Ogłoszenie


#17 2016-04-09 21:20:54

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #1 PPV WES Wrestlefest II

Tyler Breeze czeka już w ringu po swojej wejściówce a tu nagle rozpoczyna się bicie serca. Wiemy o co chodzi to Finn Balor! Który powraca do WES jako demon. I to na najważniejszą galę w roku!
Balor z namalowanym okiem na plecach i przy wielkim popie publiki czeka na sygnał do startu. Breeze nie może uwierzyć, że staje do walki z kimś takim.
Gong!
Tyler natychmiast rzuca się Finna, ale ten odsunął się i pozwolił aby jego oponent wylądował w narożniku. Tam zwinnym ruchem wymierzył mu głośny chop, przez który klatka piersiowa modela nieźle się zaczerwieniła. Następnie posłał Irish Whipem rywala na liny. Ten jednak skontrował i to Finn pobiegł w ich stronę. Jednak i demon zachował przytomność umysłu. Minął szykowany clothesline od przeciwnika. Zaatakował po chwili przy pomocy akcji zwanej sling blade. Breeze szybko jednak się podniósł i skierował się do cornera. Balor ruszył za nim, ale nadział się na wystawiony łokieć. Tyler widząc, że lider Bullet Club ochłodził swoje zapędy, wskoczył na drugą linę, lecz jakby znikąd otrzymał enzuigiri od przeciwnika. Tyler wylądował na betonowej posadzce. Jednak Irlandczyk tylko na to czekał. Wziął rozbieg. Odbił się od lin a ostatecznie wyfrunął nad trzecią linę Sommersault Planchą lądując na oponencie. Nie miał jednak zamiaru czekać. Wrócił razem z Breezem do ringu. Ustawił się w jednym z narożników. Kilka sekund później wykonał Running Dropkick, który wbił modela w corner. W mgnieniu oka udał się na tope rope. Przy uciesze publiczność zaaplikował Coupe De grace! 1.2.3 Balor jest zwycięzcą tej walki!


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#18 2016-04-09 21:24:51

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #1 PPV WES Wrestlefest II

Członek Bullet Clubu, Finn Balor, jako demon pojawia się i niszczy Tylera Breeze'a, który w ostatnim czasie bardzo dużo mówił, lecz dziś nie pokazał się z "najpiękniejszej strony". Balor coraz wyżej ustawia swoją pozycje w WES i być może niedługo pojawi się w jakiejś dużo ważniejszej walce, o któryś z tytułów WES! A przed nami walka Prezesa WES, Spazmbite'a, z Liderem Bullet Clubu, Karlem Andersonem!


6#Match
No Holds Barred Match
Karl Anderson vs. Spazmbite
http://s5.ifotos.pl/img/champ06pn_swwpanr.png  http://s5.ifotos.pl/img/champ06pn_wsrppww.png
(czas na post - 10 minut)


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#19 2016-04-09 21:25:31

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #1 PPV WES Wrestlefest II

(wejście Karla Andersona)


Nagle cichnie muzyka, a światła gasną. Ludzie na trybunach dobrze wiedzą kto zaraz wejdzie, lecz i tak z wielką niecierpliwością czekają na tą osobą. Po chwili na arenie wybuchają światła, a na arenie rozbrzmiewa theme song The WESthority!


Przez pewien czas na titantronie wyświetlany jest film składający się ze wszystkich potyczek Spazmbite'a z Bullet Clubem, oraz pojedyncze akcje z walk Prezesa oraz Bullet Clubu. Gdy film się kończy, muzyka również cichnie, a zamiast niej rozbrzmiewa theme song samego "The Hardcore Fantastic" Spazmbite'a.



AAAAaaaaaaaaaaa....!!!

Publiczność niemal od razu wyskoczyła do góry! Niesamowicie głośna reakcja WES Universe zagłuszyła nawet theme song wychodzącej na stage osoby, której nie trzeba przedstawiać! To były Generalny Manager Ultrazine, Fioletowy Wojownik, Fanatyk, nigdy niepokonany, Hardcorowo Fantastyczny, Prezes WES - Spazmbite! Ikona federacji wychodzi przed tłumy i przy ich owacji kieruje się skocznym krokiem w stronę ringu! Wraz z rozpoczynającym się refrenem, Spazm wchodzi na narożnik i czeka na ten wyjątkowy moment...

To Teleprompter!!!

Mistrz akcji The Bite wznosi ręce do góry, towarzyszy mu przy tym widowiskowy pokaz pirotechniczny! Po chwili wskakuje do ringu i idzie do przeciwległego narożnika, gdzie ponownie wskakuje na drugą line i tam też wznosi ręce do góry! Dziś ten niesamowity zawodnik będzie musiał stanąć naprzeciw Lidera Bullet Clubu - Karla Andersona. Miejmy nadzieje, że ekipa tego drugiego nie pojawi się i nie zainterweniują, lecz niczego nie możemy być pewni.

Spazmbite i Karl Anderson stoją naprzeciwko siebie. Widać jak silne jest napięcie między tymi dwoma zawodnikami, wystarczy tylko iskra by oboje wybuchli. Tą iskrą był rozchodzący się dźwięk rozpoczynający walkę..



GONG



Zawodnicy niemal od razu rzucają się na siebie z pięściami! Widać tylko fale punchów zalewającą zarówno głowę jednego jak i drugiego! Wydaje się jednak, że w tym starciu przeważa Lider Bullet Clubu, gdyż widać, jak Prezes WES zaczyna słabnąć. Anderson już szykował się by wykonać którąś ze swoich akcji, ale to Spazmbite wyprowadził silny cios podbródkowy! The Violencer robi doskok do rywala, dociska go do lin i kontynuuje salwę punchów, tym razem nie w głowę, a w brzuch. Po nawet solidnej dawce uderzeń w tułów Karla, Spazm łapie go za rękę i Irish Whipem kieruje go w stronę przeciwległych lin. Sam zaczyna biec za nim i gdy to Anderson odbija się od lin, Fioletowy Wojownik wykonuje Back Body Drop! Ale nie! Machine Gun ląduje na nogach i natychmiast powala Prezesa wykonując Clothesline! Anderson przypina, a sędzia zaczyna liczyć!

1...
2...
KICK OUT!


Spazmbite nie zamierza się od razu poddać, zwłaszcza po takiej akcji. Karl podnosi leżącego zawodnika, ale ten już z kolan był wstanie kopnąć w brzuch Andersona, po czym przechwycić jego głowę i zakończyć całą sytuację przy pomocy DDT! Spazmbite wstaje i czeka, aż Killshot również znów pojawi się na nogach. Karl powoli wstaje, a to wykorzystuje The Hardcore Fantastic gdyż natychmiast wykonuje Dropkick niemal wpychając przeciwnika w liny, aczkolwiek nie jest to, czego chciał Spazmbite! Lider Bullet Clubu opiera się na owych linach, zaś Fanatic odbija się od przeciwległej granicy ringu i ponownie wykonuje tą samą akcję, lecz tym razem dużo wyżej, dzięki czemu widzimy podręcznikowy High Dropkick! Cóż za niesamowita akcja! Impet był tak silny, że aż Karl wylatuje nad trzecią liną i wypada poza ring. Co tu się dzieje!? Spazm chwilę odpoczywa w środku ringu. Po chwili jednak, gdy zauważa, że Karl przy pomocy barierek zaczyna stawać na nogach, nie zamierza już dłużej czekać! Prezes WES odbija się od lin, biegnie z największą prędkością jaką może on osiągnąć, wyskakuje nad trzecią liną i wykonuje genialny Somersault Plancha!

http://i.imgur.com/YFy4P7y.gif



Spazm od razu wstaje, wznosi ręce do góry i wraz z tym gestem słychać jak publiczność na arenie zaczyna skandować imię Prezesa WES! Lecz nie ma na co czekać, Polak podnosi swojego oponenta i ciska nim w barierkę za pomocą Irish Whipu! The Hardcore Fantastic wykorzystuje fakt, że jego rywal jest nieprzytomny i podnosi ringskirt w poszukiwaniu ciekawego sprzętu. Pierwsze co zostaje wyjęte z pod ringu, jest to drewniany stół, który od razu wsuwa Spazmbite do ringu. Jednakże to nie wszystko! The Fanatic ponownie zagląda pod ring, tym razem wyjmuję coś co raczej było oczywiste, gdy chodzi o tego zawodnika - stalowe krzesełko! Trzymając oręż Spazm zamierza zaatakować Karla, lecz ten zdążył odpocząć przez co zaskoczył Prezesa i wyprowadził prosty atak w jego brzuch! Anderson zabiera krzesło Spazmbite'owi i sam podejmuję próbę ataku, ale Fioletowy Wojownik unika go, czeka aż oponent się odwróci i wykonuje Dropkick prosto w krzesło, które potęguje siłę i knock-outuje Lidera Bullet Clubu! Fani aż z bólem w głosie reagują na tą akcje! Zmęczony już Spazmbite podnosi przeciwnika i wrzuca go pod linami do ringu, lecz sam juz nie wchodzi, zagląda ponownie pod ring i co wyciąga? Drut kolczasty! To No Holds Barred, nie ma więc tu zasad! Spazm wchodzi na apron i zaczyna zawiązywać drut na linach, a po chwili wchodzi do ringu, starając się by sam nie ucierpieć od nałożonej broni, niestety nie wychodzi mu to i widać lekkie skaleczenie na jego plecach, co jednak nie sprawia na nim wrażenia. Podchodzi do Karla, a ten zaskakuje go zaciągając jego głowę i przypinają! Sędzia liczy!

1...
2...
KICK OUT!


Oboje natychmiast stają na nogi, a pierwszym atakującym jest ten, który cały czas odpoczywał w ringu, czyli Karl Anderson. Niemal od razu rozpoczyna swój atak od Clothesline, lecz Spazmbite wykonuje szybki unik! Wykorzystuje on zakłopotanie rywala, kopie go w brzuch, przechwytuje głowę między nogami i wynosi go by wykonać Powerbomb, lecz kieruje go w narożnik! Nieprawdopodobna akcja! Lecz Anderson mimo impetu jaki otrzymał, nadal trzyma się na nogach! To jak woda na młyn dla Pana Prezesa, gdyż ten wykonuje Clothesline, niemal odrywając głowe Lidera Bullet Clubu! Spazm wstaje, wnosi ręce i krzyczy:

Spazmbite:
-"Jesteśmy Kuloodporni!!"

Podchodzi do Andersona, podnosi go trzymając za uszy, co przy okazji zadaje Karlowi ból. The Violencer wyprowadza punch w głowę Machine Guna, a następnie niemal rzuca nim w stronę lin wcześniej zaplecionych drutem kolczastym. Nakłada jego głowę tak, by szyją opierał się na drucie, po czym siada na jego tułowiu i zaczyna duszenie! Nawet sędzie nie może na to patrzeć i mówi Prezesowi, by ten przestał bo zabije Andersona, lecz ten nic sobie z tego nie robi. Mimo korzyści płynących z tej akcji, Spazm zaprzestaje brutalne znęcanie się nad rywale, podnosi go za głowę, przechwytuje szyję i wykańcza sekwencje przy pomocy Reverse DDT! Krew znajduje się wszędzie! Na szyi Karla, na rękach Spazma, na macie i linach. Sędzia natychmiast wyjmuje rękawiczki gumowe by nie dopuścić do bezpośredniego dotyku z krwią zawodników. Spazmbite w tym czasie wychodzi z ringu, po to by zajrzeć pod ring. Co tam teraz znajdzie? Wyciąga on tym razem ponownie drut kolczasty! Ale to nie wszystko? W jego rękach pojawia się również lina i taśma klejąca! Co on planuje!? Wrzuca cały ten sprzęt do ringu, po czym sam najpierw wchodzi na apron, a potem między linami do ringu. Podnosi stalowe krzesełko wcześniej pozostawione w ringu i czeka aż jego rywal wstanie na nogi. Karl bardzo wolno, ale stawia jedną nogę, potem drugą, co już wykorzystuje The Fanatic, z całej siły atakując w głowę swojego oponenta! Anderson dopiero co wstawał, a tu od razu pada na matę! Spazm odrzuca krzesło, co może oznaczać przypięcie. Tego jednak nie robi, gdyż odbija się od lin raz, przeskakuje nad rywale, odbija się ponownie od kolejnych lin, nabierając prędkości i wykonuje efektowne Running Shooting Star Press! To nie koniec! Prezes WES przypina przeciwnika, a sędzia liczy!

http://i.imgur.com/upzYXXj.gif



1...
2...
KICK OUT!


Jakimś cudem Karl Anderson wciąż ma siłę by podnieść bark i zatrzymać odliczanie sędziego! Spazmbite wstaje i czeka na swojego rywala, który nagle odzyskuje siły i jakby nigdy nic zaczyna wstawać! Jednakże jego zapał gasi silne kopnięcie w udo, a następnie bark! Karl upada na kolana, wtedy The Hardcore Fantastic wykonuje kopnięcia na klatkę piersiową i gdy Anderson nie wydawał się być w stanie skontrować kolejne akcje, Spazm odbił się od lin i wykonał Running Neck Breaker!! Prezes WES jest na fali! Zamiast kończyć walkę, Lider The WESthority idzie po stół, który już wcześniej znalazł się w ringu.  Ustawia ową część meblową pod samym narożnikiem, a następnie wraca do oponenta, pomaga mu wstać i zamierza wykonać Suplex na stół, ale co to?! Karl przeciąża Spazma, po czym wykonuje Jumping DDT!! Cóż za kontra! Założyciel Bullet Clubu zmęczony wstaje i powolnym krokiem podchodzi do stołu by sprawdzić jego stabilność. Najwyraźniej stół dobrze się trzyma, gdyż Karl od niego odchodzi i zmierza w stronę Spazmbite'a, który już powoli pojawiał się na kolanach. Niewykluczone, że Machine Gun miał zamiar podnieść rywala, lecz Fanatyk mu na to nie pozwolił, całkowicie knock-outując przeciwnika uderzeniem poniżej pasa!! W tej walce nie ma zasad, co zresztą widać na załączonym obrazie! Spazmbite wstaje i jeszcze wykańcza go silnym podbródkowym! Anderson pada na środek ringu wciąż trzymając się za krocze! Były Generalny Manager Ultrazine przesuwa krzesło koło Andersona, po czym nie pozwala mu nawet na chwilę odpoczynku, gdyż natychmiast go podnosi! Co on zamierza? Przechwytuje jego ręce, obraca się i wykonuje swoją nową akcje Decapitation na krzesło!!

http://stream1.gifsoup.com/view6/2611139/hurricane-vertabreaker-o.gif



Spazmbite znajduje się na kolanach i wznosi ręce do góry, jakby chciał zaakcentować swoją przewagę! Zauważa nieprzytomnego Karla, leżącego na krześle. Może przez ten widok The Purple Warrior postanawia przypiąć Lidera Bullet Clubu, a sędzia zaczyna liczyć:

1...
2...


Ale co jest? Spazmbite sam podnosi bark przeciwnika nie pozwalając na wyliczenie do 3! The Fanatic wyciera czoło z potu, zostawiając lekki ślad krwi na głowie. Wyprowadza jeszcze jeden punch w twarz oponenta, po czym wstaje i idzie po sprzęt wcześniej pozostawiony. Co on znów planuje? W jednej ręce lina, w drugiej taśma klejąca. Podchodzi z nimi do nieprzytomnego Karla, odwraca go na plecy i związuje jego ręce grubą liną, zaś nogi łączy szarą taśmą! Z tego już raczej Anderson nie wyjdzie! Spazm wstaje i podnosi członka Bullet Clubu, wynosi na ramie i niesie na stół. Uderza go kilka razy brzuch punchami, a następnie idzie po drut kolczasty, który wcześniej leżał wraz z liną i taśmą. Bierze go do ręki, wraca do swojego oponenta i przywiązuje go drutem do stołu raniąc zarówno Killshota jak i samego siebie. Spazmbite jednak zna stawkę, a dla niego takie skaleczenie nie robi różnicy. Sprawdza, czy Karl jest w stanie uciec. Na szczęście nie, co bardzo cieszy Prezesa WES. Wchodzi on na trzecią linę w narożniku. Czy fani zobaczą to, czego pragną? Chyba tak! Spazm po raz ostatni patrzy na przeciwnika, a następnie wykonuje niesamowity Magic Missile!! Stół złamany! Spazmbite przypina Andersona, a sędzia liczy!

1...
2...
3..!!


Sędzia daje znać do końca walki! Rozbrzmiewa ostateczny gong!

"Here is your winner... The Chairman of Wrestling Entertainment Symulator... SPAZMBITE!"

The Hardcore Fantastic wychodzi pod dolną liną pozostawiając nieprzytomnego i rannego Karla Andersona w szczątkach drewnianego stołu, a sam powoli idzie w stronę backstage'u, gdy w tle słychać theme song The WESthority! Widać krew zarówno na rękach, plecach i twarzy Prezesa, lecz pewnym krokiem staje na środku stage'u i wznosi ręce do góry! Towarzyszy mu niesamowicie głośny cheer ze strony WES Universe! Po chwili jednak wychodzi z areny, na backstage.


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#20 2016-04-09 21:34:54

 Crls

http://s5.ifotos.pl/img/y2jpng_anxxshe.png

Skąd: Maulbronn, Niemcy
Zarejestrowany: 2014-12-28
Posty: 171
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Barrett, Jericho, Miz, Orton
Ulubiona Diva: Kharma, Paige
Ulubione PPV: RR, MiTB

Re: #1 PPV WES Wrestlefest II

(wejście Karla Andersona)


Nagle cichnie muzyka, a światła gasną. Ludzie na trybunach dobrze wiedzą kto zaraz wejdzie, lecz i tak z wielką niecierpliwością czekają na tą osobą. Po chwili na arenie wybuchają światła, a na arenie rozbrzmiewa theme song The WESthority!


Przez pewien czas na titantronie wyświetlany jest film składający się ze wszystkich potyczek Spazmbite'a z Bullet Clubem, oraz pojedyncze akcje z walk Prezesa oraz Bullet Clubu. Gdy film się kończy, muzyka również cichnie, a zamiast niej rozbrzmiewa theme song samego "The Hardcore Fantastic" Spazmbite'a.



AAAAaaaaaaaaaaa....!!!

Publiczność niemal od razu wyskoczyła do góry! Niesamowicie głośna reakcja WES Universe zagłuszyła nawet theme song wychodzącej na stage osoby, której nie trzeba przedstawiać! To były Generalny Manager Ultrazine, Fioletowy Wojownik, Fanatyk, nigdy niepokonany, Hardcorowo Fantastyczny, Prezes WES - Spazmbite! Ikona federacji wychodzi przed tłumy i przy ich owacji kieruje się skocznym krokiem w stronę ringu! Wraz z rozpoczynającym się refrenem, Spazm wchodzi na narożnik i czeka na ten wyjątkowy moment...

To Teleprompter!!!

Mistrz akcji The Bite wznosi ręce do góry, towarzyszy mu przy tym widowiskowy pokaz pirotechniczny! Po chwili wskakuje do ringu i idzie do przeciwległego narożnika, gdzie ponownie wskakuje na drugą line i tam też wznosi ręce do góry! Dziś ten niesamowity zawodnik będzie musiał stanąć naprzeciw Lidera Bullet Clubu - Karla Andersona. Miejmy nadzieje, że ekipa tego drugiego nie pojawi się i nie zainterweniują, lecz niczego nie możemy być pewni.

Spazmbite i Karl Anderson stoją naprzeciwko siebie. Widać jak silne jest napięcie między tymi dwoma zawodnikami, wystarczy tylko iskra by oboje wybuchli. Tą iskrą był rozchodzący się dźwięk rozpoczynający walkę..



GONG



Zawodnicy niemal od razu rzucają się na siebie z pięściami! Widać tylko fale punchów zalewającą zarówno głowę jednego jak i drugiego! Wydaje się jednak, że w tym starciu przeważa Lider Bullet Clubu, gdyż widać, jak Prezes WES zaczyna słabnąć. Anderson już szykował się by wykonać którąś ze swoich akcji, ale to Spazmbite wyprowadził silny cios podbródkowy! The Violencer robi doskok do rywala, dociska go do lin i kontynuuje salwę punchów, tym razem nie w głowę, a w brzuch. Po nawet solidnej dawce uderzeń w tułów Karla, Spazm łapie go za rękę i Irish Whipem kieruje go w stronę przeciwległych lin. Sam zaczyna biec za nim i gdy to Anderson odbija się od lin, Fioletowy Wojownik wykonuje Back Body Drop! Ale nie! Machine Gun ląduje na nogach i natychmiast powala Prezesa wykonując Clothesline! Anderson przypina, a sędzia zaczyna liczyć!

1...
2...
KICK OUT!


Spazmbite nie zamierza się od razu poddać, zwłaszcza po takiej akcji. Karl podnosi leżącego zawodnika, ale ten już z kolan był wstanie kopnąć w brzuch Andersona, po czym przechwycić jego głowę i zakończyć całą sytuację przy pomocy DDT! Spazmbite wstaje i czeka, aż Killshot również znów pojawi się na nogach. Karl powoli wstaje, a to wykorzystuje The Hardcore Fantastic gdyż natychmiast wykonuje Dropkick niemal wpychając przeciwnika w liny, aczkolwiek nie jest to, czego chciał Spazmbite! Lider Bullet Clubu opiera się na owych linach, zaś Fanatic odbija się od przeciwległej granicy ringu i ponownie wykonuje tą samą akcję, lecz tym razem dużo wyżej, dzięki czemu widzimy podręcznikowy High Dropkick! Cóż za niesamowita akcja! Impet był tak silny, że aż Karl wylatuje nad trzecią liną i wypada poza ring. Co tu się dzieje!? Spazm chwilę odpoczywa w środku ringu. Po chwili jednak, gdy zauważa, że Karl przy pomocy barierek zaczyna stawać na nogach, nie zamierza już dłużej czekać! Prezes WES odbija się od lin, biegnie z największą prędkością jaką może on osiągnąć, wyskakuje nad trzecią liną i wykonuje genialny Somersault Plancha!

http://i.imgur.com/YFy4P7y.gif



Spazm od razu wstaje, wznosi ręce do góry i wraz z tym gestem słychać jak publiczność na arenie zaczyna skandować imię Prezesa WES! Lecz nie ma na co czekać, Polak podnosi swojego oponenta i ciska nim w barierkę za pomocą Irish Whipu! The Hardcore Fantastic wykorzystuje fakt, że jego rywal jest nieprzytomny i podnosi ringskirt w poszukiwaniu ciekawego sprzętu. Pierwsze co zostaje wyjęte z pod ringu, jest to drewniany stół, który od razu wsuwa Spazmbite do ringu. Jednakże to nie wszystko! The Fanatic ponownie zagląda pod ring, tym razem wyjmuję coś co raczej było oczywiste, gdy chodzi o tego zawodnika - stalowe krzesełko! Trzymając oręż Spazm zamierza zaatakować Karla, lecz ten zdążył odpocząć przez co zaskoczył Prezesa i wyprowadził prosty atak w jego brzuch! Anderson zabiera krzesło Spazmbite'owi i sam podejmuję próbę ataku, ale Fioletowy Wojownik unika go, czeka aż oponent się odwróci i wykonuje Dropkick prosto w krzesło, które potęguje siłę i knock-outuje Lidera Bullet Clubu! Fani aż z bólem w głosie reagują na tą akcje! Zmęczony już Spazmbite podnosi przeciwnika i wrzuca go pod linami do ringu, lecz sam juz nie wchodzi, zagląda ponownie pod ring i co wyciąga? Drut kolczasty! To No Holds Barred, nie ma więc tu zasad! Spazm wchodzi na apron i zaczyna zawiązywać drut na linach, a po chwili wchodzi do ringu, starając się by sam nie ucierpieć od nałożonej broni, niestety nie wychodzi mu to i widać lekkie skaleczenie na jego plecach, co jednak nie sprawia na nim wrażenia. Podchodzi do Karla, a ten zaskakuje go zaciągając jego głowę i przypinają! Sędzia liczy!

1...
2...
KICK OUT!


Oboje natychmiast stają na nogi, a pierwszym atakującym jest ten, który cały czas odpoczywał w ringu, czyli Karl Anderson. Niemal od razu rozpoczyna swój atak od Clothesline, lecz Spazmbite wykonuje szybki unik! Wykorzystuje on zakłopotanie rywala, kopie go w brzuch, przechwytuje głowę między nogami i wynosi go by wykonać Powerbomb, lecz kieruje go w narożnik! Nieprawdopodobna akcja! Lecz Anderson mimo impetu jaki otrzymał, nadal trzyma się na nogach! To jak woda na młyn dla Pana Prezesa, gdyż ten wykonuje Clothesline, niemal odrywając głowe Lidera Bullet Clubu! Spazm wstaje, wnosi ręce i krzyczy:

Spazmbite:
-"Jesteśmy Kuloodporni!!"

Podchodzi do Andersona, podnosi go trzymając za uszy, co przy okazji zadaje Karlowi ból. The Violencer wyprowadza punch w głowę Machine Guna, a następnie niemal rzuca nim w stronę lin wcześniej zaplecionych drutem kolczastym. Nakłada jego głowę tak, by szyją opierał się na drucie, po czym siada na jego tułowiu i zaczyna duszenie! Nawet sędzie nie może na to patrzeć i mówi Prezesowi, by ten przestał bo zabije Andersona, lecz ten nic sobie z tego nie robi. Mimo korzyści płynących z tej akcji, Spazm zaprzestaje brutalne znęcanie się nad rywale, podnosi go za głowę, przechwytuje szyję i wykańcza sekwencje przy pomocy Reverse DDT! Krew znajduje się wszędzie! Na szyi Karla, na rękach Spazma, na macie i linach. Sędzia natychmiast wyjmuje rękawiczki gumowe by nie dopuścić do bezpośredniego dotyku z krwią zawodników. Spazmbite w tym czasie wychodzi z ringu, po to by zajrzeć pod ring. Co tam teraz znajdzie? Wyciąga on tym razem ponownie drut kolczasty! Ale to nie wszystko? W jego rękach pojawia się również lina i taśma klejąca! Co on planuje!? Wrzuca cały ten sprzęt do ringu, po czym sam najpierw wchodzi na apron, a potem między linami do ringu. Podnosi stalowe krzesełko wcześniej pozostawione w ringu i czeka aż jego rywal wstanie na nogi. Karl bardzo wolno, ale stawia jedną nogę, potem drugą, co już wykorzystuje The Fanatic, z całej siły atakując w głowę swojego oponenta! Anderson dopiero co wstawał, a tu od razu pada na matę! Spazm odrzuca krzesło, co może oznaczać przypięcie. Tego jednak nie robi, gdyż odbija się od lin raz, przeskakuje nad rywale, odbija się ponownie od kolejnych lin, nabierając prędkości i wykonuje efektowne Running Shooting Star Press! To nie koniec! Prezes WES przypina przeciwnika, a sędzia liczy!

http://i.imgur.com/upzYXXj.gif



1...
2...
KICK OUT!


Jakimś cudem Karl Anderson wciąż ma siłę by podnieść bark i zatrzymać odliczanie sędziego! Spazmbite wstaje i czeka na swojego rywala, który nagle odzyskuje siły i jakby nigdy nic zaczyna wstawać! Jednakże jego zapał gasi silne kopnięcie w udo, a następnie bark! Karl upada na kolana, wtedy The Hardcore Fantastic wykonuje kopnięcia na klatkę piersiową i gdy Anderson nie wydawał się być w stanie skontrować kolejne akcje, Spazm odbił się od lin i wykonał Running Neck Breaker!! Prezes WES jest na fali! Zamiast kończyć walkę, Lider The WESthority idzie po stół, który już wcześniej znalazł się w ringu.  Ustawia ową część meblową pod samym narożnikiem, a następnie wraca do oponenta, pomaga mu wstać i zamierza wykonać Suplex na stół, ale co to?! Karl przeciąża Spazma, po czym wykonuje Jumping DDT!! Cóż za kontra! Założyciel Bullet Clubu zmęczony wstaje i powolnym krokiem podchodzi do stołu by sprawdzić jego stabilność. Najwyraźniej stół dobrze się trzyma, gdyż Karl od niego odchodzi i zmierza w stronę Spazmbite'a, który już powoli pojawiał się na kolanach. Niewykluczone, że Machine Gun miał zamiar podnieść rywala, lecz Fanatyk mu na to nie pozwolił, całkowicie knock-outując przeciwnika uderzeniem poniżej pasa!! W tej walce nie ma zasad, co zresztą widać na załączonym obrazie! Spazmbite wstaje i jeszcze wykańcza go silnym podbródkowym! Anderson pada na środek ringu wciąż trzymając się za krocze! Były Generalny Manager Ultrazine przesuwa krzesło koło Andersona, po czym nie pozwala mu nawet na chwilę odpoczynku, gdyż natychmiast go podnosi! Co on zamierza? Przechwytuje jego ręce, obraca się i wykonuje swoją nową akcje Decapitation na krzesło!!

http://stream1.gifsoup.com/view6/2611139/hurricane-vertabreaker-o.gif



Spazmbite znajduje się na kolanach i wznosi ręce do góry, jakby chciał zaakcentować swoją przewagę! Zauważa nieprzytomnego Karla, leżącego na krześle. Może przez ten widok The Purple Warrior postanawia przypiąć Lidera Bullet Clubu, a sędzia zaczyna liczyć:

1...
2...


Ale co jest? Spazmbite sam podnosi bark przeciwnika nie pozwalając na wyliczenie do 3! The Fanatic wyciera czoło z potu, zostawiając lekki ślad krwi na głowie. Wyprowadza jeszcze jeden punch w twarz oponenta, po czym wstaje i idzie po sprzęt wcześniej pozostawiony. Co on znów planuje? W jednej ręce lina, w drugiej taśma klejąca. Podchodzi z nimi do nieprzytomnego Karla, odwraca go na plecy i związuje jego ręce grubą liną, zaś nogi łączy szarą taśmą! Z tego już raczej Anderson nie wyjdzie! Spazm wstaje i podnosi członka Bullet Clubu, wynosi na ramie i niesie na stół. Uderza go kilka razy brzuch punchami, a następnie idzie po drut kolczasty, który wcześniej leżał wraz z liną i taśmą. Bierze go do ręki, wraca do swojego oponenta i przywiązuje go drutem do stołu raniąc zarówno Killshota jak i samego siebie. Spazmbite jednak zna stawkę, a dla niego takie skaleczenie nie robi różnicy. Sprawdza, czy Karl jest w stanie uciec. Na szczęście nie, co bardzo cieszy Prezesa WES. Wchodzi on na trzecią linę w narożniku. Czy fani zobaczą to, czego pragną? Chyba tak! Spazm po raz ostatni patrzy na przeciwnika, a następnie wykonuje niesamowity Magic Missile!! Stół złamany! Spazmbite przypina Andersona, a sędzia liczy!

1...
2...
3..!!


Sędzia daje znać do końca walki! Rozbrzmiewa ostateczny gong!

"Here is your winner... The Chairman of Wrestling Entertainment Symulator... SPAZMBITE!"

The Hardcore Fantastic wychodzi pod dolną liną pozostawiając nieprzytomnego i rannego Karla Andersona w szczątkach drewnianego stołu, a sam powoli idzie w stronę backstage'u, gdy w tle słychać theme song The WESthority! Widać krew zarówno na rękach, plecach i twarzy Prezesa, lecz pewnym krokiem staje na środku stage'u i wznosi ręce do góry! Towarzyszy mu niesamowicie głośny cheer ze strony WES Universe! Po chwili jednak wychodzi z areny, na backstage.


http://i1133.photobucket.com/albums/m590/FierroCreations/tumblr_lwskx8VLEw1qfjkvio1_500.gif

Offline

 

#21 2016-04-09 21:39:58

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #1 PPV WES Wrestlefest II

Jednak to zwycięsko z tego pojedynku wychodzi Prezes WES - Spazmbite! Nieprawdopodobna walka, godna każdej gali Pay-Per-View! Jednakże co teraz czeka Bullet Club? Tego dowiemy się najprawdopodobniej na najbliższym Warfare! A przed nami walka o pas rEvolution! Ten kto wygra, będzie pierwszy w historii posiadaczem tego tytułu! Zapraszamy na walkę!


7#Match
Anarchy Match
#rEvolution Championship
Bram vs. Dolph Ziggler
http://s2.ifotos.pl/img/chaamp015_wqsnwns.png  http://s10.ifotos.pl/img/champ09pn_wwaaeqh.png
(czas na post - 10 minut)


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#22 2016-04-09 21:40:51

narkoman12

http://s10.ifotos.pl/img/ultrazine_anxrsqr.png

Zarejestrowany: 2015-07-01
Posty: 60
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Bram, Pentagon JR, Kevin Steen
Ulubiona Diva: Becky Lynch
Ulubione PPV: Extreme Rules, TLC,

Re: #1 PPV WES Wrestlefest II

Pora na pojedynek, na który wszyscy czekali. Pora na Anarchy Match o pas mistrzowski rEvolution pomiędzy hardcore'owym przedstawicielem Bullet Club a żywą legendą WES, Dolph Zigglerem. Zagrał właśnie theme song Clubu a na stage'u w bojowym nastroju stanął Bram.




[color=#993366]Obaj zawodnicy czekają na sygnał do startu. Wiedzą na co się zdecydowali. Sędzia uniósł pas mistrzowski ku górze co nadało temu starciu jeszcze większego prestiżu.
Mamy gong!
Ziggler od razu rzuca się pełen impactu na lepiej zbudowanego rywala. Dochodzi do długiej wymiany ciosów w stójce, ale to Mr. Perfect okazuje się być lepszy. Ostatecznie Ziggler, odbił się od lin i wyrzucił Brama clothslinem z ringu. Lecz przy okazji sam też znalazł się na podłodze. Show już miał zamiar podejść do Angilka, lecz ten zaatakował znienacka kijem do kendo. To musiało Show Off'a nieźle zaboleć. W mgnieniu oka powtórzył tą czynność, ale tym razem jakby jeszcze mocniej niż poprzednio. Ostatecznie, wrzucił oponenta z powrotem na matę a spod kwadratowego pierścienia wyjął dobrze znany fanom kosz pełen "zabawek" w jego mniemaniu. Jednak to chyba nie wszystko. Hardcore Enigma wyciągnął również dwie palety z powbijanym drutem kolczastym a także szybę. Tą ostatnią rzecz umieścił między krawędzią ringu a barierką oddzielająca fanów od akcji. Pozostałe ustrojstwa znalazły się w ringu. Były mistrz American Hardcore, nie miał zamiaru długo czekać. Wysypał wszystko z kosza, a gdy tylko Ziggler znalazł się na równych nogach, powalił go potężnym uderzeniem przedmiotem z metalu. Cios był trafiony w punkt co sprawiło, że z rozciętego czoła GM'a Breakout, obficie zaczęła lecieć czerwono a później czarna krew. Bram skrzętnie to wykorzystał. Natychmiast dopadł przeciwnika w parterze. Tam rozpoczął skuteczne rozdrapywanie rany Dolpha. Ziggler był zalany krwią. Arbiter próbował oczyścić jego twarz, lecz King Of Hardcore na to nie pozwalał. Chwycił za pokrywkę. Kilka sekund później przyłożył nią wrestlerowi ponownie w głowę. Jednakże Dolph od razu dopadł do drugiej. W momencie, kiedy oponent znalazł się metr od niego wymierzył mu potężny "raz". Mimo tego Bram trzymał się nadal. Przyłożył rywalowi po raz drugi. Wtedy Dolph odpowiedział. I znowu Bram. I tak wiele raz w kółko. Aż przewagę zdobył anglik. Gdy Mr. Perfect znajdował się na kolanach, odbił się od gumy. Ale Show Off skontrował to przepięknym, wysokim dropkickiem. (Dolph trafił dropkickiem w pokrywkę, którą trzymał Bram) Wtedy Ziggy zauważył, że ma szansę na zwycięstwo. Chwycił w obie dłonie kij do kendo, który wcześniej służył jako broń przeciwko niemu. Nie zawahał się go użyć. Wymierzył nim potężny shot prosto w głowę członka Bullet Club. Teraz to on zaczął krwawić. Show Stopper nie miał zamiaru na tym poprzestawać. Rzucił się na przeciwnika przy pomocy Corner Splashu. Po tej akcji, stanął na drugie linie i razem z publicznością odliczył 10 punchów, które powiększyły ranę Brytyjczyka. Na koniec zaaplikował necbreaker. Gdyby tego było mało, doszedł jeszcze Standing Elbow. Wtem Ziggler wziął się za pin; 1.2, ale ten zdecydowanie uniósł bark. Show Off postanowił przedsięwziąć nadzwyczajne środki. W jednym z narożników ustawił paletę, która wcześniej została przyniesiona przez Camerona. Drugą z kolei najzwyczajniej ułożył na środku maty. Gdy te wszystkie czynności zostały zakończone, ponownie zwrócił swoją uwagę ku Panu Krwi. Wymierzył mu jeden punch, drugi, trzeci. A na koniec poczęstował go headbuttem. W końcu odbił się od lin, ale Bram zaatakował znikąd Clotheslinem From Hell! Count; 1.2, ale Show Off pozostaje przy życiu. Kenethnie ma zamiaru długo czekać. Układa głowę Managera Brekout między udami. Wynosi pod Powerbomb, który ma zamiar wykonać na drut kolczasty! Lecz Dolph walczy. Ostatecznie kontruje jego move na Facebuster! Twarz pretendenta do pasa rEvolution właśnie pocałowała metalowe kolce! Ale moment, Fameasser! 1.2, znowu kickout! Show off długo nie myślał. Wziął do ręki skórzany woreczek. A z niego wysypał pinezki! Gdy Bram stał już na przeciwko Show Stoppera, ten wymierzył mu parę punchy. W końcu, odbił się od lin, ale Cameron wykonał Back Body Drop! Ziggy właśnie zranił swoje naoliwione plecy! British Brute nie chciał jednak tak tego zakończyć. Zaaplikował Zigglerowi Brainbuster! Znowu na pinezki! 1.2, kickout! Master Of Blood nie mógł uwierzyć, że tak się stało. W szybkim tempie podjął decyzję. Usadził Dolpha na narożniku. Wygląda, że ma zamiar wykonać Superplex. Ale Ziggy się broni. Wymierza parę uderzeń z łokci w potylicę rywala, aż ten w końcu spada na pinezki! Cóż za ból! Bram wyje z bólu. Show Off udaje się na top rope. Ale Keneth szybko wstał po tak bolesnym spocie. Podbiegł do szykującego się do skoku GM'a i zepchnął go na szybę wcześniej umieszczoną za ringiem! Holy Shit! Tak zaczęła skandować publika zebrana w Phoenix. Bram wiedział, że nie może sobie pozwolić na jakąkolwiek przerwę. Zwinnym ruchem wrzucił obite truchło rywala do ringu. Widać było furię na jego twarzy co potwierdziły fakt, że sięgnął po kolejne przedmioty jakimi były; jarzeniówka, skalpel, kanister z benzyną, zapalniczka oraz legendarne Janice! Cameron wrócił do kwadratowego pierścienia, gdzie Shawn Michaels v2 stał przy palecie. Bram wziął rozbieg. Ale Dolph w porę się usunął i Anglik trafił jak dzik w sosnę! Auć to musiało boleć. Lecz on szybko wydostał się z drutu kolczastego. Ale już czekał na niego Ziggler, który od razy wyprowadził Zig Zag! 1.2, odkopanie! Bram chyba sam nie wierzy, że tak się stało. Dolph wykrzyczał w stronę fanów-"Come on!" Widać, że to go nakręciło. Nadchodzi Superkick...jednak  Hardcore Enigma atakuje poniżej pasa co zastopowało GM'a Breakout! Właśnie po tej akcji, Brytyjczyk złapał za skalpel. Podszedł do zmęczonego oponenta. Chwycił za jego włosy. A następnie niczym Indianin  odciął mu je i podniósł w geście zwycięstwa. Następnie wziął do rąk historyczne Janice, z której sprawą w przeszłości zwyciężał wiele pojedynków. Ziggler powstał po kilkudziesięciu sekundach, jednakże od razy otrzymał zabójcze uderzenie kolcami w brzuch! To sprawiło, że Dolphowi połamało żebra a z jego ust niczym rzeka zaczęła lecieć krew. Zmotywowany członek Bullet Club, ułożył na środku neon, który po chwili polał benzyną. Zrobił to wszystko po to, aby go następnie podpalić. Nadchodzi Piledriver! Ale Ziggler kontruje, Superkick od Dolpha! Ale Keneth nie pada na lampę. Show off z przypływem nowych sił odbija się od gumy, ale nadziewa się na mocarny Big Boot! To nie koniec. Czy to? Czy to?! Piledriver na jarzeniówkę! OMG! 1.2.3, Bram zostaje mistrzem!


0/0/1
https://3.bp.blogspot.com/-SXFp6jEQQgQ/V8YVV6HUQAI/AAAAAAAAFMM/hGixhUr9iuIkubMBJWleVjwMtL8eDlLRQCLcB/w1200-h630-p-nu/bobby-roode-glorious-domination-wwe-theme-cfo%2524.jpg

Offline

 

#23 2016-04-09 21:41:50

 Kingu3213

http://s5.ifotos.pl/img/HoFpng_anxrahp.png

Zarejestrowany: 2015-02-04
Posty: 280
Punktów :   

Re: #1 PPV WES Wrestlefest II

Proszę państwa przed nami CO-ME drugiej edycji największej gali Wrestling Entertainment Symulator jaką jest Wrestlefest! Zobaczymy kto stanie się pierwszym posiadaczem najnowszego pasa federacji, pasa rEvolution! Na arenie zrobiło się bardzo cicho fani z zniecierpliwieniem czekają na to, kto wyjdzie pierwszy! Po dłuższej chwili wszystkie reflektory gasną, fani nie wiedzą co się dzieje! Jeden reflektor zaczyna mrugać na stage, tak jakby był zepsuty! Fani zaczynają gwizdać ponieważ, nie mają pojęcia co się wydarzy! Nagle na stage spada Kij Baseballowy, dokładnie w tamto miejsce gdzie mruga światło. Po chwili jednak stacza się gdzieś pod ring, po nim zlatują krzesła, kije do kendo, a nawet zleciała jedna piła łańcuchowa, lecz pod wpływem upadku, rozpadła się na kilka części... Wszyscy zastanawiają się o co chodzi, prawdopodobnie jakaś wybitna wejściówka Brama, gdyż on jest znany z Hardcoreowych wyczynów! Po chwili jednak trzy reflektory kierują się w stronę ringu, gdzie stoi jakaś osoba, po chwili słychać zmodyfikowany głos...
"Perfekcja, to dla niektórych nie wystarczająco... Niektórzy dążą o wiele dalej, chcą osiągnąć boskość, coś co przez wielu uważane jest za stopień wyżej od perfekcji, gdyż to boskość ją stworzyła... Lecz nie jesteś w stanie być perfekcyjny, kiedy jesteś zmuszony czegoś użyć, przez co nie możesz być tym samym Boski... W tej walce, on nie będzie perfekcją... on będzie istnym potworem..." po chwili reflektory świecące na ring gasną, oraz zaczyna grać muzyka!!


Po chwili 2 reflektory zaczynają mrugać w stronę rampy, a tam wychodzi jakaś postać w kapturzę, staję w świetle, po kilku chwilach ściąga z siebie kaptur, w tym samym momencie reflektory zaczynają świecić normalnie, a my widzimy Dolpha z całą pomalowaną twarzą i czerwonymi włosami!
https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/236x/df/bc/3f/dfbc3f9a35430b7ef84ead7532be22d3.jpg
Powolnym krokiem Dolph kieruje się w stronę ringu a reflektory z każdym krokiem świecą coraz jaśniej, a po kilku krokach Dolpha, kiedy się zatrzymał, wszystko zgasło! Nagłe słychać tylko przerażający krzyk chociaż bardziej po chwili zmieniło się to w wycie, lecz nie z bólu... Światła się zapalają przez co mogliśmy zauważyć, że to Ziggler krzyczał! Kiedy światła się zapaliły możemy zobaczyć całą rampę obrzuconą różnymi przedmiotami! Pamiętajmy, że żeby wygrać ten pojedynek, trzeba użyć jakiegoś przedmiotu, inaczej nie można wygrać! Perfekcjonista po tym jak przestał krzyczeć idzie powolnym krokiem po rampie na której jest pełno przedmiotów, przygląda się każdemu uważnie! Po chwili jednak olewa to i biegnie w stronę ringu, wślizgując się pod dolną liną, a następnie wbiegając na narożnik obserwuje w spokoju fanów! Nikt nie wie o co chodzi, ponieważ nikt się takiego czegoś nie spodziewał, zwłaszcza po Dolphie! Ziggler siedzi sobie na narożniku oraz czeka na swojego przeciwnika!
(wejście rywala)
Obydwoje są już w ringu, Ziggler pożera wręcz wzrokiem swojego oponenta! Bram jakoś nie przejmuje się tym za bardzo, nawet nie patrzy w stronę Dolpha! Sędzia staję po chwili na środku ringu z Pasem wynosząc go w górę, a stojący obok zapowiadający mówi "Przed państwem walka o pas rEvolution pomiędzy, ważącym 98 kg, mierzącym 1.91 m., pochodzącym z King's Lynn, Anglia! Extreme Enigmą BRAMEM, a ważącym 99 kg, mierzącym ok. 1.85 m., pochodzącym z Cleveland, Ohio! Dolphem Zigglerem! Walka ta odbędzie się na zasadach Anarchy Match, co znaczy, żeby pokonać swojego oponenta trzeba użyć jakiegoś przedmiotu, co dopiero wtedy, można przypiąć lub poddać przeciwnika! Jeżeli zawodnik wygra, nie używając, żadnego przedmiotu, zostaje zdyskwalifikowany!"
Po tej wypowiedzi wychodzi on z ringu, razem z Pasem, który przekazał mu sędzia, który właśnie pyta się zawodników czy są gotowi do walki, obydwoje odpowiedzieli, że tak! Sędzia staje na środku ringu oraz wykonując prosty gest ręką, pokazuje, że czas zacząć walkę!


GONG!


Walka o pas właśnie się rozpoczęła, zawodnicy wiedzą, że jest to dla niech przełomowa walka, gdyż zwycięzca zostanie pierwszym posiadaczem pasa rEvolution! Walka ta wniknęła z kłótni pomiędzy GM'ami, a Bullet Clubem! Bram wygrał swoją walkę z Karlem, kiedy to połączyli swoje siły, Karl zażądał walki z Y2J'em, a Bram został #1 Con. do tego pasa! Taki przebieg nie spodobał się prezesowi WES, który wbiegł do ringu z krzesełkiem i pozamiatał całe Bullet Club, uświadamiając ich, że nie oni tutaj rządzą! Dolph od razu wypowiedział się, że to nie jest dopuszczalne, żeby robili co chcieli na jego tygodniówce, dlatego udowodni, że to był błąd i ustalił walkę Bram vs. Ziggler, a jako iż ten pierwszy posiadał #1 con. do pasa rEvolution, to walka ta stałą się walką o mistrzostwo! Ziggler agresywnie szarżuje w stronę swojego oponenta, przeciwnik robi dokładnie to samo! Mamy Klincz, chwila przepychania się na środku ringu, lecz Dolph dobrze zauważył, oraz wykorzystał to, że Bram jest większy, oraz używa całej swojej siły, żeby przepychać się z nim w ringu, Ziggler natychmiastowo po odczuciu nacisku, ze strony jego oponenta, odsunął jeden ze swych barków, przez co Bram poleciał do przodu, prosto w ręce swojego oponenta, który automatycznie wręcz obejmuje głowę swojego przeciwnika, wykonując tym samym Headlock! Dolph jednak, nie trzymał długo Hardcore Enigmy w tym uchwycie ponieważ, byli dość blisko lin, przez co Bram mógł po kilku krokach wykorzystać je, odbijając swojego przeciwnika za ich pomocą! Dolph wystrzelony, odbija się od przeciwległych lin i biegnie w stronę Brama, ten próbuje uniknąć zderzenia ze swoim oponentem, odskakując na bok, lecz Ziggler nie daje tak łatwo uciec swojemu przeciwnikowi i wyciąga rękę w jego stronę, która go powala, cóż za piękny Clothesline! Dolph zdobywa przewagę nad swoim przeciwnikiem, który aktualnie spoczywa na macie po tym potężnym spotkaniu z reką Viper'a! Fani na tą sytuacje odpowiadają buczeniem, lecz nie widać, żeby tym razem Ziggler przejmował się zachowaniem fanów... Dolph kontynuuje ofensywę wobec swojego oponenta, kiedy ten już się lekko podnosi, łapie go za rękę i przytrzymuje, mamy Arm Bar, lecz Bram nie pozostaje długo w tej dźwigni, przy lekkim zaangażowaniu fanów, który jak widzimy lekko zmotywował go, powoli wstaję on na nogi, a kiedy już powstaje całkowicie, wymierza potężny łokieć w brzuch swojego oponenta, następny i mamy jeszcze jeden! Dolph nie wytrzymał i został zmuszony do puszczenia ręki swojego rywala! Extreme Enigma, próbuje wykorzystać fakt, że Show Off jest aktualnie zajęty bółem, odbija się od lin za, #Heelem, a następnie szarżuje prosto w niego, lecz Ziggler bardzo szybko poradził sobie z bólem i po prostu zmylił rywala, a kiedy ten był wystarczająco blisko, Dolph wystawił tylko łokieć do tyłu, na który Master of Blood się nabił, co najgorsza twarzą! Bram jest lekko zamroczony, a Dolph ten fakt wykorzystuje, wyskakuje on w powietrze, po czym się w nim prostuję, wykonując Dropkick prosto w głowę oponenta, co powala King of Hardcore! Show off znów panuje w ringu, niewiarygodny pokaz umiejętności tego legendarnego zawodnika! Ziggler biegnie w stronę oponenta i rozpędzony wykonuje potężne kopnięcie w plecy leżącego Brama! Dolph tak jakby "przegiegł" po swoim dzisiejszym przeciwniku! Odbija się od lin, wykorzystuje prędkośc jaką aktualnie posiada i podczas biegu przerzuca swój ciężar na plecy tym samym upadając na nie, lecz nogami w tym samy mczasię wbił się w oponenta, potężny baseball slide! Czas na ponownie uspokojenie walki, ręka Brama zablokowana, Show off trzyma swojego oponenta w potężnym Arm Bar! Ta akcja została wykonana bardzo blisko lin, przez co Bram złapał się za liny! Niestety zapomniał, że Anarchy Match działa na zasadach NO DQ, więc nic mu to nie dało! Po kilku chwilach jednak Dolph po prostu puścił rękę swojego oponenta! Ten natychmiastowo się za nią złapał oraz wy turlał się poza ring! Niestety upadając z niego, spadł na tą obolałą rękę! Dolph tylko patrzy na zwijającego się z bólu oponenta, który leży poza ringiem! Czekał tylko jak chociaż trochę on się podniesienie, a kiedy to zrobił, Show Off natychmiastowo odbił się od lin i rozpędzony w stronę swojego oponenta wyskoczył pomiędzy liny wykonując przepiękny Suicide Dive, Bram na swoje nie szczęście został tak odepchnięty, że upadł plecami na części piły maszynowej, która się rozpadła kiedy Ziggler wchodził! Widzimy jak plecy Extreme Enigmy zaczynają krwawić i to dość pokaźnie! Po paru chwilach całe plecy Króla Hardcore'u są całe we krwi! Zigglera to jednak nie odstrasza! Po tym jak tylko pozbierał się po upadku, natychmiastowo złapał swojego oponenta oraz wrzucił go do ringu! Kiedy Bram był już w ringu, Dolph został jeszcze na chwilę poza ringiem, żeby wziąć ze sobą krzesełko! Po chwili wbiega z nim do ringu! Kiedy obydwoje są już w ringu Dolph postanawia po torturować swojego oponenta mocnymi uderzeniami w plecy za pomocą krzesełka! Po kilku takich uderzeniach Bram nawet się nie rusza, prawdopodobnie stracił przytomność z bólu! Dolph to wykorzystuje i natychmiastowo wychodzi poza ring, żeby pozbierać parę rzeczy! Widzimy jak wyjmuje stół drewniany, po czym wrzuca go do ringu, po tym wyjmuje kolejny stół, lecz tym razem szklany, ten tak samo ląduje w ringu, Ziggler następnie wrzuca do ringu stos krzesełek! Kiedy wydaje się, że on już skończył, rozrywa barierkę obok ringu, a następnie wyjmuje z niej mały woreczek i zapalniczkę! Następnie podchodzi za stół komentatorski zza którego wyjmuję benzynę! Widać, że Show Off korzystał z tego, że jest GM'em! Ale spójrzmy do ringu! Bram na nogach! Kiedy Dolph próbował wejść do ringu, natychmiastowo został z niego wypchnięty na barykadę! Ziggler lekko zamroczony, a Bram cały we krwi idzie w jego stronę! W jego oczach widać wręcz rządzę krwi! Widać jest dlaczego jest nazywany Master of Blood! Ziggler zwija się z bólu przy ringu, a Bram do niego podchodzi, lecz w momencie kiedy Bram złapał za włosy Dolpha, ten wyciągnął z pod ringu kij baseballowy i trafił nim prosto w głowę swojego oponenta! Przez kilka następnych minut, Show off męczył się z tym, żeby wrzucić do ringu swojego przeciwnika, kiedy wreszcie mu się to udało, chciał wejść do ringu, lecz w trakcie wchodzenia, zatrzymał się i cofnął! Wziął ze sobą, kij baseballowy, następnie poszedł na drugi koniec ringu, żeby wyjąc z pod niego drut kolczasty! Widzimy jak Ziggler nawija drut kolczasty na kij! Następnie wchodzi z nim do ringu! Bram dalej nieprzytomny! Ale co to?! Bram resztą sił rzuca się z krzesłem w stronę Zigglera, najwidoczniej krew wpadła Bramowi do oczu ponieważ ma je zamknięte i nie trafia w Show Off'a, ten to natychmiastowo wykorzystuje i przejeżdża kijem po plecach Brama, drut który znajdował się na kiju spowodował, że całe plecy Brama zostały rozcięte! Dolph się, juz nie zastanawiał on już wręcz wiedział, że Bram po tym nie wstanie! Poszedł do układania, przedmiotów! Zaczął od przesunięcia wszystkich krzeseł obok narożnika! Następnie nad nimi położył drewniany stół, na który ułożył szklany stół! Po chwili poszedł po woreczek, który wyciągnął z barykady wcześniej! rozsypał to na drewnianym stole, były to pineski! Następnie również na drewniany stół, rozlał benzynę, którą następnie podpalił zapalniczką, którą wyciągnął razem z workiem! Co on zamierza zrobić?! Chwyta za włosy ledwo co przytomnego Brama, a następnie próbuje go ustawić w narożniku obok którego, stoi cała ta konstrukcja! Po dłuższej chwili udaje mu się to! Ale co robi Dolph, staje za plecami, siedzącego na narożniku Brama, następnie klęka w dość dziwny sposób przeplatając swoją nogę przez ciało Brama! Bo chwili siada on za Bramem, przez co może używać tej drugiej nogi! Tą drugą nogę kładzie za głową swojego oponenta! Po chwili martwej ciszy słyszymy krzyk Zigglera "I can breakout even a god!", Po czym używa całej swojej siły, żeby posłać przeciwnika przed siebie, przy czym drugą nogą przyciska jego głowę w dół! Bram przebija wszystko swoją twarzą, po czym upada na metalowe krzesła! Cała twarz brama płonie, a poza tym ma pełno pinesek w twarzy! Natychmiastowo wręcz został ugaszony Bram, a Dolph, przeszedł ledwo co do pinu!
1..
2..
3!
Ziggler zostaje pierwszym mistrzem rEvolution! Po tym jakże krwawym, ale również emocjonującym pojedynku!


http://s10.ifotos.pl/img/dolphv2pn_aasahaw.png

Offline

 

#24 2016-04-09 21:55:11

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #1 PPV WES Wrestlefest II

Proszę państwa przed nami CO-ME drugiej edycji największej gali Wrestling Entertainment Symulator jaką jest Wrestlefest! Zobaczymy kto stanie się pierwszym posiadaczem najnowszego pasa federacji, pasa rEvolution! Na arenie zrobiło się bardzo cicho fani z zniecierpliwieniem czekają na to, kto wyjdzie pierwszy! Po dłuższej chwili wszystkie reflektory gasną, fani nie wiedzą co się dzieje! Jeden reflektor zaczyna mrugać na stage, tak jakby był zepsuty! Fani zaczynają gwizdać ponieważ, nie mają pojęcia co się wydarzy! Nagle na stage spada Kij Baseballowy, dokładnie w tamto miejsce gdzie mruga światło. Po chwili jednak stacza się gdzieś pod ring, po nim zlatują krzesła, kije do kendo, a nawet zleciała jedna piła łańcuchowa, lecz pod wpływem upadku, rozpadła się na kilka części... Wszyscy zastanawiają się o co chodzi, prawdopodobnie jakaś wybitna wejściówka Brama, gdyż on jest znany z Hardcoreowych wyczynów! Po chwili jednak trzy reflektory kierują się w stronę ringu, gdzie stoi jakaś osoba, po chwili słychać zmodyfikowany głos...
"Perfekcja, to dla niektórych nie wystarczająco... Niektórzy dążą o wiele dalej, chcą osiągnąć boskość, coś co przez wielu uważane jest za stopień wyżej od perfekcji, gdyż to boskość ją stworzyła... Lecz nie jesteś w stanie być perfekcyjny, kiedy jesteś zmuszony czegoś użyć, przez co nie możesz być tym samym Boski... W tej walce, on nie będzie perfekcją... on będzie istnym potworem..." po chwili reflektory świecące na ring gasną, oraz zaczyna grać muzyka!! Po chwili 2 reflektory zaczynają mrugać w stronę rampy, a tam wychodzi jakaś postać w kapturzę, staję w świetle, po kilku chwilach ściąga z siebie kaptur, w tym samym momencie reflektory zaczynają świecić normalnie, a my widzimy Dolpha z całą pomalowaną twarzą i czerwonymi włosami!
Powolnym krokiem Dolph kieruje się w stronę ringu a reflektory z każdym krokiem świecą coraz jaśniej, a po kilku krokach Dolpha, kiedy się zatrzymał, wszystko zgasło! Nagłe słychać tylko przerażający krzyk chociaż bardziej po chwili zmieniło się to w wycie, lecz nie z bólu... Światła się zapalają przez co mogliśmy zauważyć, że to Ziggler krzyczał! Kiedy światła się zapaliły możemy zobaczyć całą rampę obrzuconą różnymi przedmiotami! Pamiętajmy, że żeby wygrać ten pojedynek, trzeba użyć jakiegoś przedmiotu, inaczej nie można wygrać! Perfekcjonista po tym jak przestał krzyczeć idzie powolnym krokiem po rampie na której jest pełno przedmiotów, przygląda się każdemu uważnie! Po chwili jednak olewa to i biegnie w stronę ringu, wślizgując się pod dolną liną, a następnie wbiegając na narożnik obserwuje w spokoju fanów! Nikt nie wie o co chodzi, ponieważ nikt się takiego czegoś nie spodziewał, zwłaszcza po Dolphie! Ziggler siedzi sobie na narożniku oraz czeka na swojego przeciwnika!
Zagrał właśnie theme song Clubu a na stage'u w bojowym nastroju stanął Bram.
Obydwoje są już w ringu, Ziggler pożera wręcz wzrokiem swojego oponenta! Bram jakoś nie przejmuje się tym za bardzo, nawet nie patrzy w stronę Dolpha! Sędzia staję po chwili na środku ringu z Pasem wynosząc go w górę, a stojący obok zapowiadający mówi "Przed państwem walka o pas rEvolution pomiędzy, ważącym 98 kg, mierzącym 1.91 m., pochodzącym z King's Lynn, Anglia! Extreme Enigmą BRAMEM, a ważącym 99 kg, mierzącym ok. 1.85 m., pochodzącym z Cleveland, Ohio! Dolphem Zigglerem! Walka ta odbędzie się na zasadach Anarchy Match, co znaczy, żeby pokonać swojego oponenta trzeba użyć jakiegoś przedmiotu, co dopiero wtedy, można przypiąć lub poddać przeciwnika! Jeżeli zawodnik wygra, nie używając, żadnego przedmiotu, zostaje zdyskwalifikowany!"
Po tej wypowiedzi wychodzi on z ringu, razem z Pasem, który przekazał mu sędzia, który właśnie pyta się zawodników czy są gotowi do walki, obydwoje odpowiedzieli, że tak! Sędzia staje na środku ringu oraz wykonując prosty gest ręką, pokazuje, że czas zacząć walkę!

GONG!



Walka o pas właśnie się rozpoczęła, zawodnicy wiedzą, że jest to dla niech przełomowa walka, gdyż zwycięzca zostanie pierwszym posiadaczem pasa rEvolution! Walka ta wniknęła z kłótni pomiędzy GM'ami, a Bullet Clubem! Bram wygrał swoją walkę z Karlem, kiedy to połączyli swoje siły, Karl zażądał walki z Y2J'em, a Bram został #1 Con. do tego pasa! Taki przebieg nie spodobał się prezesowi WES, który wbiegł do ringu z krzesełkiem i pozamiatał całe Bullet Club, uświadamiając ich, że nie oni tutaj rządzą! Dolph od razu wypowiedział się, że to nie jest dopuszczalne, żeby robili co chcieli na jego tygodniówce, dlatego udowodni, że to był błąd i ustalił walkę Bram vs. Ziggler, a jako iż ten pierwszy posiadał #1 con. do pasa rEvolution, to walka ta stałą się walką o mistrzostwo! Ziggler agresywnie szarżuje w stronę swojego oponenta, przeciwnik robi dokładnie to samo! Mamy Klincz, chwila przepychania się na środku ringu, lecz Dolph dobrze zauważył, oraz wykorzystał to, że Bram jest większy, oraz używa całej swojej siły, żeby przepychać się z nim w ringu, Ziggler natychmiastowo po odczuciu nacisku, ze strony jego oponenta, odsunął jeden ze swych barków, przez co Bram poleciał do przodu, prosto w ręce swojego oponenta.
.
.
.
Dolph wystrzelony, odbija się od przeciwległych lin i biegnie w stronę Brama, ten próbuje uniknąć zderzenia ze swoim oponentem, odskakując na bok, lecz Ziggler nie daje tak łatwo uciec swojemu przeciwnikowi i wyciąga rękę w jego stronę, która go powala, cóż za piękny Clothesline! Dolph zdobywa przewagę nad swoim przeciwnikiem, który aktualnie spoczywa na macie po tym potężnym spotkaniu z reką Viper'a! Fani na tą sytuacje odpowiadają buczeniem, lecz nie widać, żeby tym razem Ziggler przejmował się zachowaniem fanów... Dolph kontynuuje ofensywę wobec swojego oponenta, kiedy ten już się lekko podnosi, łapie go za rękę i przytrzymuje, mamy Arm Bar, lecz Bram nie pozostaje długo w tej dźwigni, przy lekkim zaangażowaniu fanów, który jak widzimy lekko zmotywował go, powoli wstaję on na nogi, a kiedy już powstaje całkowicie, wymierza potężny łokieć w brzuch swojego oponenta, następny i mamy jeszcze jeden! Dolph nie wytrzymał i został zmuszony do puszczenia ręki swojego rywala!
.
.
.
Były mistrz American Hardcore, nie miał zamiaru długo czekać. Wysypał wszystko z kosza, a gdy tylko Ziggler znalazł się na równych nogach, powalił go potężnym uderzeniem przedmiotem z metalu. Cios był trafiony w punkt co sprawiło, że z rozciętego czoła GM'a Breakout, obficie zaczęła lecieć czerwono a później czarna krew. Bram skrzętnie to wykorzystał. Natychmiast dopadł przeciwnika w parterze. Tam rozpoczął skuteczne rozdrapywanie rany Dolpha. Ziggler był zalany krwią. Arbiter próbował oczyścić jego twarz, lecz King Of Hardcore na to nie pozwalał. Chwycił za pokrywkę. Kilka sekund później przyłożył nią wrestlerowi ponownie w głowę. Jednakże Dolph od razu dopadł do drugiej. W momencie, kiedy oponent znalazł się metr od niego wymierzył mu potężny "raz". Mimo tego Bram trzymał się nadal. Przyłożył rywalowi po raz drugi. Wtedy Dolph odpowiedział. I znowu Bram. I tak wiele raz w kółko.
.
.
.
Po tej akcji, stanął na drugie linie i razem z publicznością odliczył 10 punchów, które powiększyły ranę Brytyjczyka. Na koniec zaaplikował necbreaker. Gdyby tego było mało, doszedł jeszcze Standing Elbow. Wtem Ziggler wziął się za pin; 1.2, ale ten zdecydowanie uniósł bark. Show Off postanowił przedsięwziąć nadzwyczajne środki. W jednym z narożników ustawił paletę, która wcześniej została przyniesiona przez Camerona. Drugą z kolei najzwyczajniej ułożył na środku maty. Gdy te wszystkie czynności zostały zakończone, ponownie zwrócił swoją uwagę ku Panu Krwi. Wymierzył mu jeden punch, drugi, trzeci. A na koniec poczęstował go headbuttem. W końcu odbił się od lin, ale Bram zaatakował znikąd Clotheslinem From Hell! Count; 1.2, ale Show Off pozostaje przy życiu.
.
.
.
Bram jest lekko zamroczony, a Dolph ten fakt wykorzystuje, wyskakuje on w powietrze, po czym się w nim prostuję, wykonując Dropkick prosto w głowę oponenta, co powala King of Hardcore! Show off znów panuje w ringu, niewiarygodny pokaz umiejętności tego legendarnego zawodnika! Ziggler biegnie w stronę oponenta i rozpędzony wykonuje potężne kopnięcie w plecy leżącego Brama! Dolph tak jakby "przegiegł" po swoim dzisiejszym przeciwniku! Odbija się od lin, wykorzystuje prędkośc jaką aktualnie posiada i podczas biegu przerzuca swój ciężar na plecy tym samym upadając na nie, lecz nogami w tym samy mczasię wbił się w oponenta, potężny baseball slide!
.
.
.
Twarz pretendenta do pasa rEvolution właśnie pocałowała metalowe kolce! Ale moment, Fameasser! 1.2, znowu kickout! Show off długo nie myślał. Wziął do ręki skórzany woreczek. A z niego wysypał pinezki! Gdy Bram stał już na przeciwko Show Stoppera, ten wymierzył mu parę punchy. W końcu, odbił się od lin, ale Cameron wykonał Back Body Drop! Ziggy właśnie zranił swoje naoliwione plecy! British Brute nie chciał jednak tak tego zakończyć. Zaaplikował Zigglerowi Brainbuster! Znowu na pinezki! 1.2, kickout! Master Of Blood nie mógł uwierzyć, że tak się stało. W szybkim tempie podjął decyzję. Usadził Dolpha na narożniku. Wygląda, że ma zamiar wykonać Superplex. Ale Ziggy się broni. Wymierza parę uderzeń z łokci w potylicę rywala, aż ten w końcu spada na pinezki! Cóż za ból! Bram wyje z bólu.
.
.
.
olph tylko patrzy na zwijającego się z bólu oponenta, który leży poza ringiem! Czekał tylko jak chociaż trochę on się podniesienie, a kiedy to zrobił, Show Off natychmiastowo odbił się od lin i rozpędzony w stronę swojego oponenta wyskoczył pomiędzy liny wykonując przepiękny Suicide Dive, Bram na swoje nie szczęście został tak odepchnięty, że upadł plecami na części piły maszynowej, która się rozpadła kiedy Ziggler wchodził! Widzimy jak plecy Extreme Enigmy zaczynają krwawić i to dość pokaźnie! Po paru chwilach całe plecy Króla Hardcore'u są całe we krwi! Zigglera to jednak nie odstrasza! Po tym jak tylko pozbierał się po upadku, natychmiastowo złapał swojego oponenta oraz wrzucił go do ringu! Kiedy Bram był już w ringu, Dolph został jeszcze na chwilę poza ringiem, żeby wziąć ze sobą krzesełko! Po chwili wbiega z nim do ringu! Kiedy obydwoje są już w ringu Dolph postanawia po torturować swojego oponenta mocnymi uderzeniami w plecy za pomocą krzesełka! Po kilku takich uderzeniach Bram nawet się nie rusza, prawdopodobnie stracił przytomność z bólu!
.
.
.
Widać, że Show Off korzystał z tego, że jest GM'em! Ale spójrzmy do ringu! Bram na nogach! Kiedy Dolph próbował wejść do ringu, natychmiastowo został z niego wypchnięty na barykadę! Ziggler lekko zamroczony, a Bram cały we krwi idzie w jego stronę! W jego oczach widać wręcz rządzę krwi! Widać jest dlaczego jest nazywany Master of Blood! Ziggler zwija się z bólu przy ringu, a Bram do niego podchodzi, lecz w momencie kiedy Bram złapał za włosy Dolpha, ten wyciągnął z pod ringu kij baseballowy i trafił nim prosto w głowę swojego oponenta! Przez kilka następnych minut, Show off męczył się z tym, żeby wrzucić do ringu swojego przeciwnika, kiedy wreszcie mu się to udało, chciał wejść do ringu, lecz w trakcie wchodzenia, zatrzymał się i cofnął! Wziął ze sobą, kij baseballowy, następnie poszedł na drugi koniec ringu, żeby wyjąc z pod niego drut kolczasty! Widzimy jak Ziggler nawija drut kolczasty na kij! Następnie wchodzi z nim do ringu! Bram dalej nieprzytomny! Ale co to?! Bram resztą sił rzuca się z krzesłem w stronę Zigglera, najwidoczniej krew wpadła Bramowi do oczu ponieważ ma je zamknięte i nie trafia w Show Off'a, ten to natychmiastowo wykorzystuje i przejeżdża kijem po plecach Brama, drut który znajdował się na kiju spowodował, że całe plecy Brama zostały rozcięte!
.
.
.
Bram chyba sam nie wierzy, że tak się stało. Dolph wykrzyczał w stronę fanów-"Come on!" Widać, że to go nakręciło. Nadchodzi Superkick...jednak  Hardcore Enigma atakuje poniżej pasa co zastopowało GM'a Breakout! Właśnie po tej akcji, Brytyjczyk złapał za skalpel. Podszedł do zmęczonego oponenta. Chwycił za jego włosy. A następnie niczym Indianin  odciął mu je i podniósł w geście zwycięstwa. Następnie wziął do rąk historyczne Janice, z której sprawą w przeszłości zwyciężał wiele pojedynków. Ziggler powstał po kilkudziesięciu sekundach, jednakże od razy otrzymał zabójcze uderzenie kolcami w brzuch! To sprawiło, że Dolphowi połamało żebra a z jego ust niczym rzeka zaczęła lecieć krew. Zmotywowany członek Bullet Club, ułożył na środku neon, który po chwili polał benzyną. Zrobił to wszystko po to, aby go następnie podpalić. Nadchodzi Piledriver! Ale Ziggler kontruje, Superkick od Dolpha!
.
.
.
o on zamierza zrobić?! Chwyta za włosy ledwo co przytomnego Brama, a następnie próbuje go ustawić w narożniku obok którego, stoi cała ta konstrukcja! Po dłuższej chwili udaje mu się to! Ale co robi Dolph, staje za plecami, siedzącego na narożniku Brama, następnie klęka w dość dziwny sposób przeplatając swoją nogę przez ciało Brama! Bo chwili siada on za Bramem, przez co może używać tej drugiej nogi! Tą drugą nogę kładzie za głową swojego oponenta! Po chwili martwej ciszy słyszymy krzyk Zigglera "I can breakout even a god!", Po czym używa całej swojej siły, żeby posłać przeciwnika przed siebie, przy czym drugą nogą przyciska jego głowę w dół! Bram przebija wszystko swoją twarzą, po czym upada na metalowe krzesła! Cała twarz brama płonie, a poza tym ma pełno pinesek w twarzy! Natychmiastowo wręcz został ugaszony Bram, a Dolph, przeszedł ledwo co do pinu!
1..
2..
3!
Ziggler zostaje pierwszym mistrzem rEvolution! Po tym jakże krwawym, ale również emocjonującym pojedynku!


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi