Ogłoszenie


#9 2016-06-27 20:36:53

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #14 WES Monday Night Warfare

(post PJ'a)


Wejście rywali

SUPLEX CITY BITCH!


Ring Announcer : A ich rywalem będzie pochodzący z Torunia w Polsce, ważący 140 kg i mierzący 195 cm , PJ Blake!


Tym razem w minie Blake'a nie było widać ani krzty nonszalancji. Na jego twarzy malowała się wściekłość i determinacja. Nie dość, że został on upokorzony w poprzednim pojedynku, to jeszcze dodatkowo teraz GM rzucił mu kolejną kłodę pod nogi. Można by nawet rzec, że dwie kłody w postaci Corbina i Buffalo. Widocznie rozsierdzony zmierza w kierunku ringu bez uśmiechu na ustach, trzymając w ręku księgę, która gdy znalazł się już przy ringu nieomal wylądowała na głowie Ringbell Mana! Furia okazana też zostaje w kierunku sędziego, który chcąc sprawdzić czy Blake nie ma jakiegoś ukrytego przedmiotu usłyszał kilka "miłych" słów i został delikatnie odepchnięty. Oczywiście też poszła reprymenda, ale PJ zdawał się tego w ogóle nie słyszeć, bo świdrował on teraz oczami rywala - Te-lie-vision Championa - wiedział bowiem, że dziś jego celem będzie upokorzenie jego i udowodnienie kto jest wyżej w łańcuchu pokarmowym. Jednakże kiedy sędzia chce sprawdzić zawodnika z Nowego Yorku, Polak zaciekle rusza do ataku wymuszając na "czarno-białym" panie start tego pojedynku...


GONG


... start, który musi być bardzo bolesny dla mistrza, który jest zasypywany serią zamaszystych Elbow Smash'y/[i], które zaganiają go w kozi róg narożnika by zainkasować kilka mocnych [i]Gut Kick'ów. Można odnieść wrażenie, że dla jednego z tych zawodników walka jeszcze się nie rozpoczęła na dobre. Blake natomiast nie pozostawia złudzeń, że to on będzie chciał stać dziś z ręką w górze po walce, miażdżąc rywala Stinger Body Press'em, który jest tylko przedsmakiem bólu jaki zostanie zadany po Fall-away Slamie. Zdaje się, że tym razem Polak odrobił lekcję pokory po pierwszym przegranym pojedynku i chce on udowodnić, że był to wypadek przy pracy. Jednak nie odchodźmy myślami poza walkę, gdyż w ringu PJ wykorzystuje swoją prawą nogę do wykonania mocnych Stomp'ów, które raz za razem przewracają rywala. Wygląda na to, że ta taktyka się sprawdza, ponieważ nawet Corbin, który wyraźnie nie przepada za swoim rywalem, stara się go teraz wspierać, bo wie że nieudolność partnera może kosztować go zwycięstwo. Torunianin zaś tracąc cenne sekundy o mały włos nie dał dojść rywalowi do słowa. Buffalo ruszył do zmiany jak Bizon ( hehe, żarcik komentatorski ), ale został ustrzelony przez potężną bladą twarz za pomocą Giant Shove'a.


http://imgur.com/G7c3RdB.gif


Jednakże gdy wydawać by się mogło, że Atleta z Europy będzie miał łatwą przeprawę przez rzeczkę w tym pojedynku, do gry weszła przewaga jednego zawodnika. Corbin odwraca uwagę, natomiast Buffalo  jak wąż zadaje ukąszenie w plecy za pomocą Dropkick'a. Dochodzi teraz do momentu, który wszyscy przeczuwali ZMIANA! - nawałnica ciosów spada na Blake'a - kilka stomp'ów od Corbina , który wyciąga rękę do partnera ZMIANA!. Teraz to zawodnik z Brooklynu stomp'uje Polaka. Kolejna ZMIANA! i wygląda na to, że dojdzie do pierwszej akcji tag-teamowej -> Atomic drop INTO European Uppercut! Nie wygląda to dobrze zwłaszcza, że widownia dobrze pamięta wybryki Erudyty z centralnej Europy i nie są oni skorzy do podtrzymywania go na duchu w tym starciu. Mamy kolejną ZMIANĘ! i wygląda na to, że już tym razem Blake przywita się z matą na dobre. Corbin wykonuje Knee lift'y i ustawia go dla Boxera, jednak ten nie trafia Big Boot'em a PJ sprytnie wyturluje się poza ring...



