Ogłoszenie


#9 2016-03-24 20:29:30

 JakubiX98

http://s10.ifotos.pl/img/ultrazine_anxrsqr.png

Skąd: Kozienice, Polska
Zarejestrowany: 2014-11-20
Posty: 177
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: SHIELD // Undertaker // Balor
Ulubiona Diva: Becky // Sasha // Paige // AJ
Ulubione PPV: RR // MITB // WM

Re: #1 WES Thursday Night BreakOut

*Wejście rywala*

Na arenie słyszymy już Theme Song Hollywood Hogana, a sam Hogan pojawia się na stage'u i idzie w strone ringu. Po drodze mówi do kamery "Heh, dzisiaj podobno walcze z jakimś Kłakiem.. A nie, Kułakiem. Nie ważne, i tak dostanie dzisiaj lanie swojego życia!"

Gong!
Więc, Kułak oraz Hogan stoją na przeciwko siebie i wymieniają się spojrzeniami. Po chwili mamy klincz i Hogan kopie kolanem Kułaka. Hollywood zaczyna atakować głowę Kułaka serią punchy. Po chwili Hulkster uderza głową Krzysztofa o narożnik, po czym wykonuje Side Slam. 1..2.. Kickout! Hulk podnosi swojego przeciwnika, i wyrzuca go poza ring, i wychodzi za nim! głowa Kułaka wita się z barierkami kilka razy, po czym Model zostaje w nie wbity! Hogan pozuje przed fanami jednak ich reakcją jest nic bardziej oczywistego niż buczenie. Hollywood wrzuca Krzyśka do ringu aby uniknąć dyskwalifikacji. Hulkster kopie w głowę Kułaka kilka razy, po czym podnosi go i wykonuje kilka razy Headbutt. Hulk kolejny raz podnosi Modela i wykonuje na nim Body Slam! Hogan tauntuje i.. TO BĘDZIE TO?! Hogan odbija się od lin i... Leg Drop! 1..2.. KICKOUT! WHAT?! NIE! HOGAN W SZOKU! Jednak po chwili próbuje podnieść Krzysztofa, chwila! Kułak uderza Hulkstera! Jeszcze raz! Jednak Hulk wstaje, kolejny punch! Hogan błyskawicznie wysuwa palec wskazujący na nos Kułaka!

"What you gonna do, brother?!"
http://vignette2.wikia.nocookie.net/villains/images/e/ef/Hulk_vs_Rock.gif/revision/latest?cb=20150728025005

Hogan wykonuje Punch! Jeszcze raz! Hollywood wykonuje Irish Whip, Big Boot! Czy to będzie to poraz kolejny?! Hogan odbija się od lin, NIE! Próba Powerbomb od Kułaka.. NIE! Kontra za kontrą! Hulkster jeszcze raz wykonuje Body Slam, podnosi swojego przeciwnika i jeszcze raz posyła go w liny tylko po to aby przywitać Big Boot'em! Hogan jeszcze raz tauntuje, odbija się od lin i mamy Leg Drop! 1..2..3! Hogan wygrywa! Hogan wygrywa! Co za fenomenalne starcie! Hogan pozuje jeszcze raz, jednak publika jeszcze bardziej go buczy. Hulk udaje się na Backstage.
http://cdn2.denofgeek.us/sites/denofgeekus/files/styles/insert_main_wide_image/public/rumble90.jpg?itok=1lmdfbS2p



http://txt-dynamic.static.1001fonts.net/txt/dHRmLjcyLmFkMDAwMC5Ta0ZMVlVKSldBLCwuMAAA/haunting-attraction.regular.png

STREAK

0/0/0

http://media.giphy.com/media/zWEu4enQYZTRS/giphy.gif

ACHIEVEMENTS:
#1 Contender for Te-Lie-Vision Championship (Willow the Wisp)
#1 Contender for Intercontinental Championship (Dean Ambrose)
#1 Contender for rEvolution Championship (Jay Carter)
1x Te-Lie-Vision Champion (Jay Carter: 01.09.16 - 22.09.16)

Offline

 

#10 2016-03-24 20:30:13

Curix

http://s10.ifotos.pl/img/ultrazine_anxrsqr.png

Zarejestrowany: 2016-03-14
Posty: 55
Punktów :   

Re: #1 WES Thursday Night BreakOut

Panie i panowie! Za chwilę czeka nas Normal match, będzie to pojedynek między nowym, a legendą, Krzysztof ''Model” Kułak vs. Hollywood Hulk Hogan.



Właśnie rozbrzmiała muzyka Krzysztofa Kułaka, który ukazał się na rampie i wolnym krokiem zmierza w stronę ringu.

Zmierzający do ringu zawodnik waży 84 kilogramy i mierzy 188 cm wzrostu! Oto Krzysztof ''Model” Kułak!

Następnie zawodnik wszedł między linami do ringu i był już gotowy do walki. Czuł się bardzo pewny siebie i myślał tylko o jednym – wygranej.


GONG!



Legenda wrestlingu kontra weteran MMA! Zaczynamy to starcie! Będzie się działo. Kułak cały czas patrzy się w oczy Hogana. Czy dostrzega w nich strach? Zapewne u obu zawodników będzie on wyraźnie widoczny już za chwilę, jednak mamy gardę u Krzyśka i pytanie: Co teraz zrobi? Jak zaatakuje? Czy odważy się sprowadzić swojego rywala do parteru, a może będzie chciał zwyczajnie się z nim siłować? Nagle staruszek wystartował z serią mocnych sierpów, co zaskoczyło Modela, który po chwili jakby niespodziewanie znalazł się w narożniku i tam inkasował pełno takich uderzeń. Kułak poczuł się zupełnie zdominowany i raczej nie spodziewał się takiego przebiegu wydarzeń, jednak nagle Hogan przestał uderzać, wtedy zauważył szansę i odpowiedział mu mocnym prawym sierpowym, potem jeszcze raz lewym i znowu prawym i staruszek lekko zachwiał się na nogach. Wszystko jednak szybko się zmieniło, ponieważ Hulk przeszedł do siłowania i kto będzie silniejszy? Krzysztof znów ląduje w narożniku! Ten początek nie należy do zbyt udanych w jego wykonaniu. Mamy kolejne mocne uderzenia, które wytrącają z rytmu Kułaka. Pięć naprawdę mocnych ciosów zadecydowało o tym, że Krzysztof już ma lekkie rozcięcie na twarzy w okolicach oka. To bardzo groźnie wygląda, ale on należy do tych zawodników, którzy potrafią bardzo dużo wytrzymać i ciekawe czy będzie musiał tak z pokorą przyjmować te ciosy od rywala, czy może wreszcie zacznie mu odpowiadać. Teraz raczej nie jest w stanie. Hogan chce wykonać kolejne uderzenie, ale nagle zostaje ono zablokowane przez Modela i zawodnik MMA próbuje sprowadzenia. Dał radę! Powalił Hogana. Teraz częstuje go dwoma, naprawdę mocnymi uderzeniami, ale co się dzieje, niesamowite! Hulk szybko wychodzi z tych kłopotów i walka przechodzi do stójki. Tu naprawdę będzie się działo! Cóż za początek tego pojedynku... Przez chwilę ani jeden zawodnik ani drugi nie chciał zaatakować. Wreszcie jednak Hulk wyniósł Kułaka i co się teraz stanie? Krzysiek wyprowadza uderzenia ręką prosto w twarz oportunisty i ten błyskawicznie go puszcza, lekko chwiejąc się na nogach. Po chwili Model przechwycił głowę Hogana, ten jednak szybko go odepchnął, na tyle mocno, że ten odbił się od lin, była to dobra okazja na wyprowadzenie jakiejś akcji i tak też się stało. Clothesline został wykonany i staruszek odpoczywa już na macie. Ciekawe tylko teraz czy Kułak pójdzie za ciosem i sięgnie po zwycięstwo w tej walce. Pora na chwilę odpoczynku; Krzysztof ustawił się w narożniku i przetarł czoło. Był już lekko zmęczony, mimo tego, że to dopiero początek tego starcia. W jego głowie gromadziło się wiele myśli, jednak najbardziej myślał tylko o tym, żeby odnieść w tym starciu zwycięstwo, które może przybliżyłoby go do jakiegoś tytułu mistrzowskiego federacji WES. Ostatnia wygrana Modela była bardzo imponująca, ponieważ zdominował on cały pojedynek, teraz jednak jest zupełnie inaczej i musi radzić sobie na innych warunkach, które na początku dyktował mu przeciwnik. Akcja, którą przed chwilą wykonał Krzysztof była zaskakująco dobrze wykonana, ponieważ Hulk nadal nie jest w stanie się podnieść. Odpoczywając, Kułak zauważył, że oportunista wreszcie się podnosi i kiedy już wstał wykonał mu bardzo bolesną akcję – Big boot, który powalił reprezentanta NWO ponownie na matę. Tym razem wteran MMA zdecydował się na zupełnie inny ruch, szybko dosiadł rywala i zaczął wyprowadzać uderzenia pięściami niczym w normalniej walce mieszanych sztuk walk. Cztery potężne ciosy, to lanie dosyć mocno przyćmiło staruszka, ponieważ zakrył tylko twarz, jakby nie miał sił, żeby inaczej się obronić lub wyprowadzić jakąś ciekawą kontrę. Po krótkiej egzekucji na Hulku Krzysztofowi udało się ułożyć rywala w dogodnej pozycji, aby zapiąć jakąś dźwignię, czyli to, co bardzo lubi. I zapiął! Guillotine choke i teraz doświadczony wrestler jest w naprawdę dużych tarapatach! Raczej nie wygląda na zawodnika, który tak szybko się podda, raczej chociażby ze względu na to, że tyle już wytrzymał i przez pewien czas był dominantem w walce. Wygląda na to, że Hogan próbuje się jakoś przekręcić, żeby zmienić pozycję, możliwe, że będzie chciał chwycić się liny lub jakoś inaczej wydostać się z dźwigni, może jakimś nieczystym sposobem. Nie wiadomo! Jakimś cudem doczołgał się do liny i jej dotknął, więc sędzia jest zmuszony, żeby rozdzielić zawodników i koniec dźwigni. Tak to już czasem bywa. Nie wszystko się udaje, ale jeszcze jest duża szansa. Nigdy nie wiadomo, co może się wydarzyć. Więc obaj zawodnicy wstali, jednak Kułak chyba jeszcze nie ma dość i chce dalej atakować! Co teraz wykona? Potężny Superkick i przeciwnik pada na matę jak nieprzytomny. Model przypina oportunistę, a sędzia przystępuje do liczenia. 1... 2... Hogan odkopuje i walka toczy się dalej! Chyba nie jest to najłatwiejsze zadanie dla Krzysztofa, mimo tego, że radzi sobie już coraz lepiej w tym pojedynku, który okazał się być dla niego mocno wyczerpujący. Fani w owym momencie zaczęli bardzo mocno dopingować weterana MMA. Wiedzieli, że to może go zagrzać do walki, bo przecież jest on w stanie zaskoczyć jeszcze wszystkich zgromadzonych na arenie. Kułak wiedział, że nie może poprzestać i musi atakować dalej, więc co zamierza teraz zrobić? Po krótkiej chwili Krzysztof wraca do gry poprzez zaaplikowanie rywalowi mocnego DDT. Teraz znów zdecydował się na to, żeby spróbować przypięcia! Sędzia odlicza; 1... 2... Hulk odkopuje po raz kolejny! Niesamowite! To oznacza tylko jedno; trzeba się bardziej postarać, żeby odliczyć legendę wrestlingu. Chwila konsultacji z arbitrem i mamy dalsze ataki; znienacka Standing moonsault, co oznacza, że za chwilę wyprowadzony zostanie finisher i tak też się dzieje! Potężny Powerbomb i sędzia po raz kolejny pada na matę, żeby odliczyć! 1... 2... 3... I tym razem mamy zwycięzcę, a jest nim Krzysztof ''Model'' Kułak! Arbiter uniósł jego rękę w geście zwycięstwa i po chwili weteran MMA kieruje się w stronę wyjścia, a następnie znika z areny...


http://s10.ifotos.pl/img/sethrolli_ssxahsq.png
Bobby Fish
15/0/4

Adam Cole
1/0/0

Osiągnięcia:
Te-Lie-Vision Championship (x1)
rEvolution Championship (x1)
WES World Championship (x1)

Offline

 

#11 2016-03-24 20:34:49

 Kingu3213

http://s5.ifotos.pl/img/HoFpng_anxrahp.png

Zarejestrowany: 2015-02-04
Posty: 280
Punktów :   

Re: #1 WES Thursday Night BreakOut

Panie i panowie! Za chwilę czeka nas Normal match, będzie to pojedynek między nowym, a legendą, Krzysztof ''Model” Kułak vs. Hollywood Hulk Hogan.




Właśnie rozbrzmiała muzyka Krzysztofa Kułaka, który ukazał się na rampie i wolnym krokiem zmierza w stronę ringu.

Zmierzający do ringu zawodnik waży 84 kilogramy i mierzy 188 cm wzrostu! Oto Krzysztof ''Model” Kułak!

Następnie zawodnik wszedł między linami do ringu i był już gotowy do walki. Czuł się bardzo pewny siebie i myślał tylko o jednym – wygranej.

Na arenie słyszymy już Theme Song Hollywood Hogana, a sam Hogan pojawia się na stage'u i idzie w strone ringu. Po drodze mówi do kamery "Heh, dzisiaj podobno walcze z jakimś Kłakiem.. A nie, Kułakiem. Nie ważne, i tak dostanie dzisiaj lanie swojego życia!"

Gong!
Legenda wrestlingu kontra weteran MMA! Zaczynamy to starcie! Będzie się działo. Kułak cały czas patrzy się w oczy Hogana. Czy dostrzega w nich strach? Zapewne u obu zawodników będzie on wyraźnie widoczny już za chwilę, jednak mamy gardę u Krzyśka i pytanie: Co teraz zrobi? Jak zaatakuje? Czy odważy się sprowadzić swojego rywala do parteru, a może będzie chciał zwyczajnie się z nim siłować? Nagle staruszek wystartował z serią mocnych sierpów, co zaskoczyło Modela, który po chwili jakby niespodziewanie znalazł się w narożniku i tam inkasował pełno takich uderzeń. Kułak poczuł się zupełnie zdominowany i raczej nie spodziewał się takiego przebiegu wydarzeń, jednak nagle Hogan przestał uderzać, wtedy zauważył szansę i odpowiedział mu mocnym prawym sierpowym, potem jeszcze raz lewym i znowu prawym i staruszek lekko zachwiał się na nogach. Wszystko jednak szybko się zmieniło, ponieważ Hulk przeszedł do siłowania i kto będzie silniejszy? Krzysztof znów ląduje w narożniku! Ten początek nie należy do zbyt udanych w jego wykonaniu. Mamy kolejne mocne uderzenia, które wytrącają z rytmu Kułaka. Pięć naprawdę mocnych ciosów zadecydowało o tym, że Krzysztof już ma lekkie rozcięcie na twarzy w okolicach oka. To bardzo groźnie wygląda, ale on należy do tych zawodników, którzy potrafią bardzo dużo wytrzymać i ciekawe czy będzie musiał tak z pokorą przyjmować te ciosy od rywala, czy może wreszcie zacznie mu odpowiadać. Teraz raczej nie jest w stanie. Hogan chce wykonać kolejne uderzenie, ale nagle zostaje ono zablokowane przez Modela i zawodnik MMA próbuje sprowadzenia. Dał radę! Powalił Hogana. Teraz częstuje go dwoma, naprawdę mocnymi uderzeniami, ale co się dzieje, niesamowite! Hulk szybko wychodzi z tych kłopotów i walka przechodzi do stójki. Tu naprawdę będzie się działo! Cóż za początek tego pojedynku... Przez chwilę ani jeden zawodnik ani drugi nie chciał zaatakować. Wreszcie jednak Hulk wyniósł Kułaka i co się teraz stanie? Krzysiek wyprowadza uderzenia ręką prosto w twarz oportunisty i ten błyskawicznie go puszcza, lekko chwiejąc się na nogach. Po chwili Model przechwycił głowę Hogana, ten jednak szybko go odepchnął, na tyle mocno, że ten odbił się od lin, była to dobra okazja na wyprowadzenie jakiejś akcji i tak też się stało. Clothesline został wykonany i staruszek odpoczywa już na macie. Ciekawe tylko teraz czy Kułak pójdzie za ciosem i sięgnie po zwycięstwo w tej walce. Pora na chwilę odpoczynku; Krzysztof ustawił się w narożniku i przetarł czoło. Był już lekko zmęczony, mimo tego, że to dopiero początek tego starcia. W jego głowie gromadziło się wiele myśli, jednak najbardziej myślał tylko o tym, żeby odnieść w tym starciu zwycięstwo, które może przybliżyłoby go do jakiegoś tytułu mistrzowskiego federacji WES. Ostatnia wygrana Modela była bardzo imponująca, ponieważ zdominował on cały pojedynek, teraz jednak jest zupełnie inaczej i musi radzić sobie na innych warunkach, które na początku dyktował mu przeciwnik. Akcja, którą przed chwilą wykonał Krzysztof była zaskakująco dobrze wykonana, ponieważ Hulk nadal nie jest w stanie się podnieść. Odpoczywając, Kułak zauważył, że oportunista wreszcie się podnosi i kiedy już wstał wykonał mu bardzo bolesną akcję – Big boot, który powalił reprezentanta NWO ponownie na matę. Tym razem wteran MMA zdecydował się na zupełnie inny ruch, szybko dosiadł rywala i zaczął wyprowadzać uderzenia pięściami niczym w normalniej walce mieszanych sztuk walk. Cztery potężne ciosy, to lanie dosyć mocno przyćmiło staruszka, ponieważ zakrył tylko twarz, jakby nie miał sił, żeby inaczej się obronić lub wyprowadzić jakąś ciekawą kontrę. Po krótkiej egzekucji na Hulku Krzysztofowi udało się ułożyć rywala w dogodnej pozycji, aby zapiąć jakąś dźwignię, czyli to, co bardzo lubi. I zapiął! Guillotine choke i teraz doświadczony wrestler jest w naprawdę dużych tarapatach! Raczej nie wygląda na zawodnika, który tak szybko się podda, raczej chociażby ze względu na to, że tyle już wytrzymał i przez pewien czas był dominantem w walce. Wygląda na to, że Hogan próbuje się jakoś przekręcić, żeby zmienić pozycję, możliwe, że będzie chciał chwycić się liny lub jakoś inaczej wydostać się z dźwigni, może jakimś nieczystym sposobem. Nie wiadomo! Jakimś cudem doczołgał się do liny i jej dotknął, więc sędzia jest zmuszony, żeby rozdzielić zawodników i koniec dźwigni. Tak to już czasem bywa. Nie wszystko się udaje, ale jeszcze jest duża szansa. Nigdy nie wiadomo, co może się wydarzyć. Więc obaj zawodnicy wstali, jednak Kułak chyba jeszcze nie ma dość i chce dalej atakować! Co teraz wykona? Potężny Superkick i przeciwnik pada na matę jak nieprzytomny. Model przypina oportunistę, a sędzia przystępuje do liczenia. 1... 2... Hogan odkopuje i walka toczy się dalej! Chyba nie jest to najłatwiejsze zadanie dla Krzysztofa, mimo tego, że radzi sobie już coraz lepiej w tym pojedynku, który okazał się być dla niego mocno wyczerpujący. Fani w owym momencie zaczęli bardzo mocno dopingować weterana MMA. Wiedzieli, że to może go zagrzać do walki, bo przecież jest on w stanie zaskoczyć jeszcze wszystkich zgromadzonych na arenie. Kułak wiedział, że nie może poprzestać i musi atakować dalej, więc co zamierza teraz zrobić? Po krótkiej chwili Krzysztof wraca do gry poprzez zaaplikowanie rywalowi mocnego DDT. Teraz znów zdecydował się na to, żeby spróbować przypięcia! Sędzia odlicza; 1... 2... Hulk odkopuje po raz kolejny! Niesamowite! To oznacza tylko jedno; trzeba się bardziej postarać, żeby odliczyć legendę wrestlingu. Chwila konsultacji z arbitrem i mamy dalsze ataki; znienacka Standing moonsault, co oznacza, że za chwilę wyprowadzony zostanie finisher i tak też się dzieje! Potężny Powerbomb i sędzia po raz kolejny pada na matę, żeby odliczyć! 1... 2... 3... I tym razem mamy zwycięzcę, a jest nim Krzysztof ''Model'' Kułak! Arbiter uniósł jego rękę w geście zwycięstwa i po chwili weteran MMA kieruje się w stronę wyjścia, a następnie znika z areny...


http://s10.ifotos.pl/img/dolphv2pn_aasahaw.png

Offline

 

#12 2016-03-24 20:38:11

 Kingu3213

http://s5.ifotos.pl/img/HoFpng_anxrahp.png

Zarejestrowany: 2015-02-04
Posty: 280
Punktów :   

Re: #1 WES Thursday Night BreakOut

Legenda Wrestlingu została wręcz zniszczona przez Kułaka! Cóż za fenomenalny pokaz umiejętności tego zawodnika! Przed nim jest na prawdę świetlana przyszłość! Czas na walkę z drutem kolczastym, widzimy jak pracownicy WES zdejmują liny, a na ich miejsce wstawiają drut kolczasty! Panie i panowie przed nami...

3#Match
Barbed Wire match
Kevin Owens vs. Sami Zayn


http://s10.ifotos.pl/img/dolphv2pn_aasahaw.png

Offline

 

#13 2016-03-24 20:38:46

 Lukasz100

http://s2.ifotos.pl/img/ranuserpn_whaenah.png

Zarejestrowany: 2015-02-27
Posty: 138
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Dean Ambrose/Finn Balor/Cesaro
Ulubiona Diva: Sasha Banks/Becky Lynch
Ulubione PPV: Wrestlemania, Royal Rumble

Re: #1 WES Thursday Night BreakOut


Na arenie przez chwile panuje cisza. Nagle rozbrzmiewa ”World’s Apart”, co wywołuje ogromny pop wśród publiczności! Właściciel tego theme songu, Sami Zayn po chwili tyłem wbiega na rampę, a następnie odwraca się na pięcie i unosi palec w górę! Następnie swoim typowym, energicznym krokiem, przybijając piątki z fanami zmierza do kwadratowego pierścienia, spoglądając niespokojnie na drut kolczasty.
*Wejście przeciwnika*
Obaj zawodnicy już rwą się do ataku, lecz sędzia sprawdza jeszcze kilka rzeczy przy ringu i drucie kolczastym, a także przy zawodnikach, dzięki czemu mamy...
GONG!
Kanadyjczycy od razu ruszają do ataku, po prostu rozpoczynając brawl i tłukąc się po twarzach jak szaleni! Po dłuższej chwili, Kevin usiłuje wykonać Irish Whip prosto w drut kolczasty, lecz Sami postanowił zaprzeć się na nogach, po czym wykonuje szybki Gut Kick i Fisherman Suplex! Owens praktycznie od razu wstaje i wykonuje silny Clothesline, który obala jego oponenta! Zayn szybko zostaje podniesiony i wysłany Irish Whipem na drut, ale szybko przeskakuje nad górną liną lądując na równych nogach.  Widząc to, wściekły Ex-Steen bierze rozpęd po czym wykonuje planchę, lecz zostaje trafiony krzesłem, rzuconym przez El Generico! The Prizefighter pada na ziemie, oszołomiony dzięki krześle, którym oberwał w głowę. Zayn podnosi oponenta, łapiąc go w Full Nelson i przesuwając jego czołem po dolnej linie z drutu kolczastego! Pojawia się pierwsza krew, a Steen krzyczy z bólu, usiłując wyswobodzić się z uścisku swojego byłego przyjaciela. W końcu, Generic Luchador puszcza przeciwnika, który pada na ziemie trzymając się za ranę na czole z której tryska krew. Zayn korzysta z chwili spokoju i wyciąga spod ringu dwa kosze, wypełnione po brzegi różnymi niebezpiecznymi przedmiotami, które pomogą w wygraniu tej walki. Kosze po chwili lądują w kwadratowym pierścieniu, podobnie jak obaj zawodnicy, pod dolną liną uważając na niebezpieczny drut kolczasty. Owens, który zyskał chwilę odpoczynku, popycha swojego przeciwnika na kolczaste liny! Sami uderza w nie przodem swojego ciała, na którym momentalnie otwierają się małe ranki, z których zaczynają cieknąć małe strużki krwi. Owens patrzy na swojego oponenta i po chwili mamy Running Senton.. prawie zaaplikowany, lecz Sami w ostatniej chwili pomimo ran usuwa się z miejsca ataku. Zayn dopada do pierwszego lepszego przedmiotu, który wypadł z kosza podczas wrzucenia go do kwadratowego pierścienia, a jest to... kij, z końcem owiniętym drutem kolczastym! Zaczyna się robić hardcorowe’o, a Steen inkasuje potężny cios kija prosto w plecy!
http://45.media.tumblr.com/336cf827f721170e1128d2e83688c104/tumblr_mroo0thKsL1s5g0jgo8_250.gif
Po chwili kolejny, bezlitosny cios pada na plecy Kevina i kolejny i jeszcze jeden, Sami jest tak zdenerwowany, że ostatecznie sędzia musi odciągnąć go od K.O i sprawdzić czy wszystko z nim w porządku. Kevin zaczyna się podnosić! Wow! Tymczasem, Generico podnosi pokrywkę od kosza, spogląda na nią i aplikuje potężny cios w głowę oponenta. Nieświadomy Owens usiłuje oprzeć się o liny i natychmiast od niech odskakuje, inkasując kolejny cios, który jeszcze bardziej otwiera ranę grubszego wrestlera. Steen mimo tego, podnosi się pełen wigoru! Zayn rusza do ataku, lecz zyskuje Back Body Drop prosto na leżący kosz! OMG! Fani chantują ”Holy Shit! Holy Shit!”, co wydaje się naturalne w tej sytuacji! Owens na tym nie kończy. Bierze rozpęd i aplikuje Running Senton wprost na szczątki leżącego na macie koszu! Ex-Joker pomimo impactu podnosi się do pozycji siedzącej. Mamy próbę Drop Kicku od Kevina, lecz Zayn dochodzi do siebie po obu silnych akcjach ze strony The Prizefightera i unika ciosu, rzucając się na oponenta z pięściami, zamiast jakichś wymyślnych, specjalnych akcji. El Generico próbuje osłabić przeciwnika jak najbardziej, przed dalszą częścią walki. Po chwili powtarza akcje sprzed początku tej bitwy, przejeżdżając czołem oponenta po linie z drutu kolczastego, po raz kolejny pogłębiając ranę Kevina Steena! Sami mruknął coś do siebie, podchodząc do wyrzuconych z kosza przedmiotów i co my tu mamy? Wygląda na rurkę, lecz co chce z nią zrobić Sami? Wygląda na to, że na razie nic, bo odkłada ją z powrotem i zamiast tego mamy dwa kije do kendo, podczas gdy Steen podnosi unosi się na kolana. El Generico zaczyna bezlitośnie obijać przeciwnika oboma kijami, aż w końcu te nie nadają się już do niczego, natomiast Sami z pomocą potężnego Drop Kicku umieszcza Kevina w pozycji siedzącej w jednym z cornerów. Teraz do akcji wchodzi właśnie rurka, którą umieszcza na torsie byłego przyjaciela, następnie mamy rozpęd i.. Drop Kick w ową rurkę, która zostaje doszczętnie zniszczona, wraz z górną częścią stroju KO!
http://static1.squarespace.com/static/522a2049e4b0a0ce717e990c/t/555351b4e4b0c250d11da42b/1431523863850/
Zayn jest już nieco zmęczony, lecz mimo to znajduje siłę na podniesienie szczątków obu kijów do kendo, które z mocą rzuca wprost na  swego dzisiejszego oponenta. Wygląda na to, że ta niesamowita bitwa dochodzi już do końca. El Generico podchodzi po raz kolejny do jednego z koszów i wyjmuje.. deskę?  Walka robi się coraz bardziej hardcore’owa i jak na razie wygląda na to, że Mr. NXT chce po prostu zniszczyć przeciwnika, a jak na razie, z pewnością mu się to udaje. Zayn podchodzi do lin z drutów kolczastych i owija je wokół deski, którą układa na ziemi, tuż pod głową Owensa, który obecnie spoczywa na kolanach i wygląda na to, że nie może dojść do siebie po tak potężnych, hardcore’owych ciosach swego dzisiejszego oponenta, który po krótkim rozbiegu wykonuje Running Pushing Stomp na ową deskę! Wow! Sami mimo to, nie przechodzi do pinu, tylko przeskakuje ponad resztkami lin z drutu kolczastego i wyciąga z ringu nic innego, jak stół, który już po chwili znajduje się w kwadratowym pierścieniu, podobnie, jak sam człowiek, który go tam umieścił. Zmęczony już Ex-Generico podnosi butelkę z benzyną, którą oblewa stół, a następnie podpala go z pomocą zapalniczki! Sami spogląda na Kevina, który szarżuje z próbą Clotheslinu, który ostatecznie zostaje skontrowany na Blue Thunder Bomb prosto w palący się stół! Holy Shit! Wreszcie mamy pin: 1..2..3! To koniec, Sami Zayn po raz kolejny zdołał wygrać!
https://49.media.tumblr.com/92a0d5d884831e85ce655bc2c4be2c0c/tumblr_mzvg6pBQ5R1sdqajoo1_400.gif

Offline

 

#14 2016-03-24 20:41:32

Sedol

http://s2.ifotos.pl/img/ranuserpn_whaenah.png

Zarejestrowany: 2016-03-15
Posty: 4
Punktów :   

Re: #1 WES Thursday Night BreakOut


Na arenie przez dosłownie chwile dominowała cisza. Ów pustka trwała do momentu gdy rozbrzmiała muzyka wejściowa pod tytułem "Fight". Natychmiastowo również było słychać gwizdy fanów, nie jest tajemnicą, że nie przepadają za wchodzącym powoli zawodnikowi, mowa o Owensie! Kevin pewnym krokiem ruszył ku stronie kwadratowego pierścienia. Tradycyjnie wszedł do centrum batalii poprzez schody.
.:Wejście antagonisty:.
Gdy już rywale znajdowali się w swoich narożnikach to arbiter podszedł do każdego i z dokładnością przeszukał zawodników. Następnie spytał się czy są gotowi do rozpoczęcia potyczki, na co stanowczo przytaknęli.
GONG!
Dźwięk tłuczonej stali dotarł do wszystkich bębenków tutaj zgromadzonych. Kevin spojrzał się z pogardą na stojącego naprzeciwko nemezis. W jego głowie tkwi jedynie żądza zniszczenia, a zaraz po walce odebrania zasłużonej pensji, bowiem musi zapewnić luksusowe życie swojej rodzinie... Steen nie przeciągał dłużej, ruszył w kierunku Samiego niczym wystrzelony z procy. Zayn był kompletnie zdezorientowany, nie wykonał ani kroku. Mr.NXT został przyparty do jednego z wielu kątów ringu. Pomyślał i chciał zaatakować Antychrysta, lecz jego ręka została zatrzymana i paradoksalnie sam zaczął obrywać uderzeniami w żebra. Na trybunach wybuchła kakofoniczna salwa gwizdów, gdyż nie są zadowoleni z tego jak bitwa się rozpoczęła, ich faworytem zdecydowanie jest Rami Sebel. Ale owe dźwięki nie zakończą jakże agresywnej serii. Mimo zdziwienia każdego to Amerykanin odszedł od oponenta, ale to ma swój cel. Gdy tylko do nie dawna zwany El Generico odkleił się od kornera to noga nieco otyłego wrestlera zetknęła się z twarzą Samiego! Big Boot został idealnie wykonany. Jak to mówią pierwsze koty za płoty i teraz czas na kontynuowanie przepięknej ofensywy. Owens chwycił adwersarza za włosy i szybkim ruchem uniósł w górę. Złapał za kark i przybliżył jego twarz do płotu kolczastego, który jest zamiast lin! Zaczął szorować facjatą młodzieńca. Holy Shit! Pierwsza krew się rozlała, niesamowite! Kevin popadł w nieopisywalny amok i zaczął kopać rywala!
"Skończymy to szybko stary przyjacielu... więc nie wstawiaj oporu, rozumiesz?"- Wypowiedział spokojnym tonem Mr.Wrestling. Zapewne marzy on teraz jedynie o wyjściu i dołączenia do familii, to jest teraz jego marzeniem. Skoro marzenia się spełniają to musi wykonać pierwsze kroki. Pride of Tijuana już jest w pionie ale kompletnie omamiony, to dopiero początek, a ten już jest kompletnie pozbawiony szansy zwycięstwa! Przed walką go deprecjonowano i widać, że się nie mylono. Już teraz gołym okiem da się zauważyć, że nie odczuje pięknego zapachu glorii. K.O więc nie pozwoli odpocząć adwersarzowi, bowiem chwycił go od tyłu w pasie i wykonał niesamowicie piękny German Suplex prosto na drut kolczasty! Całe plecy The Generic Luchadora są od krwi! Nie ma już dla niego ratunku! Owens wydarł eufoniczne dźwięki radości! Wie, że jest tutaj faworytem i wie, że bezapelacyjnie jest już zwycięzcą! Chcąc przypieczętować wszystko wzbił się na najwyższy punkt kornera, wyskoczył i zgniótł ex-Larrego używając Swanton Bomb! Fani nie mają już zamiaru patrzeć na całą potyczkę, o ile tak to w ogóle można nazwać, to jest wręcz całkowita dewastacja! Pewność siebie Owensa dobiegła apogeum, więc przeczekał chwile, a gdy Meksykanin powstał i nie zdążył się nawet obejrzeć to The Prizefighter już stał przed nim. Odepchnął ofiarę i zdezorientował go używając potężnego Superkicka! W roku kwadratowego pierścienia oczywiście widniał kij do baseballu, więc Antychryst chwycił ów narzędzie i zaczął z całej siły uderzać- od po samych nóg aż do głowy! Każda część ciała Samiego ucierpiała, w dodatku obok niego była niemalże kałuża krwi! Czas już najwyraźniej wszystko kończyć. Ex-Steen uniósł oponenta do góry, wyniósł go na barki, wyrzucił z siebie jednocześnie wykonując F-Cing! Akcja została wykonana tuż obok "lin", a gdy Zayn upadał to jego nogi porządnie zetknęli się ów drutem! Czas już dochodzić do końca, więc raz jeszcze uniósł zwierzynę ku górze, włożył jego głowę pomiędzy swoje uda, uniósł do góry i wykorzystał okazję, ex-Generico zainkasował potężny Steenalizer! Już nie ma czego tutaj kontynuować! Owens nie oberwał ani razu i wie, że to nie koniec jego passy! To początek nowej ery w tej federacji! Nazwa gal się zmieni na Warface i Breakout is Kevin Owens! Wrestling's Worst Nightmare raz jeszcze w tej walce uśmiechnął się w ignorancki sposób i podniósł rywala. Znajdowali się obok, więc K.O wyniósł oponenta w górę i zniszczył go aplikując Pop-Up Powerbomb prosto na drut kolczasty! To musi być koniec! Kevin natychmiastowo rzucił się na przeciwnika, a sędzia zaczął odliczać! Bezapelacyjnie doliczył do trzech! Kevin nie czekał dłużej w ringu, odszedł dumny z siebie, czas odebrać upragnione pieniądze i wyjść na obiad z synem...

Offline

 

#15 2016-03-24 20:54:53

 Kingu3213

http://s5.ifotos.pl/img/HoFpng_anxrahp.png

Zarejestrowany: 2015-02-04
Posty: 280
Punktów :   

Re: #1 WES Thursday Night BreakOut

Na arenie przez dosłownie chwile dominowała cisza. Ów pustka trwała do momentu gdy rozbrzmiała muzyka wejściowa pod tytułem "Fight". Natychmiastowo również było słychać gwizdy fanów, nie jest tajemnicą, że nie przepadają za wchodzącym powoli zawodnikowi, mowa o Owensie! Kevin pewnym krokiem ruszył ku stronie kwadratowego pierścienia. Tradycyjnie wszedł do centrum batalii poprzez schody
.
.
.
Na arenie przez chwile panuje cisza. Nagle rozbrzmiewa ”World’s Apart”, co wywołuje ogromny pop wśród publiczności! Właściciel tego theme songu, Sami Zayn po chwili tyłem wbiega na rampę, a następnie odwraca się na pięcie i unosi palec w górę! Następnie swoim typowym, energicznym krokiem, przybijając piątki z fanami zmierza do kwadratowego pierścienia, spoglądając niespokojnie na drut kolczasty.

GONG!

Dźwięk tłuczonej stali dotarł do wszystkich bębenków tutaj zgromadzonych. Kevin spojrzał się z pogardą na stojącego naprzeciwko nemezis. W jego głowie tkwi jedynie żądza zniszczenia, a zaraz po walce odebrania zasłużonej pensji, bowiem musi zapewnić luksusowe życie swojej rodzinie... Steen nie przeciągał dłużej, ruszył w kierunku Samiego niczym wystrzelony z procy. Zayn był kompletnie zdezorientowany, nie wykonał ani kroku. Mr.NXT został przyparty do jednego z wielu kątów ringu. Pomyślał i chciał zaatakować Antychrysta, lecz jego ręka została zatrzymana i paradoksalnie sam zaczął obrywać uderzeniami w żebra. Na trybunach wybuchła kakofoniczna salwa gwizdów, gdyż nie są zadowoleni z tego jak bitwa się rozpoczęła, ich faworytem zdecydowanie jest Rami Sebel. Ale owe dźwięki nie zakończą jakże agresywnej serii. Mimo zdziwienia każdego to Amerykanin odszedł od oponenta
.
.
.
.
Zayn szybko zostaje podniesiony i wysłany Irish Whipem na drut, ale szybko przeskakuje nad górną liną lądując na równych nogach.  Widząc to, wściekły Ex-Steen bierze rozpęd po czym wykonuje planchę, lecz zostaje trafiony krzesłem, rzuconym przez El Generico! The Prizefighter pada na ziemie, oszołomiony dzięki krześle, którym oberwał w głowę. Zayn podnosi oponenta, łapiąc go w Full Nelson i przesuwając jego czołem po dolnej linie z drutu kolczastego! Pojawia się pierwsza krew, a Steen krzyczy z bólu, usiłując wyswobodzić się z uścisku swojego byłego przyjaciela. W końcu, Generic Luchador puszcza przeciwnika, który pada na ziemie trzymając się za ranę na czole z której tryska krew. Zayn korzysta z chwili spokoju i wyciąga spod ringu dwa kosze, wypełnione po brzegi różnymi niebezpiecznymi przedmiotami, które pomogą w wygraniu tej walki. Kosze po chwili lądują w kwadratowym pierścieniu, podobnie jak obaj zawodnicy, pod dolną liną uważając na niebezpieczny drut kolczasty.
.
.
.
.
Chcąc przypieczętować wszystko wzbił się na najwyższy punkt kornera, wyskoczył i zgniótł ex-Larrego używając Swanton Bomb! Fani nie mają już zamiaru patrzeć na całą potyczkę, o ile tak to w ogóle można nazwać, to jest wręcz całkowita dewastacja!
.
.
.
.
Sami mruknął coś do siebie, podchodząc do wyrzuconych z kosza przedmiotów i co my tu mamy? Wygląda na rurkę, lecz co chce z nią zrobić Sami? Wygląda na to, że na razie nic, bo odkłada ją z powrotem i zamiast tego mamy dwa kije do kendo, podczas gdy Steen podnosi unosi się na kolana. El Generico zaczyna bezlitośnie obijać przeciwnika oboma kijami, aż w końcu te nie nadają się już do niczego, natomiast Sami z pomocą potężnego Drop Kicku umieszcza Kevina w pozycji siedzącej w jednym z cornerów. Teraz do akcji wchodzi właśnie rurka, którą umieszcza na torsie byłego przyjaciela, następnie mamy rozpęd i.. Drop Kick w ową rurkę, która zostaje doszczętnie zniszczona, wraz z górną częścią stroju KO!
.
.
.
.
Zayn jest już nieco zmęczony, lecz mimo to znajduje siłę na podniesienie szczątków obu kijów do kendo, które z mocą rzuca wprost na  swego dzisiejszego oponenta. Wygląda na to, że ta niesamowita bitwa dochodzi już do końca. El Generico podchodzi po raz kolejny do jednego z koszów i wyjmuje.. deskę?  Walka robi się coraz bardziej hardcore’owa i jak na razie wygląda na to, że Mr. NXT chce po prostu zniszczyć przeciwnika, a jak na razie, z pewnością mu się to udaje. Zayn podchodzi do lin z drutów kolczastych i owija je wokół deski, którą układa na ziemi, tuż pod głową Owensa, który obecnie spoczywa na kolanach i wygląda na to, że nie może dojść do siebie po tak potężnych, hardcore’owych ciosach swego dzisiejszego oponenta, który po krótkim rozbiegu wykonuje Running Pushing Stomp na ową deskę! Wow! Sami mimo to, nie przechodzi do pinu, tylko przeskakuje ponad resztkami lin z drutu kolczastego i wyciąga z ringu nic innego, jak stół, który już po chwili znajduje się w kwadratowym pierścieniu, podobnie, jak sam człowiek, który go tam umieścił. Zmęczony już Ex-Generico podnosi butelkę z benzyną, którą oblewa stół, a następnie podpala go z pomocą zapalniczki! Sami spogląda na Kevina, który szarżuje z próbą Clotheslinu, który ostatecznie zostaje skontrowany na Blue Thunder Bomb prosto w palący się stół! Holy Shit! Wreszcie mamy pin: 1..2..3! To koniec, Sami Zayn po raz kolejny zdołał wygrać!


http://s10.ifotos.pl/img/dolphv2pn_aasahaw.png

Offline

 

#16 2016-03-24 20:57:06

 Kingu3213

http://s5.ifotos.pl/img/HoFpng_anxrahp.png

Zarejestrowany: 2015-02-04
Posty: 280
Punktów :   

Re: #1 WES Thursday Night BreakOut

Sami Zayn zwycięża ten Hardcoreowy bój! Cóż za brutalna i krwawa walka! Część ludzi opuściła arenę na czas tej walki, gdyż nie mogli na to więcej patrzeć! Czas na coś miejmy nadzieje, mniej krwawego i brutalnego, ale nigdy nie wiemy jak to w WES będzie... Przed nami walka div, a dokładniej...

4#Match
Normal Match
Summer Rae vs. Sasha Banks


http://s10.ifotos.pl/img/dolphv2pn_aasahaw.png

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi