Ogłoszenie


#9 2016-09-10 20:38:04

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #5 PPV WES Hot Saturday

A więc to już pewne! Największy Atleta Świata Big Show poszedł w ślady swojego Tag Team partnera Kane'a i dostał bilet na BreakOut na walkę o Te-Lie-Vision Championship! Czy Jay Carter będzie w stanie obronić swój pas, czy będzie musiał przyznać wyższość swojego niemal dwukrotnie większego przeciwnika? Tego dowiemy się już za niecały tydzień! Tymczasem przed nami kolejne starcie, Kevin Owens i Grzelo w starciu na standardowych zasadach!


4#Match
Normal Match
Kevin Owens vs. Grzelo
http://s5.ifotos.pl/img/champ08pn_wnxrwpn.png  http://s5.ifotos.pl/img/champ04pn_sweqprx.png
(czas na posty - 10 minut)


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#10 2016-09-10 20:38:53

Zone

http://s10.ifotos.pl/img/ultrazine_anxrsqr.png

Zarejestrowany: 2016-08-28
Posty: 23
Punktów :   

Re: #5 PPV WES Hot Saturday

Grzelo już pojawił się na rampie, co spotkało się z dużą aprobatą fanów WES. Wszystko szło tak jak powinno, jednakże zaraz zza backstage’u wyszedł dzisiejszy przeciwnik Forever Young, który momentalnie został powalony potężnym ciosem w plecy. Kevin bezlitośnie począł kopać leżącego przeciwnika, który po chwili z dużym impetem uderzył o barierkę oddzielającą fanów od wrestlerów. Po chwili owa akcja została powtórzona, tyle, że po drugiej stronie. Steen umieścił niedoszłego rywala na swych barkach, niczym strażak. Będąc już blisko kwadratowego pierścienia, umieścił głowę klona Christiana pomiędzy nogami, aby następnie zrzucić go ze swych barków na krawędź ringu – Apron Powerbomb! Utrzymawszy go na swych barkach, ruszył biegiem w stronę barykady, powtarzając akcje sprzed chwili, lecz tym razem ciskając nim prosto w barykadę – Buckle Bomb! Owens błyskawicznie odsunął się na kilkanaście kroków, po czym biegiem ruszył z powrotem ku posadzonemu na twardym betonie przeciwnikowi, uderzając plecami w resztę jego ciała – Cannonball Senton! Spojrzał raz jeszcze na niemal nieprzytomnego oponenta, po czym pochwycił podbiegającego sędziego, który pod wpływem Steena rozpoczął walkę pomiędzy dwoma zawodnikami. Owens pochwycił go za włosy i wrzucił pomiędzy naciągnięte liny, po czym posłał właśnie w ich stronę blondyna, aby następnie wyrzucić w górę, przez co ten wylądował mu na barkach, po czym z powrotem na macie – Pop Up Powerbomb! Prizefighter począł chodzić po ringu, z wściekłym wyrazem twarzy, pokazując buczącej widowni środkowy palec. Rozwścieczony ruszył ku widowni, uderzając go kilkadziesiąt razy z pięści w twarz. Powróciwszy do stójki dołożył jeszcze kilkanaście stompów. Zdewastowany Grzelo nie mógł nawet podnieść się z maty, co usatysfakcjonowało Kevina, który wspomógł swego ”kolegę”, raz jeszcze podrywając go na nogi. Wtedy pochwycił za ręce, przyciskając je do reszty ciała przeciwnika. Wtedy to pobiegł i opadł na ziemie, wbijając jego głowę w matę – Package Piledriver! Uniósł nogę Wiecznie młodego, drugą ręką przyciskając do maty, a zastraszony sędzia odliczył do trzech, pozwalając tym samym, aby Steen powrócił na parking, błyskawicznie opuszczając arenę.


http://isportsweb.com/wp-content/uploads//2016/04/BC-1.jpg

>>Character Card:
Adam Cole
Kenny Omega


>> Streak:
2/0/0

>> Achievments:
-

Offline

 

#11 2016-09-10 20:41:47

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #5 PPV WES Hot Saturday

A przed nami kolejna walka i słyszymy theam jednego z zawodników

Do ringu zmierza Grzelu ze stołem który spokojnie rozstawia po za ringiem a obok niego kładzie zapalniczkę po czym wchodzi do ringu czekając na swojego przeciwnika.  Po nim wchodzi KO który wygląda zdziwniony widokiem stołu. Obaj zawodnicy są już w ringu Grzelu jeszcze podchodzi przed walką do Owensa i coś po cichu do niego mówi co wyraźnie zdenerwowało Owensa.
>>>GONG<<<
Walka się rozpoczyna Owens pobudzony biegnie na Grzela łapie go i zaczyna atakować w narożniku. Sędzia oddziela tą dwójkę. Grzelu jeszcze raz prowokuje Owensa który odrzuca sędziego i biegnie na Grzela po czym ponownie rzuca go w stronę narożnika i rzuca się na niego pieścami sędzia ponownie oddziela owensa i ostrzega go przed możliwym DQ.  W trakcie jak sędzia ogarniał Kevina Grzelu opuścił ring i zaczął ponownie prowokować swojego rywala. Kevin zdenerwowany wybiega z ringu i kiedy już chciał zaatakować to w tym samym momencie Grzelu wrócił do ringu. Kevin wchodzi do kwadratowego pierścienia gdzie czeka już na niego Grzelu który sprowadza do parteru Owensa i zakłada kimure na rękę. Kevin łapie się liny i tym samym kończy dźwignie Forever Younga. Grzelu podnosi KO po czym rzuca go w strone lin, Owens odbija się od lin i dostaje prosto w twarz kolanem z wyskoku. Forever Young podnosi na barki swojego rywala i wykonując AA wyrzuca go z ringu. Grzelu wchodzi na trzecią linę i wykonuje frog splash na swojego rywala znajdującego się poza ringiem.
Po tym Grzelu bierze górną cześć stalowych schodów i wrzuca ją do ringu po czym  podnosi Kevina i z nim postępuje tak samo. Grzelu łapie Owensa kopie w brzuch po czym wykonuje Impalera na stalowe schodki po czym przypina ale nie sędzia nie odlicz. Sedzia w tym czasie gdzie Grzelu mógł już zakończyc pojedynek to on wyrzuca te schodki po za ring. Forever Young przerywa przypięcie i zaczyna krzyczeć na sędziego. Całą sytułacje wykorzystuje Owens który odwraca Grzela i wykonuje na nim Package Piledrive i przypina
...1...
...2
I Grzelu odpina. Owens zdecydowany wchodzi na trzecią line ale Grzelu rzuca się na liny powodując strate równowagi Kevina który spada z narożnika. Grzelu wchodzi na 3 line i wykonuje frog splasha
http://i.imgur.com/GjyZZ.gif
i przypina:
...1...
...2..
i nie ma 3 Owens w ostatniej chwila kick out'uje. Grzelu wychodzi z ringu i bierze z spod ribgu benzyne i leje nia na wcześniej przygotowany stół  po czym podpala  i wraca do ringu po Owensa. Kevin widzi co się dzieje i biegnie w stronę Grzela i próbuje wyrzucić go z ringu w strone podpalonego stołu ale Forever Young kontruje i wyrzuca Owensa ale ten łapie się w ostatniej chwili, ale Grzelu nie czeka i odbija się od lin wykonuje spera wyrzucając siebie i Owensa w podpalony stół.
http://i714.photobucket.com/albums/ww149/TheDevilsCreed/edge22.gif
(liczenie sędziego w nawiasach)
Chrystian i Owens wypadają z ringu i leżą po za nim ( 1,2,3,4,5,6,7) Grzelu wbiega w ostatniej chwili do ringu (8,9) Owens wtacza się do ribgu ale Grzelu go łapie i wykonuje BrainBuster i przypina
...1...
...2...
...3...
KONIEC KONIEC zwyciężca starcia przez przpięcie zostaje Grzeluuuu
Po walce Grzelu wychodzi z areny podnosząc ręke w górę


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#12 2016-09-10 20:45:41

Vince123

http://s10.ifotos.pl/img/ultrazine_anxrsqr.png

Zarejestrowany: 2016-07-09
Posty: 24
Punktów :   -2 

Re: #5 PPV WES Hot Saturday

Grzelo uradowany, że wreszcie wygrał, ale Kane zachodzi go za pleców i Chokeslam!

///ADMIN EDIT: Interwencja niedodana z powodu zbyt słabego opisu.


http://tse1.mm.bing.net/th?&id=OIP.Md5c8917ba077411718aa46dfc9ca31e2H0&w=300&h=146&c=0&pid=1.9&rs=0&p=0&r=0



Kane:


1/5/3


Undertaker:


1/2/3


Osiągnięcia:


x1 Contender for TLV Championship

Offline

 

#13 2016-09-10 20:53:32

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #5 PPV WES Hot Saturday

Do ringu zmierza Grzelu ze stołem który spokojnie rozstawia po za ringiem a obok niego kładzie zapalniczkę po czym wchodzi do ringu czekając na swojego przeciwnika.  Po nim wchodzi KO który wygląda zdziwniony widokiem stołu. Obaj zawodnicy są już w ringu Grzelu jeszcze podchodzi przed walką do Owensa i coś po cichu do niego mówi co wyraźnie zdenerwowało Owensa.

***GONG***

Walka się rozpoczyna Owens pobudzony biegnie na Grzela łapie go i zaczyna atakować w narożniku. Sędzia oddziela tą dwójkę. Grzelu jeszcze raz prowokuje Owensa który odrzuca sędziego i biegnie na Grzela po czym ponownie rzuca go w stronę narożnika i rzuca się na niego pieścami sędzia ponownie oddziela owensa i ostrzega go przed możliwym DQ.
.
.
.
Kevin łapie się liny i tym samym kończy dźwignie Forever Younga. Grzelu podnosi KO po czym rzuca go w strone lin, Owens odbija się od lin i dostaje prosto w twarz kolanem z wyskoku. Forever Young podnosi na barki swojego rywala i wykonując AA wyrzuca go z ringu. Grzelu wchodzi na trzecią linę i wykonuje frog splash na swojego rywala znajdującego się poza ringiem.
Po tym Grzelu bierze górną cześć stalowych schodów i wrzuca ją do ringu po czym  podnosi Kevina i z nim postępuje tak samo. Grzelu łapie Owensa kopie w brzuch po czym wykonuje Impalera na stalowe schodki po czym przypina ale nie sędzia nie odlicz. Sedzia w tym czasie gdzie Grzelu mógł już zakończyc pojedynek to on wyrzuca te schodki po za ring. Forever Young przerywa przypięcie i zaczyna krzyczeć na sędziego. Całą sytułacje wykorzystuje Owens który odwraca Grzela i wykonuje na nim Package Piledrive i przypina
...1...
...2
I Grzelu odpina.
.
.
.
Będąc już blisko kwadratowego pierścienia, umieścił głowę klona Christiana pomiędzy nogami, aby następnie zrzucić go ze swych barków na krawędź ringu – Apron Powerbomb! Utrzymawszy go na swych barkach, ruszył biegiem w stronę barykady, powtarzając akcje sprzed chwili, lecz tym razem ciskając nim prosto w barykadę – Buckle Bomb!
.
.
.
Spojrzał raz jeszcze na niemal nieprzytomnego oponenta, po czym pochwycił podbiegającego sędziego, który pod wpływem Steena rozpoczął walkę pomiędzy dwoma zawodnikami. Owens pochwycił go za włosy i wrzucił pomiędzy naciągnięte liny, po czym posłał właśnie w ich stronę blondyna, aby następnie wyrzucić w górę, przez co ten wylądował mu na barkach, po czym z powrotem na macie – Pop Up Powerbomb!
.
.
.
Grzelu wychodzi z ringu i bierze z spod ribgu benzyne i leje nia na wcześniej przygotowany stół  po czym podpala  i wraca do ringu po Owensa. Kevin widzi co się dzieje i biegnie w stronę Grzela i próbuje wyrzucić go z ringu w strone podpalonego stołu ale Forever Young kontruje i wyrzuca Owensa ale ten łapie się w ostatniej chwili, ale Grzelu nie czeka i odbija się od lin wykonuje spera wyrzucając siebie i Owensa w podpalony stół. Sędzia widząc to natychmiast daje znać do bicia w gong! Grzelo zdecydowanie przesadził i to poskutkowało wygraną Owensa przez DYSKWALIFIKACJE!!


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#14 2016-09-10 20:57:14

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #5 PPV WES Hot Saturday

Kevin Owens cudem wygrywa przez błąd swojego dzisiejszego rywala! KO może i wygrał przez dyskwalifikacje, lecz wciąż liczy sie to jako pełnoprawna wygrana! A przed nami pierwsze starcie z tytułem mistrzowskim na szali! Bray Wyatt bronić będzie swojego tytułu przeciwko Japończykowi - Eita Kobayashim!


5#Match
Hell in a Cell Match
#Intercontinental Championship
Bray Wyatt vs. Eita Kobayashi
http://s2.ifotos.pl/img/champ025p_wsenwsh.png  http://s2.ifotos.pl/img/champ031p_ahrwpqq.png
(czas na posty - 10 minut)


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#15 2016-09-10 20:58:43

haris

http://s10.ifotos.pl/img/modpng_anxrsse.png

Zarejestrowany: 2015-05-20
Posty: 220
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: THE MIZ ll ROAD DOGG ll MR.ASS
Ulubiona Diva: Christina Von Eerie
Ulubione PPV: Kobe Pro Wrestling Festival

Re: #5 PPV WES Hot Saturday


https://media.giphy.com/media/131Mnqs37K2qsw/giphy.gif

::: GONG :::



Wszystkie wydarzenia ostatnich tygodni prowadziły do tego starcia - efektowną i niespodziewana wygrana Eity z obecnym mistrzem, zwycięstwo nad The Mizem i wygrana z AJ Stylesem. Wszystkie te walki świadczyły o jednym - stare i uznane w tym biznesie gwiazdy musiały uznać wyższość młodego Japończyka. Nadchodzi nowa era dla WES, a dzisiejsza walka będzie jej oficjalnym rozpoczęciem. Tak musiało stać.

Stojąc na przeciw swego rywala Eita był skupiony, uważny i ostrożny. Pozbył się rozpoznawalnego dla siebie uśmiechu, musiał przemyśleć, jak wykorzystać dzisiejsza szansę i wyjść z walki z tarczą. Odciął się od dopingu fanów, wyciszył umysł. Jego głowę nawiedziły myśli ukochanej Japonii, rodziny i siłowni, w której zdobywał swoje obecne umiejętności. Nie mógł zmarnować tej szansy, nie walczył tylko dla siebie - wiedział, że patrzy na niego cały świat wrestlingu. On, chłopak znikąd może stać się pierwszym wielkim pogromcą sławnych gwiazd, wywalczyć sobie miejsce w światowej elicie zawodników. Tak ambitny cel postawił przed sobą młody Azjata, był pewien, że mu sprosta.

Na dźwięk gongu Young Gunn nie rzucił się do szaleńczego ataku, powolnymi, lecz pełnymi uwago ruchami zaczął powoli krążyć w okół nieruchomego Amerykanina. Wiedział, że ta niby pasywna pułapką zastawioną na niego. Ilekroć usiłował zbliżyć się do mistrza, ten w mgnieniu oka odwracał się frontem w stronę Eity. Mózg Japończyka zaczynał pracowań, jak by zaatakować Proroka Apokalipsy. W końcu obmyślił plan. Trzymając gardę ruszył w kierunku brodacza sygnalizując chęć wejścia w klincz, jednak w chwili, gdy mieli złączyć się w zwarciu, Knock Out Kid przykucną robiąc aby wyprowadzić niespodziewany Leg Sweep. Wyatt z hukiem runą na matę, a ułamek sekundy później otrzymał zabójczą kombinację od swego rywala - Senton followed Handspring Double Knee Drop. King of Chop momentalnie przypiął oponenta, jednak sędzia nie doliczył nawet do jednego. Japończyk poderwał się z maty. Wiedział, że tak zakończy się jego atak, nie mógł przecież wygrać tak prostym atakiem. Była to jedynie wiadomość skierowana do Braya - "Twoje gierki są nic nie warte i tak się pokonam. Witaj w klatce strachu".

Eita ze spokojem odstąpił od leżącego na macie przeciwnika, ustawiwszy się w jednym z narożników. Unosząc ręce w górę kilkakrotnie energicznie zaklaskał nawołując fanów do dopingu, ich reakcja była natychmiastowa. Brawa przelały się przez przez arenę, fani chcieli więcej akcji.
Widząc, że otyły brodacz podniósł się z maty, Eita uniósł w jego kierunku dłoń z wyprostowanym palcem wykazującym, po chwili wypastował też środkowy palec.

"Raz cię już pokonałem. Dziś będzie tak samo."



Te kilka słów wystarczyło, aby wprowadzić Wyatta w złość. Z oczami pełnymi obłędu Amerykanin niczym wściekły byk ruszył do narożnika, w którym ze spokojem stał Kobayashi. Nie trafił jednak. Japończyk doskonale wiedział jaka będzie reakcja rywala, więc w odpowiednim momęcie przemieścił się pod linami na krawędź ringu. New Face of Fear niczym rozpędzony pociąg wbił się klatką piersiową w corner, a po chwili otrzymał kopnięcie prosto w głowę - Rope-Adied Gamenigiri. Zamroczony rywal cofną się kilka kroków, jednak nie dane mu było odpocząć. Korzystając z okazji Kobayashi wspiął się na szczyt narożnika, aby stamtąd wykonać Flying Double Chop. Wyatt padł po raz kolejny, a niesiony dopingiem i sporą dawką adrenaliny Japończyk poderwał się z maty efektownym Kick Upem. Fani dopingowali go coraz głośniej, a on sam czuł, że zbliża się do swojego celu. Może jedynie o kilka milimetrów, ale jednak. Z tą właśnie siłą Young Gunn ustawił się przy linach, po czym ruszył w kierunku rywala, aby wylądować na nim zapierającym dech w piersiach Running Shooting Star Pressem. Przypiął on bezpośrednio swego adwersarza. 1...2... NIE! W ostatniej chwili Bray poderwał barki. Japończyk z wyrazem nieukrywanego zaskoczenia na twarzy usiadł obok przeciwnika. Nie wierzył w to. Nie rozumiał jak to możliwe, że jeszcze nie wygrał. Te budzące frustrację myśli zostały przez niego szybko oddalone, gdyż w jego głowie pojawił się nowy plan.

Eita ze spokojem wytoczył się poza ring, aby znaleźć coś, co pomoże mu wygrać. Odchyliwszy płachtę zasłaniającą wnętrze kwadratowego pierścienia zanurzył głowę w tej przestrzeni. Znalazł tam rzecz, która przypomniała mu o Japonii - kij do kendo. Pamiętał, jak kiedyś ćwiczył tym przedmiotem. Co prawda nie był dobry w technice, lecz uderzenie miał mocne. Chwyciwszy go mocno w rękę wynurzył się z mrocznych czeluści. Wskoczywszy na krawędź kwadratowej areny stawił się twarzą do publiki pokazując im przedmiot, którym miał nadzieję utorować sobie drogę do upragnionej Victorii.
Jakież wielkie było jego zdziwienie, gdy poczuł nagle, jak czyjeś ręce chwytają go za głowę. Nie spanikował jednak. Wykonując finezyjny przysiad połączony z obrotem o dziewięćdziesiąt stopni ustawił się twarzą do uśmiechniętego Proroka. W mgnieniu oka Wyatt począł zasypywać głowę Japończyka seria ciosów z łokcia, ten jednak nie dał się, odskoczył poza ring, po czym trzymanym przez siebie kijem zadał cios w pochyloną głowę rywala. Bray zamroczony cofną się kilka kroków. To wystarczyło, aby Kobayashi wskoczył na apron, a którego przedostał się na szczyt najbliższego narożnika. Teraz nic nie mogło go powstrzymać - obrał cel, wymierzył dokładnie w plecy swego oponenta. Young Gunn wyskoczył i obydwie podeszwy jego butów przywitał się z plecami brodatego Amerykanina - Missile Dropkick. Niesiony odrzutem siły uderzenia Wyatt nie kontrolując swoich ruchów poleciał wprost w kierunku lin. Młody Azjata postanowił wykorzystać i tę okazję. Ruszając na pełnej szybkości ruszył w kierunku lin, aby wyprowadzić Tiger Faint Kick. Jak dotąd apatyczni widzowie zareagowali na tę akcję dopingiem, który zagłuszył nawet komentatorów. To właśnie było to, czego Eita chciał - doping wszystkich widzów. W końcu udało mu się obudzić nawet najmniej przekonanych do niego fanów. Lecz teraz udowodnił, że lata treningów nie poszły na marne - show należało do niego! W końcu, na twarzy Japończyka pojawił się uśmiech, po raz pierwszy od rozpoczęcia pojedynku wiedział, że wszystkie znaki na niebie i ziemi są za jego zwycięstwem.

Kobayashi spojrzał na próbującego utrzymać pion rywala. Wiedział, że kwestia jego zwycięstwa to jedynie kwesta minut. Ruszając w kierunku otyłego mistrza, Knock Out Kid miał już gotowy plan ostatecznego zwarcia w tym starciu - nie było planu, liczył się jedynie instynkt i głód zwycięstwa.
Wyatt próbował się bronić, przejąć inicjatywę, lecz niesiony siłą dopingu i pewności siebie Japończyk był niepowstrzymany. Pomimo swych jakże marnych gabarytów zdołał zdominować silniejszego przeciwnika w starciu. Wystarczyło wymierzyć solidne Knee Strike w brzuch rywala, pozwoliło to na przejście do drugiej części planu - zasypania głowy brodacza serią ciosów z przedramienia - Foream Smash. Finalnym ciosem, który pozbawił Wyatta pionu, był precyzyjny Jumping Headbutt. Tracąc równowagę oraz obraz w oczach Bray klękną na macie. Nie wiedział, czy znajduje się już w innym wymiarze, czy może nadal tkwi w Klatce Bólu? Jego przemyślenia zostały jednak zakończone poprzez Basement Dropkick od Eity.

Japończyk był już prawie na szczycie, niemal łapał Boga za nogi, jednak pozostało jeszcze wygrać. Nie miał jednak zamiaru przypinać teraz rywala - nie chciał wygrać po takiej akcji, chciał zakończyć to w swoim niepowtarzalnym stylu. Łapiąc rywala za włosy, King of Chop przeszedł od razu do pozycji pod swoją akcję, po czym wbił głowę Proroka w ring sygnalizującym koniec Hidolgo. Wyatt był nieprzytomny, jednak Eita nie przypiął go, zamiast tego znów go podniósł i przygotował do powtórzenia ostatniej akcji.

"This is over genaration of old superstars. New generation is comming"

Kończąc te słowa Japończyk wbił twarz przeciwnika w matę kolejnym Hidolgo. Na czole Amerykanina pojawiła się krwawa plama. Nie przeszkodziło do jednak Eicie w przypięciu przeciwnika. 1...2...3... Koniec!!! Mamy nowego mistrza! Czy ktoś może w to uwierzyć? Młody zawodnik pokonuje wielką gwiazdę!



Ben-K
The Messiah

3x TLV Champion (Haris James 28.08.15 - 13.09.15, Hiroshi Tanahashi 29.09.16 - 04.10.16, Danny Volter 22.11.16 - 30.11.16)
2x Intercontinental Champion (Eita Kobayashi 10.09.16 - 02.10.16 l Elias Samson 26.02.17 - ???)

Offline

 

#16 2016-09-10 21:07:49

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #5 PPV WES Hot Saturday


https://media.giphy.com/media/131Mnqs37K2qsw/giphy.gif

::: GONG :::



Wszystkie wydarzenia ostatnich tygodni prowadziły do tego starcia - efektowną i niespodziewana wygrana Eity z obecnym mistrzem, zwycięstwo nad The Mizem i wygrana z AJ Stylesem. Wszystkie te walki świadczyły o jednym - stare i uznane w tym biznesie gwiazdy musiały uznać wyższość młodego Japończyka. Nadchodzi nowa era dla WES, a dzisiejsza walka będzie jej oficjalnym rozpoczęciem. Tak musiało stać.

Stojąc na przeciw swego rywala Eita był skupiony, uważny i ostrożny. Pozbył się rozpoznawalnego dla siebie uśmiechu, musiał przemyśleć, jak wykorzystać dzisiejsza szansę i wyjść z walki z tarczą. Odciął się od dopingu fanów, wyciszył umysł. Jego głowę nawiedziły myśli ukochanej Japonii, rodziny i siłowni, w której zdobywał swoje obecne umiejętności. Nie mógł zmarnować tej szansy, nie walczył tylko dla siebie - wiedział, że patrzy na niego cały świat wrestlingu. On, chłopak znikąd może stać się pierwszym wielkim pogromcą sławnych gwiazd, wywalczyć sobie miejsce w światowej elicie zawodników. Tak ambitny cel postawił przed sobą młody Azjata, był pewien, że mu sprosta.

Na dźwięk gongu Young Gunn nie rzucił się do szaleńczego ataku, powolnymi, lecz pełnymi uwago ruchami zaczął powoli krążyć w okół nieruchomego Amerykanina. Wiedział, że ta niby pasywna pułapką zastawioną na niego. Ilekroć usiłował zbliżyć się do mistrza, ten w mgnieniu oka odwracał się frontem w stronę Eity. Mózg Japończyka zaczynał pracowań, jak by zaatakować Proroka Apokalipsy. W końcu obmyślił plan. Trzymając gardę ruszył w kierunku brodacza sygnalizując chęć wejścia w klincz, jednak w chwili, gdy mieli złączyć się w zwarciu, Knock Out Kid przykucną robiąc aby wyprowadzić niespodziewany Leg Sweep. Wyatt z hukiem runą na matę, a ułamek sekundy później otrzymał zabójczą kombinację od swego rywala - Senton followed Handspring Double Knee Drop. King of Chop momentalnie przypiął oponenta, jednak sędzia nie doliczył nawet do jednego. Japończyk poderwał się z maty. Wiedział, że tak zakończy się jego atak, nie mógł przecież wygrać tak prostym atakiem. Była to jedynie wiadomość skierowana do Braya - "Twoje gierki są nic nie warte i tak się pokonam. Witaj w klatce strachu".

Eita ze spokojem odstąpił od leżącego na macie przeciwnika, ustawiwszy się w jednym z narożników. Unosząc ręce w górę kilkakrotnie energicznie zaklaskał nawołując fanów do dopingu, ich reakcja była natychmiastowa. Brawa przelały się przez przez arenę, fani chcieli więcej akcji.
Widząc, że otyły brodacz podniósł się z maty, Eita uniósł w jego kierunku dłoń z wyprostowanym palcem wykazującym, po chwili wypastował też środkowy palec.

"Raz cię już pokonałem. Dziś będzie tak samo."



Te kilka słów wystarczyło, aby wprowadzić Wyatta w złość. Z oczami pełnymi obłędu Amerykanin niczym wściekły byk ruszył do narożnika, w którym ze spokojem stał Kobayashi. Nie trafił jednak. Japończyk doskonale wiedział jaka będzie reakcja rywala, więc w odpowiednim momęcie przemieścił się pod linami na krawędź ringu. New Face of Fear niczym rozpędzony pociąg wbił się klatką piersiową w corner, a po chwili otrzymał kopnięcie prosto w głowę - Rope-Adied Gamenigiri. Zamroczony rywal cofną się kilka kroków, jednak nie dane mu było odpocząć. Korzystając z okazji Kobayashi wspiął się na szczyt narożnika, aby stamtąd wykonać Flying Double Chop. Wyatt padł po raz kolejny, a niesiony dopingiem i sporą dawką adrenaliny Japończyk poderwał się z maty efektownym Kick Upem. Fani dopingowali go coraz głośniej, a on sam czuł, że zbliża się do swojego celu. Może jedynie o kilka milimetrów, ale jednak. Z tą właśnie siłą Young Gunn ustawił się przy linach, po czym ruszył w kierunku rywala, aby wylądować na nim zapierającym dech w piersiach Running Shooting Star Pressem. Przypiął on bezpośrednio swego adwersarza. 1...2... NIE! W ostatniej chwili Bray poderwał barki. Japończyk z wyrazem nieukrywanego zaskoczenia na twarzy usiadł obok przeciwnika. Nie wierzył w to. Nie rozumiał jak to możliwe, że jeszcze nie wygrał. Te budzące frustrację myśli zostały przez niego szybko oddalone, gdyż w jego głowie pojawił się nowy plan.

Eita ze spokojem wytoczył się poza ring, aby znaleźć coś, co pomoże mu wygrać. Odchyliwszy płachtę zasłaniającą wnętrze kwadratowego pierścienia zanurzył głowę w tej przestrzeni. Znalazł tam rzecz, która przypomniała mu o Japonii - kij do kendo. Pamiętał, jak kiedyś ćwiczył tym przedmiotem. Co prawda nie był dobry w technice, lecz uderzenie miał mocne. Chwyciwszy go mocno w rękę wynurzył się z mrocznych czeluści. Wskoczywszy na krawędź kwadratowej areny stawił się twarzą do publiki pokazując im przedmiot, którym miał nadzieję utorować sobie drogę do upragnionej Victorii.
Jakież wielkie było jego zdziwienie, gdy poczuł nagle, jak czyjeś ręce chwytają go za głowę. Nie spanikował jednak. Wykonując finezyjny przysiad połączony z obrotem o dziewięćdziesiąt stopni ustawił się twarzą do uśmiechniętego Proroka. W mgnieniu oka Wyatt począł zasypywać głowę Japończyka seria ciosów z łokcia, ten jednak nie dał się, odskoczył poza ring, po czym trzymanym przez siebie kijem zadał cios w pochyloną głowę rywala. Bray zamroczony cofną się kilka kroków. To wystarczyło, aby Kobayashi wskoczył na apron, a którego przedostał się na szczyt najbliższego narożnika. Teraz nic nie mogło go powstrzymać - obrał cel, wymierzył dokładnie w plecy swego oponenta. Young Gunn wyskoczył i obydwie podeszwy jego butów przywitał się z plecami brodatego Amerykanina - Missile Dropkick. Niesiony odrzutem siły uderzenia Wyatt nie kontrolując swoich ruchów poleciał wprost w kierunku lin. Młody Azjata postanowił wykorzystać i tę okazję. Ruszając na pełnej szybkości ruszył w kierunku lin, aby wyprowadzić Tiger Faint Kick. Jak dotąd apatyczni widzowie zareagowali na tę akcję dopingiem, który zagłuszył nawet komentatorów. To właśnie było to, czego Eita chciał - doping wszystkich widzów. W końcu udało mu się obudzić nawet najmniej przekonanych do niego fanów. Lecz teraz udowodnił, że lata treningów nie poszły na marne - show należało do niego! W końcu, na twarzy Japończyka pojawił się uśmiech, po raz pierwszy od rozpoczęcia pojedynku wiedział, że wszystkie znaki na niebie i ziemi są za jego zwycięstwem.

Kobayashi spojrzał na próbującego utrzymać pion rywala. Wiedział, że kwestia jego zwycięstwa to jedynie kwesta minut. Ruszając w kierunku otyłego mistrza, Knock Out Kid miał już gotowy plan ostatecznego zwarcia w tym starciu - nie było planu, liczył się jedynie instynkt i głód zwycięstwa.
Wyatt próbował się bronić, przejąć inicjatywę, lecz niesiony siłą dopingu i pewności siebie Japończyk był niepowstrzymany. Pomimo swych jakże marnych gabarytów zdołał zdominować silniejszego przeciwnika w starciu. Wystarczyło wymierzyć solidne Knee Strike w brzuch rywala, pozwoliło to na przejście do drugiej części planu - zasypania głowy brodacza serią ciosów z przedramienia - Foream Smash. Finalnym ciosem, który pozbawił Wyatta pionu, był precyzyjny Jumping Headbutt. Tracąc równowagę oraz obraz w oczach Bray klękną na macie. Nie wiedział, czy znajduje się już w innym wymiarze, czy może nadal tkwi w Klatce Bólu? Jego przemyślenia zostały jednak zakończone poprzez Basement Dropkick od Eity.

Japończyk był już prawie na szczycie, niemal łapał Boga za nogi, jednak pozostało jeszcze wygrać. Nie miał jednak zamiaru przypinać teraz rywala - nie chciał wygrać po takiej akcji, chciał zakończyć to w swoim niepowtarzalnym stylu. Łapiąc rywala za włosy, King of Chop przeszedł od razu do pozycji pod swoją akcję, po czym wbił głowę Proroka w ring sygnalizującym koniec Hidolgo. Wyatt był nieprzytomny, jednak Eita nie przypiął go, zamiast tego znów go podniósł i przygotował do powtórzenia ostatniej akcji.

"This is over genaration of old superstars. New generation is comming"

Kończąc te słowa Japończyk wbił twarz przeciwnika w matę kolejnym Hidolgo. Na czole Amerykanina pojawiła się krwawa plama. Nie przeszkodziło do jednak Eicie w przypięciu przeciwnika. 1...2...3... Koniec!!! Mamy nowego mistrza! Czy ktoś może w to uwierzyć? Młody zawodnik pokonuje wielką gwiazdę!


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi