Ogłoszenie


#9 2016-12-07 20:25:42

Curix

http://s10.ifotos.pl/img/ultrazine_anxrsqr.png

Zarejestrowany: 2016-03-14
Posty: 55
Punktów :   

Re: #2 WES Wednesday Night Ultrazine

ADAM COLE BAYBY!



Minęło zaledwie kilka sekund, póki nie pojawił się wielki bohater publiczności, Adam Cole. Z wielkim uśmiechem stanął na rampie, a następnie wykonał charakterystyczny dla siebie gest. Schylił się, robiąc jakby pokłon, a później gwałtownie wyprostował się, wyciągając obie ręce jak najwyżej z wyciągniętymi dwoma palcami ku górze.

http://4.bp.blogspot.com/-1n8XzsIDlRs/VINVevE3TDI/AAAAAAAATDQ/xClIiriKLbg/s1600/Entrance%2B1.gif


Następnie spojrzał przed siebie, cały czas z towarzyszącym mu uśmieszkiem pod nosem zaczął dzielnie kroczyć w stronę kwadratowego pierścienia. Oglądając się na boki, dotarł do schodków, po których pewnie przeszedł, a następnie między linami, wszedł do ringu. Następnie ustawił się mniej więcej na samym środku i spuścił głowę na dół, wyciągając znów rękę do góry. Oczywiście z wyciągniętym palcem.

http://1.bp.blogspot.com/-SyxdDmhd9wU/VINVhmbJwjI/AAAAAAAATDc/vNA-KTBhUtM/s1600/Entrance%2B2.gif


Chwilę później skierował się do narożnika i w spokoju zaczął wyczekiwanie na walkę.


GONG!


Mamy gong, więc starcie rozpoczyna się zupełnie legalnie! Obaj zawodnicy tylko spojrzeli się na siebie dość groźnie. Widać, że jeden chce wyczuć drugiego. Nastąpiła więc próba sił. Chwilowe przepychanie się i walka o to, kto jest tym silniejszym zawodnikiem. Szybko okazało się, że jest nim Adam Cole, który wbił oponenta w narożnik, ten jednak lekko zdenerwowany szybko ruszył w stronę swojego przeciwnika i odbijając się od lin chciał już chyba czegoś spróbować, jednak został szybko zblokowany, poprzez blokadę barkiem [Shoulder Block].

http://1.bp.blogspot.com/-pgQeUWdEQQI/VINXANEyMnI/AAAAAAAATGQ/gUFCIj27EBw/s1600/Shoulder%2BBlock.gif


Adam Cole baybay! - rozległo się na całej arenie powodując różne reakcje ze strony fanów, zgromadzonych w budynku.
Bardzo szybko jeden z bohaterów poczuł się bardzo pewnie i to chyba może go zgubić, jednak ten zdecydował się już wykonać jedną ze swoich sygnatur. Bardzo szybko zaaplikował swojemu przeciwnikowi German suplex. To już chyba zwiastuje tylko jedno! Panama Sunrise za chwilę zostało wykonane!

http://2.bp.blogspot.com/-dGRcXjUuZJw/VINWfezzOsI/AAAAAAAATFI/UMABndTcyPQ/s1600/Panama%2BSunrise%2B2.gif


Teraz została już tylko formalność, czyli liczenie. 1… 2… 3… Mamy wygraną przez pinfall. Zwyciężył Adam Cole i jest to bardzo dobry debiut w jego wykonaniu! Tymczasem następują reklamy...


http://s10.ifotos.pl/img/sethrolli_ssxahsq.png
Bobby Fish
15/0/4

Adam Cole
1/0/0

Osiągnięcia:
Te-Lie-Vision Championship (x1)
rEvolution Championship (x1)
WES World Championship (x1)

Offline

 

#10 2016-12-07 20:30:18

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #2 WES Wednesday Night Ultrazine

ADAM COLE BAYBY!



Minęło zaledwie kilka sekund, póki nie pojawił się wielki bohater publiczności, Adam Cole. Z wielkim uśmiechem stanął na rampie, a następnie wykonał charakterystyczny dla siebie gest. Schylił się, robiąc jakby pokłon, a później gwałtownie wyprostował się, wyciągając obie ręce jak najwyżej z wyciągniętymi dwoma palcami ku górze.

http://4.bp.blogspot.com/-1n8XzsIDlRs/VINVevE3TDI/AAAAAAAATDQ/xClIiriKLbg/s1600/Entrance%2B1.gif


Następnie spojrzał przed siebie, cały czas z towarzyszącym mu uśmieszkiem pod nosem zaczął dzielnie kroczyć w stronę kwadratowego pierścienia. Oglądając się na boki, dotarł do schodków, po których pewnie przeszedł, a następnie między linami, wszedł do ringu. Następnie ustawił się mniej więcej na samym środku i spuścił głowę na dół, wyciągając znów rękę do góry. Oczywiście z wyciągniętym palcem.

http://1.bp.blogspot.com/-SyxdDmhd9wU/VINVhmbJwjI/AAAAAAAATDc/vNA-KTBhUtM/s1600/Entrance%2B2.gif


Chwilę później skierował się do narożnika i w spokoju zaczął wyczekiwanie na walkę.


GONG!


Mamy gong, więc starcie rozpoczyna się zupełnie legalnie! Obaj zawodnicy tylko spojrzeli się na siebie dość groźnie. Widać, że jeden chce wyczuć drugiego. Nastąpiła więc próba sił. Chwilowe przepychanie się i walka o to, kto jest tym silniejszym zawodnikiem. Szybko okazało się, że jest nim Adam Cole, który wbił oponenta w narożnik, ten jednak lekko zdenerwowany szybko ruszył w stronę swojego przeciwnika i odbijając się od lin chciał już chyba czegoś spróbować, jednak został szybko zblokowany, poprzez blokadę barkiem [Shoulder Block].

http://1.bp.blogspot.com/-pgQeUWdEQQI/VINXANEyMnI/AAAAAAAATGQ/gUFCIj27EBw/s1600/Shoulder%2BBlock.gif


Adam Cole baybay! - rozległo się na całej arenie powodując różne reakcje ze strony fanów, zgromadzonych w budynku.
Bardzo szybko jeden z bohaterów poczuł się bardzo pewnie i to chyba może go zgubić, jednak ten zdecydował się już wykonać jedną ze swoich sygnatur. Bardzo szybko zaaplikował swojemu przeciwnikowi German suplex. To już chyba zwiastuje tylko jedno! Panama Sunrise za chwilę zostało wykonane!

http://2.bp.blogspot.com/-dGRcXjUuZJw/VINWfezzOsI/AAAAAAAATFI/UMABndTcyPQ/s1600/Panama%2BSunrise%2B2.gif


Teraz została już tylko formalność, czyli liczenie. 1… 2… 3… Mamy wygraną przez pinfall. Zwyciężył Adam Cole i jest to bardzo dobry debiut w jego wykonaniu! Tymczasem następują reklamy...


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#11 2016-12-07 20:34:29

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #2 WES Wednesday Night Ultrazine

Piękne wykończenie i koniec walki! Do takich wygranych będziemy musieli się chyba przyzwyczaić, gdyż Adam powracam w wielkim stylu i chyba nie prędko ktoś go pokona! A co przed nami? Były rEvolution Champion PJ Blake pojawi się dziś na Ultrazine, lecz wyjątkowo nie będzie walczyć, a zamiast tego wypowie się do całego WES Universe!


Segment
W ringu
PJ Blake
(czas na post - 10 minut)


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#12 2016-12-07 20:35:45

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #2 WES Wednesday Night Ultrazine

(post Blake'a)

Witamy po przerwie na Wednesday Night Ultrazine! Przerwa reklamowa musiała być iście ciekawa jednak teraz pora na kolejną dawkę emocji zapewnianą  nam przez naszych zawodników. Dowiedzieliśmy się teraz, że do ringu będzie zmierzał były mistrz rEvolution PJ Blake. Ciekawe co ma nam do przekazania...
SUPLEX CITY BITCH!



Ring Announcer: A w drodze do ringu , najlepszy Atleta z Polski, ważący 140 kg i mierzący 195 cm , pretendent do pasa WES World Championship, PJ "Bystry, Lakoniczny, Ambitny, Konsekwentny, Elokwentny" BLAKE !
Po tej krótkiej zapowiedzi PJ pojawia się na arenie, jednakże ku zdziwieniu wszystkim na jego barku dalej przyozdabia nieaktywny już pas rEvolution. Widoczne jednak jest to, że jest to jedna z replik jakie otrzymują zawodnicy po zdobyciu mistrzostwa w federacji, by móc się z nim prezentować poza głównymi show. Oczy Polaka zdają się płonąć niechęcią i ogólną złością – czym jest to jednak spowodowane? Tego nie wie nikt. Jego jedynym atrybutem jest teraz ten pas i mikrofon, który dzierży jak król berło idąc ze swoim orszakiem. Jedyną różnicą jest to, że jemu towarzyszą tylko odgłosy buczenia i gwizdania publiki. Gdy w końcu znajduje się on w ringu wydaje się, że coś powie on tylko wyturluje się poza ring i prosi o krzesełko, które wrzuca po chwili do ringu. Fani są wyraźnie zniecierpliwieni jego nastawieniem i zaczynają chanty <Just Fuckin Start, Just Fucking Start> Tym bardziej wściekły Inteligent z pełną ostentacyjnością udaje, że nie może rozłożyć krzesła i po chwili walczenia z nim „udaje mu się to”.
PJ Blake : To była krótka demonstracja dla takich imbecyli jak wy jak rozłożyć krzesełko...<heel heat> a w między czasie PJ zajmuje miejsce na krzesełku... Jednak tym razem nie chodzi o was wszystkich ludzie, tylko chodzi o to czego doświadczyłem w zeszłym tygodniu zarówno na arenie jak i poza nią. <heat> Czy wy się nigdy nie zamykacie chociaż na moment, gdy ktoś chce wam coś powiedzieć? <Chant NO WE DON’T>Tak właśnie uważałem, bo czego spodziewać się po ludziach poniżej jakiejkolwiek przeciętnej – czy to wzrostu, czy to inteligencji, czy zawartości portfela <heel heat> PJ pokazuje jakby miał się rozpłakać... Buuu... Huuu... Ale nie martwcie się, bo zaraz dam wam prawdziwy powód do płakania! Pamiętacie zeszły odcinek Ultrazine ? Oczywiście, że nie, bo jesteście kompletnymi idiotami... <heel heat> Na wasze szczęście przygotowałem wam krótkie streszczenie tego co się wydarzyło... <Na telebimie pojawia się najpierw fragment proma Collinsa, w którym zostaje unieaktywniony pas rEvolution> Ten DEBIL Collins unieważnił najważniejszy pas tej federacji! <heat> Na dodatek zostałem potraktowany jak zwykły złodziej godzinę później po mojej walce <Pokazany na telebimie zostaje fragment z nagrania z zaplecza, gdzie Collins odbiera pas PJ’owi i ochroniarze odprowadzają go do wyjścia a widowni zdecydowanie się to spodobało, bo zapanował duży cheer> Zostałem potraktowany jak zwyczajny kryminalista a wy się jeszcze z tego cieszycie? Co jest z wami nie tak ludzie?! <heat> Zostałem pozbawiony pasa, bo oczywiście nikt z dyrekcji mnie o tym nie poinformował, by następnie zostać pozbawionym godności osobistej po tej sytuacji z zaplecza a wy jeszcze wspieracie Collinsa? <cheer> Jednak faktycznie Amerykanie to idioci...<heel heat> No ale dziś przyszedłem odzyskać co swoje… A przynajmniej mam przy sobie namiastkę mojej poprzedniej świetności... <Wzniósł delikatnie pas w górę i udawał, że ociera łzy przy heacie publiki> Collins! Mówię teraz do Ciebie... Na następnej tygodniówce możesz... HELL! Musisz zrobić jedną rzecz... Oddaj mi mój pas mistrzowski a obiecuje, że na Don’t Give Up nic nie stanie się Bobbiemu...<heat> Chciałbym też przypomnieć, że wtedy będę pierwszym PODWÓJNYM i NAJLEPSZYM mistrzem rEvolution oraz WES World w historii... CAŁY CZAS JESTEM MISTRZEM! zakrzyknął i nagle jego mikrofon przestał działać. Wściekły PJ wyrzucił mikrofon i przy użyciu własnego gardła zaczął wykrzykiwać JESTEM MISTRZEM! a publika wtórowała mu z chantem <NO YOU’RE NOT> Po kilku sekundach następuje ściemnienie i kolejna przerwa na reklamy...


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#13 2016-12-07 20:41:28

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #2 WES Wednesday Night Ultrazine

PJ Blake oszalał! Jego chciwość na pas rEvolution sięgnęła już tego poziomu, że nie jest w stanie zaakceptować zmian! Jednakże co teraz zrobi Generalny Manager Ultrazine - Collins? Miejmy nadzieję, że już za tydzień się tego dowiemy! A przed nami... MAIN EVENT! Jey Uso, Rusev, CM Punk oraz Elias Samson, stoczą 4-Way Match, a stawką będzie miano pretendenta Asylum na następnym Ultrazine! Nie ma więc na co czekać! Zapraszamy!


Main Event
4-Way Match
#No. 1 Contender for Asylum Championship
Jey Uso vs. CM Punk vs. Rusev vs. Elias Samson
(czas na posty - 10 minut)


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#14 2016-12-07 20:41:50

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #2 WES Wednesday Night Ultrazine

(post Ruseva)

Wejście wszystkich innych przeciwników
A teraz zawodnik prosto z Bułgarii. Ma on 30 lat, 183 cm wzrostu, 138 kg... Rusev!!!

Rusev wymachuje flagą Bułgarii i idzie przez rampę. Gdy jest przy ringu wchodzi na schodki i wkłada ją do narożnika, przechodzi na środek ringu i wali się w klatę.
GONG
Walka predentencka zaczyna się! Rusev spogląda z pewnością siebie na Jey'a, któremu nie można odmówić skupienia, ale także ewidentnej arogancji. Wszyscy zadają sobie pytanie czy Rusev odczuwa strach?  Samozwańcza gwiazda nie spuszcza wzroku z jednego ze swoich rywali zataczając z nim kręgi w ringu. W końcu jednak dochodzi do klasycznego klinczu, który natychmiastowo wygrywa Bułgar przechodząc do Side Headlocku. Uso jednak nie zniechęca się i odpycha swojego oponenta w stronę lin, który odbija się od nich, aby za moment wyprowadzić Clothesline. Rusev znów odbija się od lin, a Jey próbuje go podciąć swoim ciałem, jednak na nic takie zagrywki dla doświadczonego wrestlera, który przeskakuje nad nim. Znów odbicie od lin, po czym dobiega do stojącego dalej już Elias'a, który totalnie się nie spodziewa otrzymania Lou Thesz Press i za chwilę rozpędza potężna liczbę punchy. Od razu podnosi opponenta za głowę, a następnie trzymając go w tajskim klinczu wyprowadza silne kopnięcia z kolana na głowę i trochę tors. Z tej pozycji od raz przechodzi do Front Facelocku, zarzuca jego rękę na swój kark i wyprowadza Suplex. Próba pinu jednak kończy się na odkopaniu po pierwszym uderzeniu. To nie zniechęca Bułgara, który od razu podnosi rywala i Irish Whipem wrzuca go do narożnika, gdzie od razu podchodzi oraz zaczyna wypłacać typowo bokserskie ciosy w narożniku. Elias wygląda, jakby zaraz miał paść, ale dalej utrzymuje się na nogach. Próbuje unikać, ale to na próżno. W końcu sędzia rozdziela obu panów. Rusev się śmieje i wykrzykuje „Latam jak motyl, żądlę niczym pszczoła!”. Elias wychodzi z narożnika i chce wyprowadzić punch, ale Rusev unika tego po czym, będąc za rywalem, przechodzi do Atomic Dropu, a następnie nie zmieniając pozycji wyprowadza Back Suplex. Próba pinu.
1…
2…

nie, kickout. Rusev trafił na twardego przeciwnika, jednak od razu go podnosi i kontynuuje dzieło zniszczenia uderzając jego głową o narożnik. Elias wydaje się być ewidentnie zamroczony, bo opiera się o liny przy narożniku, co wykorzystuje Bułgar rozpędza się, aby za moment wykonać Monkey Flip i gdy ten leży na macie Rusev czym prędzej wchodzi na szczyt świata i dokłada Diving Senton! To musiało boleć, więc Bułgar czym przędziej przechodzi do odliczania.
1…
2…

nie, kickout. Elias nie takie ciosy przyjął w swojej karierze. Szybko podnosi rywala za rękę tłumacząc mu, że nie powinien podnosić drugi raz tego barku, bo słono za to zapłaci. Elias jednak nieprzytomny nie bardzo wie o co chodzi, dlatego Rusev wyrzuca go poza kwadratowy pierścień, aby jeszcze bardziej go zniszczyć. Jednak nartrafił na Punk'a. Tam od razu Irish Whipem wysyła go w stronę metalowych schodków, które rozwalają się na dwie części. Publika bardzo mocno teraz buczy, ale Rusev wydaje się wręcz karmić tym. Teraz wchodzi na apron i wyraźnie czeka, aż jego rywal wstanie. Gdy tak w końcu się dzieje, Bułgar wyskakuje w stronę CM'a i wyprowadza na nim Tornado DDT! To jednak nie koniec, bo czym prędzej staje przy jego nogach i obraca się tyłem do słupka przy narożniku. Katapulta prosto w ten słupek! To musiało boleć. Rusev bierze ze sobą opponenta, wtacza go do środka, po czym sam wchodzi na narożnik, gdzie oczekuje na powstanie rywala. Punk w końcu z trudem się podnosi, a Bułgar wyprowadza Missile Dropkick na plecy przeciwnika. Od razu jednak podnosi przeciwnika za rękę i Irish Whipem wysyła go na liny, a gdy wraca wyprowadza na nim Tilt-a-whirl Backbreaker, po którym utrzymuje jeszcze przeciwnika w pozycji wyjściowej, a za moment dokłada Rolling Cutter dokonując jednocześnie Brooklyn Combination! Po tym przeciwnik pada wręcz jak nie żywy, ale to jeszcze nie koniec! Temu szaleńcowi nie jest mało. Teraz spogląda na swoją zaciśniętą pięść i nakazuje rywalowi, aby ten wstał. CM słysząc te głosy, już chyba tylko instynktownie, powoli wstaje. Punk jest już na nogach! Rusev czuł, jak adrenalina pomieszana z gigantycznym ego usiłują wyjść z niego uwalniając pierwotną bestię. Jednak musiał się powstrzymać, jeszcze nie teraz. Najpierw chciał zabawić się z byłym mistrzem, niczym z workiem treningowym. Silnym chwytem Rusev podniósł swego rywala, zacisnął obydwie ręce na jego uszach i potraktował jego łeb silnym Headbuttem. Tak ogłuszonego przeciwnika bez trudu wepchnął w swoje łapska, następnie zaprezentował na nim cholernie bolesną kombinację - Backbreaker followed Fallaway Slam.  Rusev tylko rozłożył szeroko ręce odwracając się w kierunku publiki, która zareagowała falą gwizdów i buczenia. Bułgar tylko machnął ręką na tych głupców - czół pogardzę do ludzi, którzy nie uznawali jego bezwzględnej dominacji. Zamiast tracić czas na tych bezwartościowych idiotów, Rusev odwrócił się w kierunku wciąż leżącego na brzegu ringu rywala. Wykonawszy lekki rozpęd potraktował jego głowę dewastującym Bycycle Kick'iem. We wnętrzu zawodnika z Bułgarii budziła się bestia, która napędzała jego ciało czystą i bezmyślną agresją, a umysł Rusev'a kontrolował tę bestią i ukierunkowywał jej dar. Powolnym krokiem stopy Rusev'a wchodziły na ring, jednak Rock w ostatniej chwili cofnął się. Wzrok Rusev skierował się na leżącego przed nim obolałe i nieprzytomne ciało CM'a, a następnie na swoją pięść. Dalszy rozwój tej sytuacji był oczywisty, zarówno dla oprawcy i jego ofiary, jak i dla każdego zasiadającego dziś na sali fana. Z uśmiechem na twarzy zaczął zasypywać plecy CM'a całą serią ciosów. Bezwładne ciało opponenta bezwładnie podskakiwało za każdym razem, gdy pięść wbijała się w jego plecy, zaś na twarzy Rusev'a widać było ślepe zapamiętanie w czynach destrukcji. Bułgar czuł, że jest niepokonany i góruje swoją siłą nad marną postacią Punk'a, podobało mu się to - Rusev uwielbiał dręczyć i gnębić słabsze od siebie jednostki. Ciosy spadające na plecy ofiary Bułgara zdawały się nie mieć końca, jednak widząc, że ledwo żyjący CM nie daje już żadnego znaku życia, Rusev zaprzestał tych tortur. Teraz postanowił przejść do nieco innych sposobów znęcania się nad rywalem. Rywal leży zniszczony, lecz Bułgar go nie pinuje, co on wyprawia? Zamiast tego zarzuca niezdolnego do dalszej walki CM'a na swoje barki, następnie z nieprawdopodobną wręcz siłą wbija go w ring Argentine Powerbombem! Po tej akcji zapina Accolade! Już po kilku sekundach CM Punk odklepał, ponieważ nikt z innych opponentów nie zareagował na to.
A pretendentem do pasa Asylum Championship jest Rusev!


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#15 2016-12-07 20:53:02

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #2 WES Wednesday Night Ultrazine

Wejście wszystkich innych przeciwników
A teraz zawodnik prosto z Bułgarii. Ma on 30 lat, 183 cm wzrostu, 138 kg... Rusev!!!

Rusev wymachuje flagą Bułgarii i idzie przez rampę. Gdy jest przy ringu wchodzi na schodki i wkłada ją do narożnika, przechodzi na środek ringu i wali się w klatę.
GONG
Walka predentencka zaczyna się! Rusev spogląda z pewnością siebie na Jey'a, któremu nie można odmówić skupienia, ale także ewidentnej arogancji. Wszyscy zadają sobie pytanie czy Rusev odczuwa strach?  Samozwańcza gwiazda nie spuszcza wzroku z jednego ze swoich rywali zataczając z nim kręgi w ringu. W końcu jednak dochodzi do klasycznego klinczu, który natychmiastowo wygrywa Bułgar przechodząc do Side Headlocku. Uso jednak nie zniechęca się i odpycha swojego oponenta w stronę lin, który odbija się od nich, aby za moment wyprowadzić Clothesline. Rusev znów odbija się od lin, a Jey próbuje go podciąć swoim ciałem, jednak na nic takie zagrywki dla doświadczonego wrestlera, który przeskakuje nad nim. Znów odbicie od lin, po czym dobiega do stojącego dalej już Elias'a, który totalnie się nie spodziewa otrzymania Lou Thesz Press i za chwilę rozpędza potężna liczbę punchy. Od razu podnosi opponenta za głowę, a następnie trzymając go w tajskim klinczu wyprowadza silne kopnięcia z kolana na głowę i trochę tors. Z tej pozycji od raz przechodzi do Front Facelocku, zarzuca jego rękę na swój kark i wyprowadza Suplex. Próba pinu jednak kończy się na odkopaniu po pierwszym uderzeniu. To nie zniechęca Bułgara, który od razu podnosi rywala i Irish Whipem wrzuca go do narożnika, gdzie od razu podchodzi oraz zaczyna wypłacać typowo bokserskie ciosy w narożniku. Elias wygląda, jakby zaraz miał paść, ale dalej utrzymuje się na nogach. Próbuje unikać, ale to na próżno. W końcu sędzia rozdziela obu panów. Rusev się śmieje i wykrzykuje „Latam jak motyl, żądlę niczym pszczoła!”. Elias wychodzi z narożnika i chce wyprowadzić punch, ale Rusev unika tego po czym, będąc za rywalem, przechodzi do Atomic Dropu, a następnie nie zmieniając pozycji wyprowadza Back Suplex. Próba pinu.
1…
2…

nie, kickout. Rusev trafił na twardego przeciwnika, jednak od razu go podnosi i kontynuuje dzieło zniszczenia uderzając jego głową o narożnik. Elias wydaje się być ewidentnie zamroczony, bo opiera się o liny przy narożniku, co wykorzystuje Bułgar rozpędza się, aby za moment wykonać Monkey Flip i gdy ten leży na macie Rusev czym prędzej wchodzi na szczyt świata i dokłada Diving Senton! To musiało boleć, więc Bułgar czym przędziej przechodzi do odliczania.
1…
2…

nie, kickout. Elias nie takie ciosy przyjął w swojej karierze. Szybko podnosi rywala za rękę tłumacząc mu, że nie powinien podnosić drugi raz tego barku, bo słono za to zapłaci. Elias jednak nieprzytomny nie bardzo wie o co chodzi, dlatego Rusev wyrzuca go poza kwadratowy pierścień, aby jeszcze bardziej go zniszczyć. Jednak nartrafił na Punk'a. Tam od razu Irish Whipem wysyła go w stronę metalowych schodków, które rozwalają się na dwie części. Publika bardzo mocno teraz buczy, ale Rusev wydaje się wręcz karmić tym. Teraz wchodzi na apron i wyraźnie czeka, aż jego rywal wstanie. Gdy tak w końcu się dzieje, Bułgar wyskakuje w stronę CM'a i wyprowadza na nim Tornado DDT! To jednak nie koniec, bo czym prędzej staje przy jego nogach i obraca się tyłem do słupka przy narożniku. Katapulta prosto w ten słupek! To musiało boleć. Rusev bierze ze sobą opponenta, wtacza go do środka, po czym sam wchodzi na narożnik, gdzie oczekuje na powstanie rywala. Punk w końcu z trudem się podnosi, a Bułgar wyprowadza Missile Dropkick na plecy przeciwnika. Od razu jednak podnosi przeciwnika za rękę i Irish Whipem wysyła go na liny, a gdy wraca wyprowadza na nim Tilt-a-whirl Backbreaker, po którym utrzymuje jeszcze przeciwnika w pozycji wyjściowej, a za moment dokłada Rolling Cutter dokonując jednocześnie Brooklyn Combination! Po tym przeciwnik pada wręcz jak nie żywy, ale to jeszcze nie koniec! Temu szaleńcowi nie jest mało. Teraz spogląda na swoją zaciśniętą pięść i nakazuje rywalowi, aby ten wstał. CM słysząc te głosy, już chyba tylko instynktownie, powoli wstaje. Punk jest już na nogach! Rusev czuł, jak adrenalina pomieszana z gigantycznym ego usiłują wyjść z niego uwalniając pierwotną bestię. Jednak musiał się powstrzymać, jeszcze nie teraz. Najpierw chciał zabawić się z byłym mistrzem, niczym z workiem treningowym. Silnym chwytem Rusev podniósł swego rywala, zacisnął obydwie ręce na jego uszach i potraktował jego łeb silnym Headbuttem. Tak ogłuszonego przeciwnika bez trudu wepchnął w swoje łapska, następnie zaprezentował na nim cholernie bolesną kombinację - Backbreaker followed Fallaway Slam.  Rusev tylko rozłożył szeroko ręce odwracając się w kierunku publiki, która zareagowała falą gwizdów i buczenia. Bułgar tylko machnął ręką na tych głupców - czół pogardzę do ludzi, którzy nie uznawali jego bezwzględnej dominacji. Zamiast tracić czas na tych bezwartościowych idiotów, Rusev odwrócił się w kierunku wciąż leżącego na brzegu ringu rywala. Wykonawszy lekki rozpęd potraktował jego głowę dewastującym Bycycle Kick'iem. We wnętrzu zawodnika z Bułgarii budziła się bestia, która napędzała jego ciało czystą i bezmyślną agresją, a umysł Rusev'a kontrolował tę bestią i ukierunkowywał jej dar. Powolnym krokiem stopy Rusev'a wchodziły na ring, jednak Rock w ostatniej chwili cofnął się. Wzrok Rusev skierował się na leżącego przed nim obolałe i nieprzytomne ciało CM'a, a następnie na swoją pięść. Dalszy rozwój tej sytuacji był oczywisty, zarówno dla oprawcy i jego ofiary, jak i dla każdego zasiadającego dziś na sali fana. Z uśmiechem na twarzy zaczął zasypywać plecy CM'a całą serią ciosów. Bezwładne ciało opponenta bezwładnie podskakiwało za każdym razem, gdy pięść wbijała się w jego plecy, zaś na twarzy Rusev'a widać było ślepe zapamiętanie w czynach destrukcji. Bułgar czuł, że jest niepokonany i góruje swoją siłą nad marną postacią Punk'a, podobało mu się to - Rusev uwielbiał dręczyć i gnębić słabsze od siebie jednostki. Ciosy spadające na plecy ofiary Bułgara zdawały się nie mieć końca, jednak widząc, że ledwo żyjący CM nie daje już żadnego znaku życia, Rusev zaprzestał tych tortur. Teraz postanowił przejść do nieco innych sposobów znęcania się nad rywalem. Rywal leży zniszczony, lecz Bułgar go nie pinuje, co on wyprawia? Zamiast tego zarzuca niezdolnego do dalszej walki CM'a na swoje barki, następnie z nieprawdopodobną wręcz siłą wbija go w ring Argentine Powerbombem! Po tej akcji zapina Accolade! Już po kilku sekundach CM Punk odklepał, ponieważ nikt z innych opponentów nie zareagował na to.
A pretendentem do pasa Asylum Championship jest Rusev!


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#16 2016-12-07 20:56:05

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #2 WES Wednesday Night Ultrazine

Proszę państwa! A więc już za tydzień na Ultrazine, w walce wieczoru, Bray Wyatt będzie bronić tytułu Asylum Championship przeciwko Bułgarowi Rusevowi! Czy Europejczyk zdoła pokonać jedną z najbardziej charakterystycznych zawodników WES i zdobyć swoje pierwsze mistrzostwo? Tego dowiemy się już za tydzień! Tymczasem, to tyle na dzisiaj! Dziękujemy wszystkim za obecność na dzisiejszej gali! Widzimy się na #3 Wednesday Night Ultrazine w następną środę! Dobrej nocy WES Universe!


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi