi się swoim rywalem i to widać. Mimo wszystko jednak w tej dozie nonszalancji widać też metodyczność. „Wkurzenie” rywala może powodować, że będzie popełniać błędy i na tym zależy Atlecie z nad Wisły. Tymczasem Gutwrench Suplex po raz kolejny sprowadza ??? na poziom podłogi. Inicjatywa wyraźnie leży po stronie Polaka, który dorzuca jeszcze kilka „jadowitych” Stomp’ów na korpus przeciwnika. Dominacja trwa...
... wszystko ma jednak swój początek i koniec... Po wyraźnej zwyżce energii przyszedł drobny kryzys. Próba Suplex’u przyniosła ??? tylko niepowodzenie. PJ zaś korzystając z momentu wyprowadził swój własny Suplex i ponownie przejął pałeczkę dowodzenia tą walką. Wydawać by się mogło, że od początku powinno to być jednostronne starcie, aczkolwek żaden z nich nie chciał oddać ani centymetra wywalczonego gruntu. Polak – wyraźnie zdeterminowany – zaczął przygotowywać się do kolejnej akcji. Przepiękny Back Suplex powala rywala. Cóż za finezja, cóż za wykonanie! Jakby to powiedział nasz Amerykański odpowiednik? Picture Perfect! Zdecydowanie jednak nie miał to być koniec, ponieważ Blake już ustawił się do kolejnego ataku – mamy rozbieg i... O NIE! ??? uchylił się w ostatniej chwili i Torunianin wyleciał między drugą a trzecią liną! Miejmy nadzieję, że wszystko z nim w porządku. Rywal po kilku sekundach kiedy sędzia wyraźnie ociągał się z rozpoczęciem liczenia stwierdził, że weźmie sprawy w swoje ręce i opuścił kwadratowy pierścień. Nikt jednak nie spodziewał się co przygotował dla niego Blake! Seria paskudnych Chairshot’ów spada na brzuch, plecy i głowę ??? . Atleta z nad Wisły dał się zdyskwalifikować!
??? 1:0 PJ Blake
... Jednakże nawet kilkunasto sekundowa przerwa nie daje możliwości pozbierania się po tym bezlitosnym ataku. Blake wrzucił „zwłoki” swojego przeciwnika i upewnił się, że minął czas na rozpoczęcie ataku. Rywal słania się na nogach a Blake dokonuje formalności... Jumping Neckbreaker connecting! Mamy próbę pinu... 1... 2... 3... PINFALL!
??? 1:1 PJ Blake
Kolejne 15 sekund oczekiwania na swoją ofiarę PJ spędził na wywyższaniu się ponad swojego rywala. Wydaje się, że nic już go nie powstrzyma i zwycięży. Ostatnia sekunda minęła i Blake desperacko rzucił się do przypięcia jakby od tego zależało jego życie... 1... 2... 2,5... KICKOUT! Polak nie wierzy własnym oczom i ponownie próbuje przypiąć rywala 1... 2... KICKOUT! Tym razem wylewa on już swoją frustrację na sędziego, co chciał wykorzystać ???. Small Package! 1... 2... KICKOUT! O mały włos i starcie byłoby zakończone. Jednakże nic nie jest jednak rozstrzygnięte i dalej nie wiadomo kto wzniesie dziś rękę w geście zwycięstwa. Torunianin został zepchnięty do defensywy i inicjatywa leży teraz po stronie ???. Jak zakończy się to starcie? ...

... OMG! Czyżby zaraz miał się na naszych oczach rozegrać dramat? ??? szykuje się do Superplex’u. Próba wyniesienia kończy się jednak fiaskiem i PJ uderza swojego oponenta serią kilku paskudnych headbutt’ów , sprawiając tym samym, że rywal spada z najwyższej liny na matę! Ten upadek nie wyglądał za dobrze a wygląda na to, że może być jeszcze gorzej! Big Splash od Polaka! Jeszcze nie widzieliśmy Atlety z nad Wisły w locie! Wygląda jednak na to, że Torunianin ma jeszcze coś do dodania! Chwyta on swojego przeciwnika w pasie i wynosi w powietrze – Release German Suplex – dając do zrozumienia, że to już koniec! Zawodnik z Europy kładzie się na rywalu i oczekuje trzech magicznych klepnięć. 1... 2... 3... PINFALL!
??? 1:2 PJ Blake

Ring Announcer: Zwycięzcą tego pojedynku zostaje mistrz rEvolution PJ BLAKE! Polak jest wyraźnie z siebie zadowolony. To starcie kosztowało go bowiem wiele sił, ale po raz kolejny udowodnił jakim jest mistrzem... Znów był zwycięzcą!

Ostatnio edytowany przez pitras350 (2016-09-19 20:51:48)



PJ BLAKE
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/15055643_208384856269542_2025564907159174407_n.jpg?oh=153752572e5ccfcf911d9273479a8c7d&oe=59214F1E
Stats:
18/3/6
Accomplishments:
1x no. 1 contener for rEvolution Championship
1x rEvolution Champion (10.09.16 - 30.11.16(RETIRED BELT))
1x no.1 contender for WES World Championship
1x WES World Champion (18.12.16 - current)
10 Wins in Career

Last Bout:
Win via "I Quit" - PJ Blake def. Bobby Fish (new WES World Champion)

Offline

 

#27 2016-09-19 20:58:29

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #17 WES Monday Night Warfare

Collins jest już w ringu!

Ring Announcer: A w drodze do ringu , najlepszy Atleta z Polski, ważący 140 kg i mierzący 195 cm , mistrz rEvolution, PJ "Bystry, Lakoniczny, Ambitny, Konsekwentny, Elokwentny" BLAKE !

Tym razem mistrz pojawia się już normalnie ubrany na arenie, przy fali złości przelewanej z widowni. On jednak nie zwraca na to uwagi i wchodzi do ringu, stając twarzą w twarz z rywalem.

PJ Blake i Collins są już w ringu! Oboje stoją w równoległych do siebie narożnikach i czekają na rozpoczęcie starcia. Jest to pierwszy pojedynek Polskiego Orła od czasu powrotu do WES, a zarazem pierwszy pojedynek od około dwóch miesięcy. Jego starcie z PJ'em odbędzie się na zasadach 2 Out 3 Falls. Arbiter rozkazał uderzyć w gong!

GONG

Collins trzykrotnie przeszedł ring w pogoni za rywalem. W końcu wyszedł do ofensywy i zaatakował oponenta. Fani byli świadkami pierwszego clinchu w tej walce, z którego zwycięsko wyszedł PJ co nikogo nie zadziwiło. Szybko jednak został odbity od lin i po chwili zainkasował Shoulder Block. Mimo, iż został powalony na matę, to natychmiastowo się podniósł. Collins jednak bardzo dobrze to wykorzystał i po chwili wyprowadził Blake'owi Punch prawą ręką, następnie drugi Punch lewą ręką, potem dołożył Forearm oraz Backhand, a to wszystko wykończył Uppercutem. Cóż za piękna kombinacja ciosów ze strony Polskiego Orła. Collins szybko odbił się od lin i dołożył jeszcze Jumping Elbow Drop.
.
.
.
alka wciąż trwa! PJ jest ją jeszcze w stanie poprowadzić. Collins jest lekko zażenowany tym faktem, ponieważ chciałby w końcu zdobyć pierwsze przypięcie. Blake wstał na nogi, natomiast Polski Orzeł bardzo szybko znalazł się już przy nim. Po chwili PJ zainkasował Jumping DDT! Uderzył głową w matę z tak wielkim impetem, iż został w pozycji klęczącej. Widząc to, Collins, od razu podszedł do rywala i dołożył mu jeszcze Headlock Driver.
.
.
.
Pachnie tutaj drobnym upokorzeniem, za które może przyjść Blake’owi zapłacić. Sfrustrowany Collins podnosi swoje „cztery litery” i wściekle stara się ruszyć na swojego rywala. Problem w tym, że Blake jest na to gotowy i gasi próbę ataku przeciwnika za pomocą Gut Kicku, do którego dodaje Scoop Slam.
.
.
.
Tymczasem Gutwrench Suplex po raz kolejny sprowadza ??? na poziom podłogi. Inicjatywa wyraźnie leży po stronie Polaka, który dorzuca jeszcze kilka „jadowitych” Stomp’ów na korpus przeciwnika. Dominacja trwa...
... wszystko ma jednak swój początek i koniec... Po wyraźnej zwyżce energii przyszedł drobny kryzys. Próba Suplex’u przyniosła ??? tylko niepowodzenie. PJ zaś korzystając z momentu wyprowadził swój własny Suplex i ponownie przejął pałeczkę dowodzenia tą walką.
.
.
.
Cóż za finezja, cóż za wykonanie! Jakby to powiedział nasz Amerykański odpowiednik? Picture Perfect! Zdecydowanie jednak nie miał to być koniec, ponieważ Blake już ustawił się do kolejnego ataku – mamy rozbieg i... O NIE! ??? uchylił się w ostatniej chwili i Torunianin wyleciał między drugą a trzecią liną! Miejmy nadzieję, że wszystko z nim w porządku. Rywal po kilku sekundach kiedy sędzia wyraźnie ociągał się z rozpoczęciem liczenia stwierdził, że weźmie sprawy w swoje ręce i opuścił kwadratowy pierścień. Nikt jednak nie spodziewał się co przygotował dla niego Blake! Seria paskudnych Chairshot’ów spada na brzuch, plecy i głowę ??? . Atleta z nad Wisły dał się zdyskwalifikować!
.
.
.
COLLINS 1:0 PJ Blake
.
.
.
Zaraz, co?! PJ znów trzyma się nadal na nogach. Collins postanawia to zakończyć, zbliża się do swojego przeciwnika i wyprowadza Gut Kick, a następnie Blake inkasuje Butterfly DDT. Polska Gwiazda chce już zakończyć tę walkę... Postanawia zapiąć Crossface rEvolution Championowi! PJ przez długą chwilę walczy sam ze sobą, aby się nie poddać. W końcu postanawia wydostać się z dźwigni sposobem. Jakimś cudem udaje mu się przekręcić Collinsa tak, że barki Polskiego Orła zaczęły przylegać do maty. Sędzia do zauważył i szybko zaczął odliczać,
1...
2...
3!
.
.
.
COLLINS 1:1 PJ Blake
.
.
.
Kolejne 15 sekund oczekiwania na swoją ofiarę PJ spędził na wywyższaniu się ponad swojego rywala. Wydaje się, że nic już go nie powstrzyma i zwycięży. Ostatnia sekunda minęła i Blake desperacko rzucił się do przypięcia jakby od tego zależało jego życie... 1... 2... 2,5... KICKOUT! Polak nie wierzy własnym oczom i ponownie próbuje przypiąć rywala 1... 2... KICKOUT! Tym razem wylewa on już swoją frustrację na sędziego, co chciał wykorzystać ???. Small Package! 1... 2... KICKOUT! O mały włos i starcie byłoby zakończone. Jednakże nic nie jest jednak rozstrzygnięte i dalej nie wiadomo kto wzniesie dziś rękę w geście zwycięstwa. Torunianin został zepchnięty do defensywy i inicjatywa leży teraz po stronie ???. Jak zakończy się to starcie?
.
.
.
Ewidentnie widać, że koniec jest bliski... Można powiedzieć nawet, że jest to początek końca. PJ wstaje, a Collins aplikuje mu potężny Dropkick, którym zapędza rywala ponownie do narożnika. Zaraz potem rEvolution Champion przyjmuje Stinger Splash, po którym Blake siada w narożniku. White Eagle bierze rozbieg z równoległego conera i dokłada jeszcze Cannonball Senton. Po zaaplikowanej akcji udaje się na trzecią linę i bez zastanownienia wykonuje Imploding 450 Splash. Collins czeka na środku kwadratowego pierścienia, aż jego rywal się podniesie. Gdy to następuje podchodzi do niego i PJ inkasuje Jumping DDT. Akcja była na tyle mocna, że od razu po niej wstaje. Polski Orzeł odbija się od lin i aplikuje mu na dodatek Fameasser, po którym ponownie Blake od razu się podnosi, gdyż z impetem zostaje wgnieciony w matę. Po swojej firmowej akcji dokłada kolejną - End of Days. Koniec dni nastąpił... Tak samo jak koniec tej walki. Collins natychmiastowo przeszedł do przypięcia,
1...
2...
3!

Sędzia dolicza do trzech, a zaraz potem rozkazuje uderzyć w gong. Oznacza to tylko jedno - walka została zakończona! Collins przewagą jednego punktu wygrał z rEvolution Championem - PJ Blakiem. Podchodzi do narożnika, skąd podnosi swój tytuł mistrzowski WES World Championship i celebrując z mistrzostwem przy swojej muzyce opuszcza ring.



http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#28 2016-09-19 21:01:39

xAdamsky

http://s5.ifotos.pl/img/rangoscpn_ahspprx.png

Zarejestrowany: 2016-08-14
Posty: 19
Punktów :   

Re: #17 WES Monday Night Warfare

Collins pokonuje rEvolution Championa i coraz bardziej pokazuje, że jest jedynym i prawdziwym mistrzem! Dziękujemy wam za przybycie na galę i widzimy się już na czwartkowym BreakOut!


WARFARE COMMISSIONER

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi