Trzeba przyznać, że mieliśmy tydzień pełen wrażeń! Dlaczego? W szczególności dlatego, że na tygodniówkach widzieliśmy odpowiednie podbudowy przed PPV, a wczoraj odbyła się właśnie gala Cage Of Doom - najbardziej jak dotąd emocjonująca impreza w WES, na której padł rekord widowni (14 użytkowników online ).

Zacznijmy jednak po kolei od #14 Monday Night Warfare, które odbyło się 23 lutego 2015r. w Montrealu, Kanada. Karta, choć zawierała cztery walki wyglądała naprawdę obiecująco. Tego wieczoru generalnego menadżera Collinsa zastąpił GM Ultrazine, Spazmbite. Pierwszą walką jaką ujrzeliśmy była walka debiutanta, Sami'ego Zayn'a z Jeff'em Hardy'm. W pojedynku już na samym początku przypadkowo został znokautowany sędzia. Wtedy usłyszeliśmy theme song Kenty, który wbiegł do ringu i z pomocą krzesełek wyeliminował obu zawodników. Chciał w ten sposób przesłać oświadczenie w kierunku John'a Morrison'a. Następna walka to było kolejne starcie mistrza interkontynentalnego, Tyler'a Breeze'a z Adrian'em Neville'm. Był to jednak Non-title match, podczas którego znikąd została opuszczona klatka, gdy obaj zawodnicy leżeli w kwadratowym pierścieniu, a sędzia wypadł poza niego. Supermodel wykorzystał otoczenie i zaczął wściekle rzucać o stalowe ścianki Brytyjczyka. Arbiter widząc zaistniałą sytuację zdyskwalifikował Breeze'a, dlatego walkę wygrał Adrian Neville. W następnej kolejności był Falls Count Anywhere Match, w którym wcześniej widziany Kenta zmierzył się z mistrzem American Hardcore, John'em Morrison'em. Tę zaciętą bijatykę zdołał wygrać Japończyk. Main event'em poniedziałkowej gali został Steel Cage Match. W klatce zmierzyli się Chris Jericho oraz Suicide - niekwestionowany mistrz WES. To Y2J wygrał to starcie, przerywając mocną serię wygranych mistrza. Monday Night Warfare dostarczyło nam sporo emocji oraz wrażeń, czym spełniło swoje zadanie.

Przejdźmy więc do #12 Wednesday Night Ulrazine. W openerze mieliśmy zobaczyć rewanż Sami'ego Zayn'a z Jeff'em Hardy'm, jednak po poniedziałkowym ataku ze strony Kenty żaden z zawodników nie zdołał się pojawić. Zatem w pierwszej walce widzieliśmy jak pretendent do pasa interkontynentalnego, Adrian Neville zdominował Skilleta. Po odbytym pojedynku Brytyjczyk pozostał przy ringu i zasiadł przy stole komentatorskim. Następnie ujrzeliśmy starcie Champion vs Champion. W trakcie pojedynku Neville rozproszył Breeze'a, co umiejętnie wykorzystał John Morrison. To AH Champion wyszedł zwycięsko. Natomiast main event'em środowej gali był 2 of 3 Submission Match, w którym Kenta musiał uznać wyższość technik Chris'a Jericho. Po walce na arenie pojawił się Suicide. Dark Saivour zaatakował na rampie zwycięzcę. Sędziom w odciągnięciu Suicide'a przybiegł John Morrison, który również został "ukarany". Szaman seksu chciał się odpłacić mistrzowi WES, jednak zanim to zrobił zgasły światła, a Suicide zniknął. Po Ultrazine mieliśmy również okazję obejrzeć ciekawe WES TV, w którym pojawił się Adrian Neville ze swoją baraniną z warzywami, ale co ważniejsze Spazmbite wyzwał wtedy Prince'a Devitt'a na pojedynek podczas Cage Of Doom.

Ostatnia tygodniówka to #12 Friday Night Destruction. Tradycyjnie karta wyglądała hardcore'owo. Na początku GM zaprezentował nowy theme song swojej gali. W pierwszej walce ponownie pojawił się Sami Zayn, który w Tables Match'u zremisował z debiutującym AJ Styles'em. W następnym pojedynku Super Cena wywalczył miano pretendenta do pasa Te-Lie-Vision przeciwko Triple H'owi. Później kamera przeniosła nas na backstage, gdzie miał miejsce ciekawy i tajemniczy segment z udziałem Suicide'a, Adrian'a Neville'a oraz John'a Morrison'a. 3#Match było to drugie starcie o miano pretendenta. Stypulacja Barbed Wired Ladder Match doprowadziła do tego, że ani Ryback ani Dean Ambrose nie odważyli pojawić się w kwadratowym pierścieniu. Nagle do ringu wbiegła płacząca i zakrwawiona dziewczynka. Wszyscy byli przerażeni. Dziecko w imieniu Devitt'a zaakceptowało pojedynek pomiędzy GM Destruction oraz GM Ultrazine, Spazmbite'm. Potężny 3 vs 2 Elimination Chairs Handicap Match zobaczyliśmy w ME gali, gdzie Suicide, John Morrison oraz Adrian Neville pokonali Tyler'a Breeze'a oraz Spazmbite'a. W WES TV GM Ultrazine postanowił, że Super Cena na Cage Of Doom zmierzy się z debiutującym Dolph'em Ziggler'em.

Czas teraz podsumować galę PPV - Cage Of Doom! Impreza odbyła się 28 lutego w San Antonio, TX. W początkowym segmencie przywitał nas założyciel WES, czyli sam Stone Cold Steve Austin, który razem z WES Universe świętował rocznicę powstania tej federacji. 1#Match to jedyny tej nocy Normal Match. Na szali znalazło się Te-Lie-Vision Championship. Ujrzeliśmy ładną walkę w wykonaniu obu początkujących wrestlerów, z której zwycięsko wyszedł Super Cena przeciwko Dolph'owi Ziggler'owi. Następny to Hardcore Match o AH Championship. Kencie udało się pokonać John'a Morrison'a, a tym samym Japończyk został nowym mistrzem! Po walce pojawił się Bray Wyatt, który wygłosił krótkie promo. 3 starcie to Steel Cage Match o Intercontinental Championship! Było to szóste indywidualne starcie Adrian'a Neville'a z Tyler'em Breeze'm i to ten pierwszy wygrał po fenomenalnej walce i spektakularnym Red Arrow. Pierwszym z Cage Of Doom Match'y był pojedynek GM'ów. Spazmbite pokonał Prince'a Devitt'a! W ME gali tradycyjnie odbyła się walka o niekwestionowane mistrzostwo WES. W trakcie show zainterweniował Chris Jericho. Obitemu jednak wcześniej John Morrison'owi nie udało się pokonać Suicide'a i to Dark Saivour dalej jest mistrzem. Gala zakończyła się widokiem powracającego CM Punk'a świętującego z Suicide'm jego zwycięstwo.

Na Cage Of Doom zobaczyliśmy aż trzech nowych mistrzów! Niesamowity tydzień z mnóstwem zaskakujących momentów. W ten sposób walka tygodnia to Adrian Neville vs Tyler Breeze. Finisher of the Week to piękne Red Arrow ze szczytu klatki w wykonaniu wrestlera tygodnia, Adrian'a Neville'a. Na szczycie WES Top 10 w znalazł się Suicide, a za nim Kenta oraz Adrian Neville.