Kilka myśli zakotłowało się w głowie tego młodego zawodnika i musiał się zdecydować co robić dalej, gdyż oponent zdecydował się za nim podążać. Sędzia najpierw mozolnie zwrócił uwagę o zasadach a następnie rozpoczął swoją pracę wyliczając obu zawodników.
1...
2...
Zmęczony Polak zdawał się opierać o metalowe schodki łapiąc kolejny dech, jednak gdy tylko Boxer chciał na niego ruszyć ten sprytnie odwrócił siłę jego rozpędu i wpakował rywala prosto w schody! To na pewno musiało boleć, zwłaszcza że to Coldman oberwał już dziś trochę w ringu...
3...
4...
Natchniony nowymi siłami ( oraz wyraźnie obolałym rywalem ) Blake nie zamierzał poprzestać na tym ataku.  Chwycił go on w brutalny sposób za Irokez i podniósł na równe nogi, by z pełną premedytacją posłać go w stronę najbliższych barykad. Widać, że on także miał kilka asów w rękawie przed początkiem tego pojedynku.
5...
6...
Słysząc stan liczenia PJ wślizgnął się do ringu by spróbować przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Wyraźnie starał się on także wpłynąć na sędziego by ten liczył szybciej. Jednakże arbiter zdawał się nie zwracać uwagi na to co się dzieje i dalej liczył. Corbin czując, że jego kompan jest już w opałach zachował zimną krew i zeskoczył z apronu.
7...
8...
Nie jest to coś co chciał zobaczyć Polak, gdyż Lone Wolf wrzuca swojego partnera do ringu i wyciąga rękę w jego kierunku czyniąc ZMIANĘ i bijąc Countout!




Torunianin jednak jest bardziej przygotowany do tej sytuacji i wykonuje potężny Side Kick, i przechwytuje Lonera w klasyczny Vertical Suplex. Wygląda na to, że znów poczuł on wiatr w żaglach i nie zamierza ustępować nawet dwójce rywali. Co więcej sygnalizuje on trzema palcami w górze, że zbliża się jedna z jego firmowych akcji - Back Suplex ; German Suplex ; Snap Suplex - 3 Wieże Torunia! Nikt chyba nie spodziewał się takiego obrotu spraw a zwłaszcza tego, że Blake będzie odnajdywał się w pojedynku przeciwko dwóm rywalom. Bukmacherzy nawet zademonstrowali swój brak wiary zostawiając przy 12:1 na wygraną PJ'a. Wygląda jednak na to, że to wszystko to tylko woda na młyn dla Polskiego Atlety. W momencie gdy się zagadałem przepiękny Pendulum Backbreaker połamał Corbina.  Jednak i tym razem przewaga liczebna zaskoczyła Bystrego i Elokwentnego Europejczyka. Buffalo odciągnął uwagę sędziego i mamy Low Blow od Destroyera!




Brutalny atak powoduje też możliwość ZMIANY i teraz Te-Lie-Vision Champ może odpłacić się pięknym za nadobne - mocne prawe i lewe Punch'e zasypują całe ciało Polaka, który wyraźnie jeszcze nie doszedł do siebie po niedawnym ataku. Akcja zostaje przerwana przy linach a dokładniej w narożniku. Jednak Buffalo zamierza wykorzystać pozycję rywala i dokłada sekwencję Clothesline'ów w narożniku by za moment dołożyć subtelny, ale zarazem dewastujący Bulldog. Nawet w najczarniejszym scenariuszu Blake nie spodziewał się takiego łomotu, zwłaszcza że kiedy wypowiadałem te słowa to rywal zaaplikował mu Buff Guillotine! Czyżby PJ miał klepać? Nie! Jednak po kilkudziesięciu sekundach walki zdołał on dotknąć nogami dolnej liny. Następuje ZMIANA, którą oby dwaj zawodnicy sygnalizują jako ostatnią. Corbin wynosi Blake'a na barki pod Fireman's Carry Flapjack i pokazuje "uderz tutaj", wskazując na głowę Torunianina. Kiedy jednak Buffalo, próbuje nabrać rozpędu Blake spada za plecy Corbina i wypycha go w stronę lin powodując wypadnięcie z ringu Cold One'a. Europejczyk zaś przytrzymuje się mocniej w pasie i robi pełen fikołek w tył z rywalem, by następnie wykonać GERMAN SUPLEX! Oh my Fucking god - that was amazing! Ostatni zryw energii powoduje, że obaj rywale wstają niemal równocześnie : Corbin próbuje Big Boot'a, jednak tym razem Blake się uchyla i dokłada po chwili Jumping Neckbreaker. To musi być koniec! Pin 1.. 2.. <widzimy ledwo czołgającego się Buffalo> 3.... !


http://imgur.com/uGHUPtC.gif



Ring Announcer : Zwycięzcą tego pojedynku przez Pinfall zostaje PJ Blake!


Wymęczony trudami walki Blake osuwa się z rywala i wyrolowuje się poza ring by za moment wziąć mikrofon do ręki mówiąc...


PJ Blake : Udowodniłem Ci, że nie jestem słaby. Teraz możesz iść się pierdolić w piekle... odrzuca mikrofon i pokazuje środkowy palec do kamery. Widok z kamery ściemnia się...


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#10 2016-06-27 20:50:21

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #14 WES Monday Night Warfare


Wejście rywali

SUPLEX CITY BITCH!


Ring Announcer : A ich rywalem będzie pochodzący z Torunia w Polsce, ważący 140 kg i mierzący 195 cm , PJ Blake!


Tym razem w minie Blake'a nie było widać ani krzty nonszalancji. Na jego twarzy malowała się wściekłość i determinacja. Nie dość, że został on upokorzony w poprzednim pojedynku, to jeszcze dodatkowo teraz GM rzucił mu kolejną kłodę pod nogi. Można by nawet rzec, że dwie kłody w postaci Corbina i Buffalo. Widocznie rozsierdzony zmierza w kierunku ringu bez uśmiechu na ustach, trzymając w ręku księgę, która gdy znalazł się już przy ringu nieomal wylądowała na głowie Ringbell Mana! Furia okazana też zostaje w kierunku sędziego, który chcąc sprawdzić czy Blake nie ma jakiegoś ukrytego przedmiotu usłyszał kilka "miłych" słów i został delikatnie odepchnięty. Oczywiście też poszła reprymenda, ale PJ zdawał się tego w ogóle nie słyszeć, bo świdrował on teraz oczami rywala - Te-lie-vision Championa - wiedział bowiem, że dziś jego celem będzie upokorzenie jego i udowodnienie kto jest wyżej w łańcuchu pokarmowym. Jednakże kiedy sędzia chce sprawdzić zawodnika z Nowego Yorku, Polak zaciekle rusza do ataku wymuszając na "czarno-białym" panie start tego pojedynku...


GONG


... start, który musi być bardzo bolesny dla mistrza, który jest zasypywany serią zamaszystych Elbow Smash'y/[i], które zaganiają go w kozi róg narożnika by zainkasować kilka mocnych [i]Gut Kick'ów. Można odnieść wrażenie, że dla jednego z tych zawodników walka jeszcze się nie rozpoczęła na dobre. Blake natomiast nie pozostawia złudzeń, że to on będzie chciał stać dziś z ręką w górze po walce, miażdżąc rywala Stinger Body Press'em, który jest tylko przedsmakiem bólu jaki zostanie zadany po Fall-away Slamie. Zdaje się, że tym razem Polak odrobił lekcję pokory po pierwszym przegranym pojedynku i chce on udowodnić, że był to wypadek przy pracy. Jednak nie odchodźmy myślami poza walkę, gdyż w ringu PJ wykorzystuje swoją prawą nogę do wykonania mocnych Stomp'ów, które raz za razem przewracają rywala. Wygląda na to, że ta taktyka się sprawdza, ponieważ nawet Corbin, który wyraźnie nie przepada za swoim rywalem, stara się go teraz wspierać, bo wie że nieudolność partnera może kosztować go zwycięstwo. Torunianin zaś tracąc cenne sekundy o mały włos nie dał dojść rywalowi do słowa. Buffalo ruszył do zmiany jak Bizon ( hehe, żarcik komentatorski ), ale został ustrzelony przez potężną bladą twarz za pomocą Giant Shove'a.


http://imgur.com/G7c3RdB.gif


Jednakże gdy wydawać by się mogło, że Atleta z Europy będzie miał łatwą przeprawę przez rzeczkę w tym pojedynku, do gry weszła przewaga jednego zawodnika. Corbin odwraca uwagę, natomiast Buffalo  jak wąż zadaje ukąszenie w plecy za pomocą Dropkick'a. Dochodzi teraz do momentu, który wszyscy przeczuwali ZMIANA! - nawałnica ciosów spada na Blake'a - kilka stomp'ów od Corbina , który wyciąga rękę do partnera ZMIANA!. Teraz to zawodnik z Brooklynu stomp'uje Polaka. Kolejna ZMIANA! i wygląda na to, że dojdzie do pierwszej akcji tag-teamowej -> Atomic drop INTO European Uppercut! Nie wygląda to dobrze zwłaszcza, że widownia dobrze pamięta wybryki Erudyty z centralnej Europy i nie są oni skorzy do podtrzymywania go na duchu w tym starciu. Mamy kolejną ZMIANĘ! i wygląda na to, że już tym razem Blake przywita się z matą na dobre. Corbin wykonuje Knee lift'y i ustawia go dla Boxera, jednak ten nie trafia Big Boot'em a PJ sprytnie wyturluje się poza ring...



