Collins - 2017-03-02 16:58:12

http://s10.ifotos.pl/img/ultrazine_anhrhsr.png
Miejsce:
New Orleans, LA

Data i godzina:
08.03.2017   20:00


1#Match
Normal Match
Kane vs. Kurt Angle

2#Match
Handicap Match
Sami Zayn vs. The Usos

Segment
W ringu
Chris Jericho

3#Match
Hardcore Match
#Asylum Championship
Jussi69 vs. John Cena

Segment
Via Satellite
Roman Reings

Main Event
Table Match
Elias Samson vs. PJ Blake

Collins - 2017-03-08 20:00:33

http://s10.ifotos.pl/img/ultrazine_anhrhsr.png

Panie i panowie godzina 20:00 właśnie wybiła na naszych zegarach! Oznacza to tylko jedno - czas rozpocząć kolejny, dwunasty już epizod Wednesday Night Ultrazine! Gościmy dziś w Nowym Orleanie, w mieście, w którym droga do Wrestlefest będzie kontynuowana, bądź dla niektórych dopiero się rozpocznie. W starciu otwierającym dzisiejszą galę zobaczymy starcie pomiędzy Kanem a Kurtem Anglem. Zaraz potem były mistrz Asylum podejmie się w Handicap Matchu braci Uso. John Cena dzisiejszego wieczora otrzyma także rewanż o mistrzostwo Asylum. Ponadto Y2J Chris Jericho dzisiejszego wieczora powróci do federacji, a nowym mistrz WES - Roman Reigns - pojawi się po raz pierwszy od czasu Anarchy. W walce wieczoru natomiast Intercontinental Champion Elias Samson zmierzy się z byłym WES World Championem - PJ Blakiem. Nie przedłużajmy... Czas rozpocząć Ultrazine!

1#Match
Normal Match
Kane vs. Kurt Angle
(10 minut na posty)

Collins - 2017-03-08 20:10:27

Żaden z zawodników się nie pojawił. Przejdźmy zatem do kolejnej walki, w której The Usos zmierzą się z Samim Zaynem.

2#Match
Handicap Match
Sami Zayn vs. The Usos
(5 minut na posty)

Collins - 2017-03-08 20:18:03

Po raz kolejny nie doszło do walki. Zarząd na pewno wyciągnie konsekwencje takiego zachowania. Teraz powitajmy natomiast powracającego Y2J'a - Chrisa Jericho!

Segment
W ringu
Chris Jericho
(10 minut na post)

Spazmbite - 2017-03-08 20:20:48

(post Carlosa)

Na arenie gasną światła, a nagle na ekranie pojawia się napis " Milenium Countdown ", następnie napis znika i pojawia się odliczanie.
https://latinegro.files.wordpress.com/2014/06/chris-jericho-intro-o.gif

Odliczanie kończy się, a na stage wybuchają sztuczne ognie, po czym na ekranie wyświetla się wideo..



W momencie " Break the walls down " światło zapala się, a na stage pojawia się nie kto inny jak Chris ' Y2J ' Jericho. Christopher stał chwile odwrócony, plecami do publiki, jednak po chwili odwrócił się, przyłożył mikrofon do ust i krzyknął " WES is JERICHO! "Następnie Chris ruszył w kierunku ringu i zaczął zbijać piątki z fanami. Po chwili Jericho dotarł do kwadratowego pierścienia i rozpoczął swoje show.


[color=white]WES is JERICHO
*Krzyk fanów* Spokojnie, Y2J wrócił do domu, do domu, który pomógł mu się wychować, wykształtować na starość i do domu, który wiele mu pomógł. Dom ten zwany jest WES, ale jeśli WES is JERICHO to i dom powinien zmienić swoją nazwę! Naprawdę ciesze się, że znów was widzę. Publika WES to najlepsi fani na świecie, tylko oni potrafią dostarczyć uczuć tak silnych, że człowiek zamyka się w sobie. Tylko Ci fani, potrafią pokochać i znienawidzić w tym samym czasie i tylko was mogę nazywać moimi prawdziwymi przyjaciółmi. Wszyscy jesteście moimi przyjaciółmi, wszyscy wierzyliście we mnie gdy wchodziłem na szczyt i wszyscy cierpieliście ze mną gdy z niego spadałem. Na zapleczu również mam wielu przyjaciół. Dziś przechadzając się spotkałem wiele nowych twarzy, ale i wielu weteranów ringu, którzy wylali tutaj lity potu razem ze mną. No właśnie, przyjaźń. Niby taka drobna sprawa, a wiele znaczy. Wspominając o przyjaźni wspomnę o powodzie mojego powrotu...

Na głównym ekranie pojawia się filmik z segmentu Spazmbite'a z WES All or Nothing
http://www.wes.pun.pl/viewtopic.php?pid=6599#p6599



Dokładnie.. Spazm, dziękuje tobie za danie mi szansy, za możliwość powrotu i tak oczywiście, że z tego skorzystam, ale tylko w jednym celu... Pragnę się zemścić. Tak jak wspomniałem, fani WES to najwspanialsi fani na świecie i nie powinni być okłamywani. Podczas AoN Spazm nakarmił was kłamstwami aby mnie oczernić i sprowokować do powrotu. Może od dłuższego czasu nie należę już czynnie do zarządu, jednak dobrze wiem, że w ostatnich czasach budżet WES nieco pod umiera i trzeba to jakoś zmienić. Trzeba ściągnąć Chrisa Jericho do WES i poprawić ratingi oraz sprzedaż biletów. Co to tego telefonu, to tak, między mną, a Spazmem odbyła się rozmowa telefoniczna, jednak nie było to w tygodniu gdy odbywało się PPV, a parę tygodni wcześniej. W okolicach gali Don't Give Up zostałem zaproszony na ' Spotkanie Weteranów WES '. Oczywiście, nie było mnie długi czas w federacji, więc stwierdziłem, że nie będzie to złym pomysłem jeśli wrócę i się pokaże. Tez tak się stało i jak dobrze się dowiedzieliście z newsów to pojawiłem się tam i odbyłem rozmowę ze Spazmem, który starał się przekonać mnie do powrotu. Nasz lider WESthority stwierdził, że nadeszła pora sprawić parę zmian w Main Evencie i bardzo by chciał aby wielki Y2J powrócił. Odmówiłem. Dlaczego? Stwierdziłem, że nadwyrężanie własnego ciała oraz psychiki przeszło do przeszłości, zaangażowałem się w parę innych spraw, zacząłem trenować młodych zawodników i nie planowałem powrotu na wielką scenę. Do dziś... Dziś jestem z wami w Nowym Orleanie, dziś razem z wami mogę nazwać Spazma kłamcą i wytoczyć mu proces o nie poszanowanie Chrisa Jericho, który dla WES naprawdę zrobił dużo. Nigdy nie byłem skromny, więc dopowiem też, że nie było by Chrisa Jericho, WES nie było by tym WES, którym jest aktualnie. To ja, Suicide, Neville czy Collins stworzyliśmy fundamenty pod to, to nam należy się szacunek, a nie zakłamane imię. Wróciłem tu dziś, aby wyjaśnić to wszystko i wszystko chyba jest już jasne.. Break The Walls Down!

Christopher upuścił mikrofon na matę ringową i uśmiechnął się do kamery, po czym światło zgasło i Y2J zniknął.

https://media.giphy.com/media/rUwnyNNoVjws0/giphy.gif

Collins - 2017-03-08 20:23:52

Break The Walls Down! Y2J powraca i na pewno zagości w WES na trochę dłużej... Czyżby starcie Chrisa Jericho ze Spazmbitem było już tylko kwestią czasu? Przekonamy się! Teraz natomiast mamy okazję przekonać się, czy John Cena odzyska swoje mistrzostwo Asylum od Jussi'ego!

3#Match
Hardcore Match
#Asylum Championship
Jussi69 vs. John Cena
(10 minut na posty)

Misfit - 2017-03-08 20:27:28


Całą hale spowiła granatowa mgła, zaś zamiast wiwatu publiczności słychać wyraźnie theme song zawodnika WES. O wilku mowa! "Fiński Demon" Jussi69 wychodzi już z zaplecza i przy głosnej reakcji WES Universe, zmierza powolnym krokiem w stronę ringu trzymając na barku pas Asylum Championship. Będąc już przy kwadratowym pierścieniu, ogląda się dookoła i obserwuje ludzi, którzy dziś zasiedli na trybunach. Jednak po chwili wchodzi po stalowych stopniach, po czym między linami wchodzi do środka ringu. Tam staje i w znosi wysoko ręce do góry w jednej z rąk trzymając pas mistrzowski!

John Cena również jest już w ringu. Obaj zawodnicy patrzą sobie w oczy i czekają na sygnał rozpoczynający walkę...


GONG

Walka się rozpoczęła i to z dużym impetem! Z wielką prędkościa Jussi wbija się w Johna, wciskając go w narożnik i zaczynając salwę punchów! Sędzia nawet nie może zabronić takiego ataku Finowi, ponieważ jest to starcie bez dyskwalifikacji! Jedenasty... dwunasty.. każdy kolejny atak nie wpływa zbyt mocno na stan Ceny, dlatego też JussiSix przechwytuje rękę rywala i posyła go Irish Whipem w przeciwległy narożnik! Mało tego! Skandynaw biegnie tuż za nim i wbija oponenta w róg ringu przepotężnym Front Dropkickiem! Mamy przypięcie! 1... 2... Kick out! Były Asylum Champion podnosi bark bez większych problemów. Jussi69 nie czeka, wychodzi pod dolną liną i podnosząc apron, szuka sprzętu, który może mu się przydać. Co tam Finnish Demon znajduje? Krzesło! Podstawowa i chyba najbardziej klasyczna broń! Wrzuca stalowy oręż do ringu, po czym wraca do niego tak samo jak wyszedł. Ku jego zaskoczeniu, John Cena był już na nogach, gotowy do ataku! Były Asylum Champion już biegnie w strone Jussiego, który w ostatniej chwili unika nadchodzącego ataku, czeka aż Lider Cenation odbije się od lin, po czym wykonuje on perfekcyjny Powerslam! Przepiękna akcja! Fin podnosi wcześniej pozostawione krzesło i jeszcze doprawia wszystko chairshotem w klatkę piersiową rywala! Jednak jest to tylko pojedyńczy atak. Jussi idzie z krzesłem do narożnika gdzie wciska metalową broń prosto między drugą i trzecią liną. Po chwili wraca do swojego rywala, podnosi go bez większego problemu, ponieważ widać, że Cena nadal ma siły by samemu stać na nogach. To jednak nie znaczyło, że był w stanie wykazać się większą siłą, ponieważ Jussi bezproblemowo posyła przeciwnika w stronę narożnika z "pułapką"! Ale co to! John zatrzymuje się tuż przez pozostawioną bronią w rogu ringu! Jednak zachował jeszcze sporo asekuracyjnych sił! Fiński Demon szybko jednak zareagował na tą sytuację! Tag Team partner The Rocka ledwo się odwrócił... i otrzymał przepotężny Body Splash od swojego rywala! Jussi uśmiechnięty odsuwa się na bo i pozwala swobodnie upaść oponentowi, który ma wyraźny odcisk od krzesła na środku swoich pleców! Fin wyjmuje krzesło z między lin i powoli wchodzi na narożnik, wciąż mając na twarzy pewny siebie uśmiech! John Cena leży na plecach! Jussi zaś wznosi ręce do góry wciąż trzymając w ręku krzesło! Niedługo trzeba czekać - J69 wyskakuje i wykonuje swój Black Eyes trzymając pod ręką stalowe krzesełko!!
http://i.imgur.com/3WhQL.gif
Co za akcja! Czy to już będzie koniec? Jussi wznosi ręce do góry, klęka nad rywalem, a po chwili po prostu kładzie na nim rękę, co powoduje, że sędzia zaczyna liczyć! 1... 2... 3..! Proszę państwa, Jussi po raz kolejny pokazuje swoją dominację i wygrywa z byłym Asylum Championem!

Natychmiast na arenie ponownie słychać theme song Fina. Jussi69 wstaje powoli na nogi i otrzymuje swój tytuł do rąk, lecz gdy sędzia chce złapać jego rękę i wznieść do góry, ten sam je wznosi do góry, po prostu wychodzi z ringu i powolnym krokiem idzie na backstage!

Collins - 2017-03-08 20:28:32


Całą hale spowiła granatowa mgła, zaś zamiast wiwatu publiczności słychać wyraźnie theme song zawodnika WES. O wilku mowa! "Fiński Demon" Jussi69 wychodzi już z zaplecza i przy głosnej reakcji WES Universe, zmierza powolnym krokiem w stronę ringu trzymając na barku pas Asylum Championship. Będąc już przy kwadratowym pierścieniu, ogląda się dookoła i obserwuje ludzi, którzy dziś zasiedli na trybunach. Jednak po chwili wchodzi po stalowych stopniach, po czym między linami wchodzi do środka ringu. Tam staje i w znosi wysoko ręce do góry w jednej z rąk trzymając pas mistrzowski!

John Cena również jest już w ringu. Obaj zawodnicy patrzą sobie w oczy i czekają na sygnał rozpoczynający walkę...


GONG

Walka się rozpoczęła i to z dużym impetem! Z wielką prędkościa Jussi wbija się w Johna, wciskając go w narożnik i zaczynając salwę punchów! Sędzia nawet nie może zabronić takiego ataku Finowi, ponieważ jest to starcie bez dyskwalifikacji! Jedenasty... dwunasty.. każdy kolejny atak nie wpływa zbyt mocno na stan Ceny, dlatego też JussiSix przechwytuje rękę rywala i posyła go Irish Whipem w przeciwległy narożnik! Mało tego! Skandynaw biegnie tuż za nim i wbija oponenta w róg ringu przepotężnym Front Dropkickiem! Mamy przypięcie! 1... 2... Kick out! Były Asylum Champion podnosi bark bez większych problemów. Jussi69 nie czeka, wychodzi pod dolną liną i podnosząc apron, szuka sprzętu, który może mu się przydać. Co tam Finnish Demon znajduje? Krzesło! Podstawowa i chyba najbardziej klasyczna broń! Wrzuca stalowy oręż do ringu, po czym wraca do niego tak samo jak wyszedł. Ku jego zaskoczeniu, John Cena był już na nogach, gotowy do ataku! Były Asylum Champion już biegnie w strone Jussiego, który w ostatniej chwili unika nadchodzącego ataku, czeka aż Lider Cenation odbije się od lin, po czym wykonuje on perfekcyjny Powerslam! Przepiękna akcja! Fin podnosi wcześniej pozostawione krzesło i jeszcze doprawia wszystko chairshotem w klatkę piersiową rywala! Jednak jest to tylko pojedyńczy atak. Jussi idzie z krzesłem do narożnika gdzie wciska metalową broń prosto między drugą i trzecią liną. Po chwili wraca do swojego rywala, podnosi go bez większego problemu, ponieważ widać, że Cena nadal ma siły by samemu stać na nogach. To jednak nie znaczyło, że był w stanie wykazać się większą siłą, ponieważ Jussi bezproblemowo posyła przeciwnika w stronę narożnika z "pułapką"! Ale co to! John zatrzymuje się tuż przez pozostawioną bronią w rogu ringu! Jednak zachował jeszcze sporo asekuracyjnych sił! Fiński Demon szybko jednak zareagował na tą sytuację! Tag Team partner The Rocka ledwo się odwrócił... i otrzymał przepotężny Body Splash od swojego rywala! Jussi uśmiechnięty odsuwa się na bo i pozwala swobodnie upaść oponentowi, który ma wyraźny odcisk od krzesła na środku swoich pleców! Fin wyjmuje krzesło z między lin i powoli wchodzi na narożnik, wciąż mając na twarzy pewny siebie uśmiech! John Cena leży na plecach! Jussi zaś wznosi ręce do góry wciąż trzymając w ręku krzesło! Niedługo trzeba czekać - J69 wyskakuje i wykonuje swój Black Eyes trzymając pod ręką stalowe krzesełko!!
http://i.imgur.com/3WhQL.gif
Co za akcja! Czy to już będzie koniec? Jussi wznosi ręce do góry, klęka nad rywalem, a po chwili po prostu kładzie na nim rękę, co powoduje, że sędzia zaczyna liczyć! 1... 2... 3..! Proszę państwa, Jussi po raz kolejny pokazuje swoją dominację i wygrywa z byłym Asylum Championem!

Natychmiast na arenie ponownie słychać theme song Fina. Jussi69 wstaje powoli na nogi i otrzymuje swój tytuł do rąk, lecz gdy sędzia chce złapać jego rękę i wznieść do góry, ten sam je wznosi do góry, po prostu wychodzi z ringu i powolnym krokiem idzie na backstage!

Collins - 2017-03-08 20:30:08

Jussi69 pokonuje Johna Cene i sukcesywnie broni swojego Asylum Championship! Czy jest na tej drodze ktoś, kto zdołałby go powstrzymać? Czy ktoś jest gotów, aby stanąć do walki z Jussim na Wrestlefest? Czas pokaże! Teraz natomiast powitajmy nowego WES World Championa - Romana Reignsa!

Segment
Via Satellite
Roman Reings
(10 minut na post)

Spazmbite - 2017-03-08 20:31:01

Na arenie gasną wszelkie światła, słychać tylko publiczność, a widać zaledwie kilka flashy aparatów.



Fani widzą titantron i już wiedzą co się dzieje! To WESthority! Po chwili wychodzi zapowiedziany Spazmbite, ubrany w świetny garnitur szyty na miarę, lecz wciąż mając na twarzy facepaint i bandane. The Violencer staje na środku stage'u, wsłuchuje się w theme song, przyglądając się reakcji publiczności. Cieszy go, że słyszy na arenie narastający cheer w jego stronę! Po chwili jednak zaczyna zmierzać w stronę ringu, pewnym krokiem, po drodze przybijając kilka piątek z fanami. Będąc przy ringu, kieruje się w stronę metalowych stopni, wchodzi po nich, a następnie wskakuje na drugą linę by tam wznieść rękę do góry! Fani coraz głośniej cheerują Spazmbite'a, który już zeskakuje z narożnika, lecz robi to na tyle ostrożnie, by nie uszkodzić swojego ubrania. Podchodzi do technicznego, bierze od niego mikrofon i niemal od razu postanawia zacząć mowę!

Spazmbite:
"WES Universe! Jak się dziś bawicie?!"

Fani swoim krzykiem zagłuszają wszystko co się dzieje na arenie!

Spazmbite:
"Cieszy mnie, że Nowy Orlean tak ciepło nas przyjął! Wiele osób spekulowało o tym, czy dziś będę czy nie. Poniekąd nie zostałem oficjalnie zapowiedziany na dzisiejszą galę, jednakże uważam, że to ja, Prezes WES, powinienem tu dziś się pojawić i wypowiedzieć o wydarzeniach z WES Anarchy. Nawet nie chce odnosi się do słów Jericho, no jego słowa całkowicie przeczą jakiekolwiek prawdzie, ale nie... może o tym następnym razem... Wróćmy do tematu! Jak wiemy, Roman Reigns powrócił i pokonał Collinsa, odbierając mu tym samym WES World Championship Title. Wielkie osiągnięcie wielkiego człowieka! Jednakże Collinsowi przysługuje rewanż - to prawda. Ale również mi przysługuje rewanż o pas, który trzymałem najdłużej w historii tej federacji! Czy to oznacza 3-Way Match na Wrestlefest III? Nieeee, to by było za piękne... A może..? Nieee..! Długo myślałem o kwestii walki o pas WES na Wrestlefest III i ostatecznie uznałem, zwłaszcza po ostatnich słowach Generalnego Managera Ultrazine, że walką wieczoru Wrestlefest III będzie... COLLINS vs. ROMAN REIGNS!! Nie ma innej możliwości, to jest to, czego ludzie oczekują, to jest to, czego ludzie chcą, to jest to... co jest najlepsze dla WES! Główny pas federacji nigdy nie dostał tak emocjonującej walki, jaka będzie ta! Aż nie mogę się doczekać! A wiecie kto z pewnością też nie może się doczekać? Roman Reigns! Tak jak było zapowiadane na dzisiejszą galę, przed wami Roman Reigns, na żywo prosto ze swojego domu!"

Kamera przenosi się na titantron, na którym tymczasowo widać ekran łączenia z Romanem Reignsem. Po chwili łączenie się udaje i już Reigns jest widocznym na dużym telebimie.

JakubPajdzik - 2017-03-08 20:31:53

Kamera przenosi się na titantron, na którym tymczasowo widać ekran łączenia z Romanem Reignsem. Po chwili łączenie się udaje i już Reigns jest widocznym na dużym telebimie.

http://i.imgur.com/kyEPpqO.png

Publiczność przywitała oklaskami nowego WES World Championa. Na arenie rozbrzmiewają chanty "YOU DESERVE IT". Na ekranie natomiast widać uśmiech nowego mistrza - po chwili zaczyna rozmawiać.


Dzięki wszystkim za te miłe słowa. Gdyby nie wy, prawdopodobnie nie byłoby mnie na miejscu, na którym jestem obecnie. Wiele lat treningów, dwa lata przerwy spowodowane kontuzją. Myślałem, że już nie wrócę. Wielu lekarzy zakazywało mi powrotu na ring. Po roku rehabilitacji sprawa się polepszyła - mogłem ponownie zacząć trenować. Po kolejnym roku dostałem w końcu zgodę od lekarzy. Dzień później byłem na Ultrazine, gdzie powróciłem stawiając czoło Collinsowi. I jeszcze w tym samym tygodniu zostałem mistrzem pokonując go na WES Anarchy. I o to jestem, wasz nowy WES World Champion. Collins. Collins, słuchaj mnie. Na WrestleFest znowu staniemy naprzeciw siebie w tym ringu. Mam ci do przekazania jedną rzecz. **Zbliżenie na twarz Romana** Skopię Ci dupę jak nigdy NIKOMU wcześniej. Przygotuj się na piekło! Raz jeszcze udowodnię, że jestem najlepszym zawodnikiem w całym WES i zachowam SWÓJ, tak, SWÓJ tytuł. Możesz już dzwonić po karetkę, uwierz mi - przyda Ci się po walce. BELIEVE THAT!

Collins - 2017-03-08 20:32:45

Roman Reigns kończy swoją wypowiedź. Do opuszczenia ringu szykuje się już Spazmbite. Jednak nagle światła w arenie gasną! Mrok spowiewa całą arenę i przeszywa ciała każdego... W końcu rozbrzmiewa muzyka.

Światła jednak się nie zapalają. Nagle jasny promień światła pada w stronę publiczności! Wśród fanów zauważyć można postać... Postać Jokera! Zaraz potem jednak kolejny reflektor kieruje swoje światło w publiczność. Po raz kolejny w jego świetle stoi Joker! Co tu się dzieje?! Następny reflektor i następny Joker... I następny... Kolejny promień światła pada już na sam środek kwadratowego pierściena, gdzie stoi zaniepokojony prezes WES - Spazmbite. Jednak to nie koniec! Tym razem czerwone światło reflektora pada prosto na stage, na którym stoi Collins... A raczej Joker! Polak zaczyna się śmiać. Jego psychopatyczny śmiech rozlega się na całą arenę. Zaraz potem Collins wskazuje palcem na titantron, na którym wyłania się taki obraz,

http://s5.ifotos.pl/img/e8a69fb64_asrerrx.jpg

To już jest pewne! Historia coraz bardziej zaczyna się powtarzać! To co właśnie zobaczyliśmy, jest prawdopodobnie oficjalną zapowiedzią ze strony Collinsa, iż czeka on na swojego rywala - Romana Reignsa - w piekielnej klatce... Hell in a Cell! Dokładnie dwa lata temu w tej stypulacji mogliśmy oglądać starcie tej dwójki. Światła gasną! Ponownie arenę opiewa mrok... Po chwili jednak światła się zapalają, jednakże na arenie nie ma już ani jednego Jokera, jest tylko zaniepokojony Spazmbite, który po chwili również opuszcza kwadratowy pierścień i udaje się na zaplecze.

Collins - 2017-03-08 20:36:11

Collins, Roman Reigns a także Spazmbite! Spotkanie trzech weteranów WES! Roman Reigns był gotowy, aby stawić czoła Collinsowi podczas Wrestlefest, jednak nie wiadomo, czy był on przygotowany na taki obrót spraw... Hell in a Cell Match! To już oficjalnie potwierdzone! Collins vs. Roman Reigns o pas WES World Championship w Main Evencie Wrestlefest III spotkają się po dwóch latach ponownie na tej samej gali i ponownie w piekielnej klatce! Teraz natomiast rozpocznijmy walkę wieczoru dzisiejszego show - Ultrazine!

Main Event
Table Match
Elias Samson vs. PJ Blake
(10 minut na posty)

Collins - 2017-03-08 20:47:50

Po raz kolejny żaden z zawodników się nie pojawił. Niestety, ale dzisiejsza gala w Nowym Orleanie mimo wspaniałych zapowiedzi, okazała się być znacznie mniej wspaniała. Zarząd na pewno nie pozostawi tego bez komentarza. My natomiast dziękujemy wszystkich za obecność na gali i widzimy się już za tydzień na Wednesday Night Ultrazine!

www.internetowo.pun.pl www.77rgdh.pun.pl www.ostrowiec.pun.pl www.polishcrew.pun.pl www.superanime.pun.pl