Kilka myśli zakotłowało się w głowie tego młodego zawodnika i musiał się zdecydować co robić dalej, gdyż oponent zdecydował się za nim podążać. Sędzia najpierw mozolnie zwrócił uwagę o zasadach a następnie rozpoczął swoją pracę wyliczając obu zawodników.
1...
2...
Zmęczony Polak zdawał się opierać o metalowe schodki łapiąc kolejny dech, jednak gdy tylko Boxer chciał na niego ruszyć ten sprytnie odwrócił siłę jego rozpędu i wpakował rywala prosto w schody! To na pewno musiało boleć, zwłaszcza że to Coldman oberwał już dziś trochę w ringu...
3...
4...
Natchniony nowymi siłami ( oraz wyraźnie obolałym rywalem ) Blake nie zamierzał poprzestać na tym ataku.  Chwycił go on w brutalny sposób za Irokez i podniósł na równe nogi, by z pełną premedytacją posłać go w stronę najbliższych barykad. Widać, że on także miał kilka asów w rękawie przed początkiem tego pojedynku.
5...
6...
Słysząc stan liczenia PJ wślizgnął się do ringu by spróbować przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Wyraźnie starał się on także wpłynąć na sędziego by ten liczył szybciej. Jednakże arbiter zdawał się nie zwracać uwagi na to co się dzieje i dalej liczył. Corbin czując, że jego kompan jest już w opałach zachował zimną krew i zeskoczył z apronu.
7...
8...
Nie jest to coś co chciał zobaczyć Polak, gdyż Lone Wolf wrzuca swojego partnera do ringu i wyciąga rękę w jego kierunku czyniąc ZMIANĘ i bijąc Countout!




Torunianin jednak jest bardziej przygotowany do tej sytuacji i wykonuje potężny Side Kick, i przechwytuje Lonera w klasyczny Vertical Suplex. Wygląda na to, że znów poczuł on wiatr w żaglach i nie zamierza ustępować nawet dwójce rywali. Co więcej sygnalizuje on trzema palcami w górze, że zbliża się jedna z jego firmowych akcji - Back Suplex ; German Suplex ; Snap Suplex - 3 Wieże Torunia! Nikt chyba nie spodziewał się takiego obrotu spraw a zwłaszcza tego, że Blake będzie odnajdywał się w pojedynku przeciwko dwóm rywalom. Bukmacherzy nawet zademonstrowali swój brak wiary zostawiając przy 12:1 na wygraną PJ'a. Wygląda jednak na to, że to wszystko to tylko woda na młyn dla Polskiego Atlety. W momencie gdy się zagadałem przepiękny Pendulum Backbreaker połamał Corbina.  Jednak i tym razem przewaga liczebna zaskoczyła Bystrego i Elokwentnego Europejczyka. Buffalo odciągnął uwagę sędziego i mamy Low Blow od Destroyera!




Brutalny atak powoduje też możliwość ZMIANY i teraz Te-Lie-Vision Champ może odpłacić się pięknym za nadobne - mocne prawe i lewe Punch'e zasypują całe ciało Polaka, który wyraźnie jeszcze nie doszedł do siebie po niedawnym ataku. Akcja zostaje przerwana przy linach a dokładniej w narożniku. Jednak Buffalo zamierza wykorzystać pozycję rywala i dokłada sekwencję Clothesline'ów w narożniku by za moment dołożyć subtelny, ale zarazem dewastujący Bulldog. Nawet w najczarniejszym scenariuszu Blake nie spodziewał się takiego łomotu, zwłaszcza że kiedy wypowiadałem te słowa to rywal zaaplikował mu Buff Guillotine! Czyżby PJ miał klepać? Nie! Jednak po kilkudziesięciu sekundach walki zdołał on dotknąć nogami dolnej liny. Następuje ZMIANA, którą oby dwaj zawodnicy sygnalizują jako ostatnią. Corbin wynosi Blake'a na barki pod Fireman's Carry Flapjack i pokazuje "uderz tutaj", wskazując na głowę Torunianina. Kiedy jednak Buffalo, próbuje nabrać rozpędu Blake spada za plecy Corbina i wypycha go w stronę lin powodując wypadnięcie z ringu Cold One'a. Europejczyk zaś przytrzymuje się mocniej w pasie i robi pełen fikołek w tył z rywalem, by następnie wykonać GERMAN SUPLEX! Oh my Fucking god - that was amazing! Ostatni zryw energii powoduje, że obaj rywale wstają niemal równocześnie : Corbin próbuje Big Boot'a, jednak tym razem Blake się uchyla i dokłada po chwili Jumping Neckbreaker. To musi być koniec! Pin 1.. 2.. <widzimy ledwo czołgającego się Buffalo> 3.... !


http://imgur.com/uGHUPtC.gif



Ring Announcer : Zwycięzcą tego pojedynku przez Pinfall zostaje PJ Blake!


Wymęczony trudami walki Blake osuwa się z rywala i wyrolowuje się poza ring by za moment wziąć mikrofon do ręki mówiąc...


PJ Blake : Udowodniłem Ci, że nie jestem słaby. Teraz możesz iść się pierdolić w piekle... odrzuca mikrofon i pokazuje środkowy palec do kamery. Widok z kamery ściemnia się...


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#11 2016-06-27 20:53:15

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #14 WES Monday Night Warfare

Czy WES Universe to widziało?! PJ Blake niemal niszczy aż dwóch zawodników w jednej walce! Tag Team Badasses nie miał szans z Polakiem, który po ostatniej przegranej, ponownie pnie się do góry! Z pewnością da mu to świetlaną przyszłość! A przed nami już walka wieczoru! The Rock oraz Brock Lesnar, czyli wojna domowa w The Steel, dzięki której dowiemy się kto zmierzy się z Prezesem na WES Hot Saturday! Zapraszamy!


Main Event
Normal Match
#No. 1 Contender for WES World Championship
Brock Lesnar vs. The Rock
(czas na post - 10 minut)


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#12 2016-06-27 20:57:38

 GamerXOP

http://s10.ifotos.pl/img/ultrazine_anxrsqr.png

Skąd: Białystok
Zarejestrowany: 2016-05-22
Posty: 124
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: AJ Styles
Ulubiona Diva: Asuka
Ulubione PPV: MitB, Royal Rumble

Re: #14 WES Monday Night Warfare

Dwayne "The Rock" Johnson wszedł już do kwadratowego pierścienia, gdy klasyczny dla Brock 'a Lesnara obraz pojawił się na ekranie. Zjawia się na stage'u , z wraz ze swoją dziewczyną Nikki Bellą. Gdy Brock wszedł do ringu, ustawił się w równoległym narożniku co Rock i czeka na start pojedynku.

GONG

Zawodnicy powoli krążą po macie, gdyż żaden z nich nie chce zaatakować pierwszy. Doszło również do próby uderzeń czy kopnięć, ale zawsze dochodziło do uniku ze strony rywala. W końcu Rock wyszedł z inicjatywą i mamy pierwszy clinch w tej walce. Starcie siłowe trwa dość długo, ale lepszym technicznie okazał się być Dwayne Johnson. Złapał on Lesnara za głowę i krzyknął w stronę fanów <<Headlock master!>> po czym pchnął Brock 'a na liny. Lesnar po odbiciu od nich wyprowadził Clothesline w ramach kontry. Nie czekając odbił się od lin i dołożył oponentowi Running Senton, po którym przeszedł do przypięcia, 1...KICK OUT! Sędzia prawie doliczył do dwóch, jednak Rock zdołał odkopać na "jeden". Rock dość szybko się podniósł, tak samo jak Brock. Obaj panowie zbliżyli się do siebie, jednak sprytem wykazał się Lesnar, który zaatakował przeciwnika Gut Kickiem. Następnie wprowadził go w narożnik, a sam oddalił się do równoległego cornera. Brock wziął rozbieg i już miał atakować Dwayne 'a, gdy ten odsunął się i Lesnar z impetem uderzył w narożnik, co zwaliło go z nóg i znalazł się on w pozycji siedzącej. Johnson postanowił to wykorzystać i już miał aplikować Cannonball Senton, jednak tym razem to Brock uniknął rywala. Teraz to Rock jest w pozycji siedzącej, w narożniku. Lesnar wziął rozbieg i po chwili to Rock zainkasował Cannonball Senton! Brock jednak nie przechodzi do przypięcia, bo wie, że Dwayne ma jeszcze siły, aby kontynuować to starcie. Szybko więc zbliżył się do oponenta, który leży przy narożniku, a następnie wszedł na środkową linę i po chwili Rock zainkasował Body Splash. Akcja ta zabolała na tyle Johnsona, iż natychmiastwo wstał. Lesnar natomiast wyczekał odpowiedniego momentu i odbił się od lin, a po chwili zaaplikował Running Crossbody, po którym Rock wyturlał się z ringu. Brock zregenetował trochę sił w ringu, po czym podszedł do lin, aby opuścić pierścień. Rock jednak zebrał siły i wszedł na krawędź ringu, a następnie zaatakował zbliżającego się Lesnara. Potem natomiast Dwayne wyprowadził Brock 'a do siebie, na krawędź kwadratowego pierścienia. Lesnar jednak wykazał się sprytem i szybko wyrwał się z sideł rywala i uderzył go w głowę, co spowodowało, iż Dwayne zszedł z krawędzi ringu pociągając za sobą Brocka. Bray bez zastanowienia zaaplikował następnie Back Suplex on Apron. Lesnar wtoczył leżącego na krawędzi ringu Johnsona na matę kwadratowego pierścienia, gdzie sam Lesnar również nastepnie się udał. Kiedy obaj stanęli w ringu na nogi, Brock wepchnął w narożnik swojego oponenta. Sam natomiast wziął rozbieg z równoległego cornera i zaaplikował Corner Body Avalanche. Przytrzymał jednakże przy sobie rywala i dołożył jeszcze potężny Suplex. Akcję tę Rock dość mocno odczuł, ponieważ od razu po jej zainkasowaniu znalazł się w pozycji siedzącej. Lesnar postanowił to wykorzystać i Rock odczuł na swoich plecach nogi przeciwnika, który zaaplikował mu Low Dropkick. Brock szybko podniósł po tej akcji oponenta i gotów był do wykonania Uranage. Chwycił Rocka za gardło i wyniósł go do góry. Dwayne jednak zdołał odskoczyć, a następnie pchnął Brock 'a wprost na liny. Szykował się do wykonania Pop-Up Powerbombu, jednak nie miał siły, aby wynieść Lesnara ku górze. Rock odczuł ból w plecach, jednak Lesnar nie miał zamiaru mu odpuścić. Szybko podniósł Rocka i wykonał F5 po którym przeszedł do przypięcia, 1...2...3! Sędzia odliczył do trzech i rozkazał uderzyć w gong.

Po usłyszeniu klasycznego dźwięku wiadomym było, że starcie zostało zakończone, a zwycięzcą został nikt inny jak Bestia - Brock Lesnar! Jest to drugie zwycięstwo tego zawodnika w WES i chyba nikt nie jest w stanie go zatrzymać. Celebracja Lesnara nie trwała długo, gdyż na ekranach pojawił się klasyczny dla niego obraz, a gdy widok z kamer powrócił w ringu, a dokładniej w narożniku, widać było tylko siedzącego Dwayne 'a "The Rocka" Johnsona.


Wszystkie postacie:



https://iv.pl/images/30616448550480196797_thumb.jpghttps://iv.pl/images/35331729904271056800_thumb.jpghttps://iv.pl/images/93816420751001134068_thumb.jpghttps://iv.pl/images/12557768758588195279_thumb.jpghttps://iv.pl/images/13711323993744839265_thumb.jpghttps://iv.pl/images/08786511302424042374_thumb.jpg



Osiągnięcia:
x2 No. #1 for TLV Championship (x1 Brock Lesnar & x1 Big Show)
x1 No. #1 Contender for rEvolution Championship (Big Show)
x2 No. #1 Contender for Asylum Championship (x1 Mark Henry & x1 Rusev)
x1 Asylum Championship (14.12.16 - 18.12.16) (Rusev)
x1 No. #1 Contender for Intercontinental Championship (Randy Orton)
x1 Intercontinental Champion (29.01.17r. - 26.02.17) (Randy Orton)
x1 WES Tag Team Champions (29.01.17r. - current) (Randy Orton & Rusev)

Offline

 

#13 2016-06-27 20:58:46

FanWWE213

http://s10.ifotos.pl/img/ultrazine_anxrsqr.png

Zarejestrowany: 2016-05-23
Posty: 31
Punktów :   -2 
Ulubiony Wrestler: The Rock, John Cena, AJ Styles
Ulubiona Diva: Bayley, Sasha Banks
Ulubione PPV: MITB, SummerSlam, Wrestlemania

Re: #14 WES Monday Night Warfare

GONG

Obaj zawodnicy stoją w bezruchu przy swoich narożnikach, ale po chwili Rock pokazuje swojemu rywalowi, aby ten pokazał co ma najlepszego w swoim arsenale i Brock rzuca się na Dwayne 'a wpychając go w narożnik!! Lawina ciosów i kopnięć spada na Rock 'a, który jest wbity w narożnik i desperacko próbuje się bronić! Lesnar wreszcie zostaje odsunięty przez sędziego i odbija się od przeciwległego narożnika i biegnie w stronę Johnson 'a, ale ten odsuwa się w ostatniej chwili! Bestia uderza z dużym impetem w narożnik, po czym odwraca się i otrzymuje Clothesline od Rock 'a! Rock podupada na kolano, ale kiedy się podnosi na jego twarzy widać bardzo wyraźny uśmiech. Po dłuższej chwili Brock zostaje podniesiony przez Rock 'a, który po chwili wykonuje Irish Whip na Lesnarze! Rock przeskakuje nad przebiegającym Brock 'iem, a po chwili wykonuje przepiękny Dropkick! Lesnar wyturlał się z ringu! Lesnar poza ringiem próbuje się ogarnąć i wstać na nogi, ale kiedy się podnosi zauważa nadlatującego Rock 'a z pomiędzy lin! Co za kolizja! Obaj zawodnicy leżą poza ringiem, ale Dwayne podnosi się i podnosi swojego rywala, po czym łapie go za głowę i wrzuca z całej siły w barykadę! Rock znowu podnosi Brock 'a i wrzuca go w drugą barykadę! Bestia wygląda na wykończonego, więc Rock wrzuca go do ringu i przypina! 1!.. 2!.. Kickout! Dwayne przez chwilę dyskutuje z sędzią, ale ten nie zmieni swojej decyzji, a w tym czasie Brock stara się wrócić na nogi przy pomocy lin. Rock podchodzi do swojego rywala, ale ten tylko na to czeka i wychodzi z ofensywą! Cios za ciosem, a na końcu kilka kopnięć! Dwayne ląduje na linach, ale po chwili Brock wyrzuca go poza ring, ale na tyle niezdarnie, że obaj zawodnicy lądują poza ringiem! Brock i Rock powoli się podnoszą i są już na kolanach tuż obok siebie, zawodnicy nie wytrzymują i zaczynają wymierzać sobie uderzenia! Nagle słychać jak sędzia dolicza do 7! I obaj zawodnicy błyskawicznie wracają do ringu gdzie kontynuują swoją wymianę powoli wracając na nogi.Zawodnicy są już na nogach, a Rock zaczyna wychodzić z inicjatywą! Punch! Chop! Punch! Chop! Brock ląduje na linach, a Dwayne zaplątuje jego ręce przez górną linę, po czym rozpędza się i wykonuje Running Front Dropkick! Lesnar upada na matę, a Johnson go przypina! 1!.. 2!.. Kickout! Rock uśmiecha się szeroko z bezradności! Dwayne podnosi swojego rywala i śmieje mu się prosto w twarz, po czym sprzedaje mu Bitch Slapa! Brock podburzony tym co się właśnie stało odzyskał siły i ruszył z ofensywą! Cios za ciosem lądują na twarzy Dwayne 'a, po czym zostaje wrzucony w narożnik przez swojego przeciwnika, który wykonuje Corner High Knee! Rock upada na matę pod narożnikiem! Brock widząc pozycję swojego rywala wchodzi na "Szczyt Świata" i wykonuje Double Foot Stomp! Ale Rock się odsuwa! Brock przerolował się przez pół ringu, po czym odwrócił się i wymierzył potężne Enzuguiri Brock 'owi, który odbija się od lin w swoim stylu i wykonuje Nigel Clothesline! Rock odżył co widać po tym, że od razu po swojej akcji wstaje i podnosi rywala, po czym wrzuca go w narożnik i go na nim usadawia! Rock wchodzi na trzecią linę! Czyżby szykował się Superplex!? Nie! Brock resztkami sił obija Dwayne 'a, który popuszcza uchwyt i teraz to Brock ma inicjatywę wymierzając swojemu przeciwnikowi HeadButt'y! Rock spada z narożnika, ale po chwili odwraca się i próbuje na niego wrócić, ale Brock tylko na to czekał i mamy Flying Dropkick! Pin! 1!.. 2!.. Kickout! Lesnar nie może uwierzyć! Myślał, że to już koniec walki, ale jednak nie! Rock nadal w grze! Lesnar jest wściekły i szybko podnosi Rock 'a, po czym wykonuje Lift Inverted DDT! Nie! Rock kontruje! Snap Suplex! Obaj zawodnicy znowu leżą na macie, a sędzia zaczyna ich odliczać! Kiedy sędzia dolicza do 8! oboje są już na nogach i po raz kolejny zaczynają się wymieniać ciosami, Brock szybkim kopnięciem w brzuch zdobywa przewagę, po czym odbija się od lin, ale otrzymuje potężny Clothesline! Clothesline tak silny, że z butów wyrzuca! Brock leży na macie, ale Rock podnosi go natychmiastowo i wykonuje Rock Bottom! Przypięcie! 1!... 2!... 3!... Koniec walki!

Rock odnosi swoje drugie zwycięstwo w karierze i jednocześnie staje się
#1 Contender for WES World Championship.


http://tse1.mm.bing.net/th?&id=OIP.M55ade6c44e52513fb6e8dd1c383c552bo0&w=300&h=167&c=0&pid=1.9&rs=0&p=0&r=0


The Rock:


2/2/9


John Cena


6/1/3


Osiągnięcia:
x1 No. #1 Contender for WES World Championship (The Rock)
x1 No. #1 Contender for Intercontinental Championship (The Rock)
x1 No. #1 Contender for TLV Championship (John Cena)
x1 TLV Champion (John Cena) (06.10.16 - 24.11.16 - 49 days)

Offline

 

#14 2016-06-27 21:15:24

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #14 WES Monday Night Warfare

Dwayne "The Rock" Johnson wszedł już do kwadratowego pierścienia, gdy klasyczny dla Brock 'a Lesnara obraz pojawił się na ekranie. Zjawia się na stage'u , z wraz ze swoją dziewczyną Nikki Bellą. Gdy Brock wszedł do ringu, ustawił się w równoległym narożniku co Rock i czeka na start pojedynku.

GONG



Zawodnicy powoli krążą po macie, gdyż żaden z nich nie chce zaatakować pierwszy. Doszło również do próby uderzeń czy kopnięć, ale zawsze dochodziło do uniku ze strony rywala. W końcu Rock wyszedł z inicjatywą i mamy pierwszy clinch w tej walce. Starcie siłowe trwa dość długo, ale lepszym technicznie okazał się być Dwayne Johnson. Złapał on Lesnara za głowę i krzyknął w stronę fanów <<Headlock master!>> po czym pchnął Brock 'a na liny. Lesnar po odbiciu od nich wyprowadził Clothesline w ramach kontry.
.
.
.
Brock wziął rozbieg i już miał atakować Dwayne 'a, gdy ten odsunął się i Lesnar z impetem uderzył w narożnik, co zwaliło go z nóg i znalazł się on w pozycji siedzącej. Johnson postanowił to wykorzystać i już miał aplikować Cannonball Senton, jednak tym razem to Brock uniknął rywala. Teraz to Rock jest w pozycji siedzącej, w narożniku. Lesnar wziął rozbieg i po chwili to Rock zainkasował Cannonball Senton! Brock jednak nie przechodzi do przypięcia, bo wie, że Dwayne ma jeszcze siły, aby kontynuować to starcie. Szybko więc zbliżył się do oponenta, który leży przy narożniku, a następnie wszedł na środkową linę i po chwili Rock zainkasował Body Splash.
.
.
.
Lesnar poza ringiem próbuje się ogarnąć i wstać na nogi, ale kiedy się podnosi zauważa nadlatującego Rock 'a z pomiędzy lin! Co za kolizja! Obaj zawodnicy leżą poza ringiem, ale Dwayne podnosi się i podnosi swojego rywala, po czym łapie go za głowę i wrzuca z całej siły w barykadę! Rock znowu podnosi Brock 'a i wrzuca go w drugą barykadę! Bestia wygląda na wykończonego, więc Rock wrzuca go do ringu i przypina! 1!.. 2!.. Kickout! Dwayne przez chwilę dyskutuje z sędzią, ale ten nie zmieni swojej decyzji, a w tym czasie Brock stara się wrócić na nogi przy pomocy lin. Rock podchodzi do swojego rywala, ale ten tylko na to czeka i wychodzi z ofensywą! Cios za ciosem, a na końcu kilka kopnięć!
.
.
.
Akcja ta zabolała na tyle Johnsona, iż natychmiastwo wstał. Lesnar natomiast wyczekał odpowiedniego momentu i odbił się od lin, a po chwili zaaplikował Running Crossbody, po którym Rock wyturlał się z ringu. Brock zregenetował trochę sił w ringu, po czym podszedł do lin, aby opuścić pierścień. Rock jednak zebrał siły i wszedł na krawędź ringu, a następnie zaatakował zbliżającego się Lesnara. Potem natomiast Dwayne wyprowadził Brock 'a do siebie, na krawędź kwadratowego pierścienia. Lesnar jednak wykazał się sprytem i szybko wyrwał się z sideł rywala i uderzył go w głowę, co spowodowało, iż Dwayne zszedł z krawędzi ringu pociągając za sobą Brocka.
.
.
.
Rock uśmiecha się szeroko z bezradności! Dwayne podnosi swojego rywala i śmieje mu się prosto w twarz, po czym sprzedaje mu Bitch Slapa! Brock podburzony tym co się właśnie stało odzyskał siły i ruszył z ofensywą! Cios za ciosem lądują na twarzy Dwayne 'a, po czym zostaje wrzucony w narożnik przez swojego przeciwnika, który wykonuje Corner High Knee! Rock upada na matę pod narożnikiem! Brock widząc pozycję swojego rywala wchodzi na "Szczyt Świata" i wykonuje Double Foot Stomp! Ale Rock się odsuwa! Brock przerolował się przez pół ringu, po czym odwrócił się i wymierzył potężne Enzuguiri Brock 'owi, który odbija się od lin w swoim stylu i wykonuje Nigel Clothesline!
.
.
.
Lesnar nie może uwierzyć! Myślał, że to już koniec walki, ale jednak nie! Rock nadal w grze! Lesnar jest wściekły i szybko podnosi Rock 'a, po czym wykonuje Lift Inverted DDT! Nie! Rock kontruje! Snap Suplex! Obaj zawodnicy znowu leżą na macie, a sędzia zaczyna ich odliczać! Kiedy sędzia dolicza do 8! oboje są już na nogach i po raz kolejny zaczynają się wymieniać ciosami, Brock szybkim kopnięciem w brzuch zdobywa przewagę, po czym odbija się od lin, ale otrzymuje potężny Clothesline! Clothesline tak silny, że z butów wyrzuca! Brock leży na macie, ale Rock podnosi go natychmiastowo i wykonuje Rock Bottom! Przypięcie! 1!... 2!... 3!... Koniec walki!

Rock odnosi swoje drugie zwycięstwo w karierze i jednocześnie staje się
#1 Contender for WES World Championship.


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#15 2016-06-27 21:18:06

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #14 WES Monday Night Warfare

A więc to już pewne! The Rock dostaje bilet prosto do walki wieczoru najbliższej gali PPV Hot Saturday! Zdołał pokonać swojego, chyba już byłego, przyjaciela, lecz czy to samo uda mu się 9 lipca? Tego dowiemy sie już za niecałe 2 tygodnie! Tymczasem dziękujemy wam za obecność i z góry zapraszamy na kolejną galę, jaką będzie Thursday Night BreakOut! Żegnamy się z wami, dlatego dobrej nocy!


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi