Ogłoszenie


#1 2017-05-04 17:03:36

 Collins

http://s2.ifotos.pl/img/tpepng_anxxpha.png

Zarejestrowany: 2014-11-11
Posty: 1060
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: CM Punk, AJ Styles i DZ
Ulubiona Diva: AJ Lee i Sasha Banks
Ulubione PPV: Royal Rumble i MITB

#17 WES Wednesday Night Ultrazine

http://s10.ifotos.pl/img/ultrazine_anhrhsr.png
Miejsce:
Santa Monica, CA

Data i godzina:
10.05.2017   20:00


1#Match
Normal Match
Jussi69 vs. CM Punk

2#Match
Tag Team Match
Heavenly Gangsters vs. Vipers Family

Main Event
3-Way Match
AJ Styles vs. Seth Rollins vs. Will Ospreay


Collins
Statystyki: 8 | 0 | 3

AJ Styles
Statystyki: 7 | 0 | 0

CM Punk
Statystyki: 0 | 0 | 0

Offline

 

#2 2017-05-10 20:00:18

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #17 WES Wednesday Night Ultrazine

http://s10.ifotos.pl/img/ultrazine_anhrhsr.png

Witamy wszystkich bardzo serdecznie na siedemnastym epizodzie naszego środowego show jakim jest Ultrazine! Czekają nas dziś tylko 3 starcia, ale za to jakie! Były Asylum Champion Jussi69 zmierzy się z powracającym CM Punkiem w samym openerze gali! Niedługo potem WES Tag Team Champions Vipers Family staną naprzeciw nowej drużynie w federacji jaką jest Heavenly Gansters! Czy ta druga drużyna pokaże, że stać ich na tytuły tag teamowe...? Jednakże perełkę pozostawiliśmy na koniec! AJ Styles, Intercontinental Champion Will Ospreay, oraz również powracający Seth Rollins walczyć będą ze sobą w świetnym 3-Way Matchu! Nie ma co przedłużać! Zaczynamy pierwsze starcie!

1#Match
Normal Match
Jussi69 vs. CM Punk
(czas na posty - 5 minut)


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#3 2017-05-10 20:00:43

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #17 WES Wednesday Night Ultrazine

(POST COLLINSA)

★ WEJŚCIE RYWALA ★


https://i.imgflip.com/1ojfdp.gif

Utwór "This Fire Burns" rozbrzmiał w arenie, w której również zjawił się Straight Edge Savior - CM Punk! Second City Saint powolnym krokiem ruszył w kierunku kwadratowego pierścienia cały czas przyglądając się swojemu rywalowi, jakim jest Jussi69. Po dłuższej chwili CM Punk znalazł się już na macie ringu.

★ GONG ★

Starcie zostało rozpoczęte! CM Punk spogląda na swojego przeciwnika, a zaraz potem zaczyna się śmiać. Co tak rozbawiło Punka? Nie wie nikt... Zbawiciel zbliża się po chwili do Jussi'ego i wyprowadza potężny High Kick, po którym oszołomiony zawodnik oddala się do narożnika. Punk bierze rozbieg i po chwili Jussi69 inkasuje Shining Wizard. Straight Edge Warrior trzymając rywala za rękę przyciąga go do siebie i wynosi na barki... GTS! Jussi pada na matę, a CM Punk lekceważąco kładzie nogę na klatce piersiowej rywala, a sędzia zaczyna odliczać.

https://i.imgflip.com/1ojfx5.gif
https://i.imgflip.com/1ojfqw.gif

1...
2...
3!

Arbiter doliczył do trzech, a co za tym idzie, starcie zostało zakończone. CM Punk z łatwością pokonał Jussi'ego zaliczając tym samym pierwsze zwycięstwo od czasu powrotu do WES. Straight Edge Savior wyszedł za ring, za którym znajdował się jego dzisiejszy przeciwnik. Punk podniósł oszołomionego Jussi'ego i wziął go na swoje ramiona, a zaraz potem udał się wraz z nim na zaplecze.


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#4 2017-05-10 20:04:55

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #17 WES Wednesday Night Ultrazine

★ WEJŚCIE RYWALA ★


https://i.imgflip.com/1ojfdp.gif

Utwór "This Fire Burns" rozbrzmiał w arenie, w której również zjawił się Straight Edge Savior - CM Punk! Second City Saint powolnym krokiem ruszył w kierunku kwadratowego pierścienia cały czas przyglądając się swojemu rywalowi, jakim jest Jussi69. Po dłuższej chwili CM Punk znalazł się już na macie ringu.

★ GONG ★

Starcie zostało rozpoczęte! CM Punk spogląda na swojego przeciwnika, a zaraz potem zaczyna się śmiać. Co tak rozbawiło Punka? Nie wie nikt... Zbawiciel zbliża się po chwili do Jussi'ego i wyprowadza potężny High Kick, po którym oszołomiony zawodnik oddala się do narożnika. Punk bierze rozbieg i po chwili Jussi69 inkasuje Shining Wizard. Straight Edge Warrior trzymając rywala za rękę przyciąga go do siebie i wynosi na barki... GTS! Jussi pada na matę, a CM Punk lekceważąco kładzie nogę na klatce piersiowej rywala, a sędzia zaczyna odliczać.

https://i.imgflip.com/1ojfx5.gif
https://i.imgflip.com/1ojfqw.gif

1...
2...
3!

Arbiter doliczył do trzech, a co za tym idzie, starcie zostało zakończone. CM Punk z łatwością pokonał Jussi'ego zaliczając tym samym pierwsze zwycięstwo od czasu powrotu do WES. Straight Edge Savior wyszedł za ring, za którym znajdował się jego dzisiejszy przeciwnik. Punk podniósł oszołomionego Jussi'ego i wziął go na swoje ramiona, a zaraz potem udał się wraz z nim na zaplecze.


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#5 2017-05-10 20:06:59

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #17 WES Wednesday Night Ultrazine

CM Punk, trochę w alternatywnym niż dotychczas wyglądzie, powraca i niszczy Fina w niemal jednostronnej walce! Świetny początek, ale jak potoczy się walka drużynowa między Heavenly Gangsters, a Vipers Family? Zaraz się przekonamy!


2#Match
Tag Team Match
Heavenly Gangsters vs. Vipers Family
(czas na posty - 10 minut)


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#6 2017-05-10 20:11:29

ThirdDegree3

http://s10.ifotos.pl/img/ultrazine_anxrsqr.png

Zarejestrowany: 2016-12-14
Posty: 20
Punktów :   

Re: #17 WES Wednesday Night Ultrazine

*Viper Family już znajduję się w ringu.*
Santa Monica, malownicze miasto znajdujące się w Kalifornii. W właśnie tym momencie ta banda kretynów, złamasów i białych popaprańców witała na ringu te ścierwa, Viper Family. W tym momencie akurat chwalili się swoimi pasami mistrzowskimi, rekompensując sobie brak inteligencji i przyrodzenia. A najgorsze było to, że ta hołota kupowała to niemiłosiernie. –Chrzanić tych Białasów- Powiedziałem do mojego partnera, The Messiah’sa, gdy dawałem mu kastet- Za chwili pokażmy im, na czym polega prawdziwe show. – Dokończyłem chwytając kubeł na śmieci wypełniony potrzebnymi rzeczami.
Po chwili rozległy się wystrzały na arenie i kobiecy krzyk, aby po tym zaczął grać utwór Fear Factory…



Nagle cały kwadrat zaczął się mienić jak na jakieś pieprzonej dyskotece, podłoga zaczęła dymić się, a ostre riffy gitar wypełniły powietrze. Ci kretyni na początku nie wiedzieli jak zareagować. Czy się cieszyć swe mordy, czy drzeć swe ryje jak niedomyte Białasy, którymi są. Ostatecznie, gdy z zaplecza wyłoniłem się najpierw ja, ludzie oszalali z radości, co później przemieniło się w nienawiść. Było to za sprawą The Messiah’a, mego partnera, który raczej wpienia ludzi zamiast ich „nawracać”. Dobrze, że chociaż nie pieprzy on do mnie z tymi nonsensami…

Konferansjer: Oraz ich oponenci… Ważący łącznie 197 kilogramów, The Messiah i New Jack… Heavenly Gangsters.

Na sali nastąpiła kolejna erupcja nienawiści… Nie ważne. Nie zważając na tych popaprańców, szliśmy w stronę ringu, on z kastetem, ja tymczasem z koszem pełnym dobroci. Po drodze jakiś kretyn chciał mi przybić piątkę, lecz spotkał go tylko środkowy palec. Gdy tylko doszliśmy do ringu, od razu sędzia wychylił się i kazał mi zostawić mój kosz pot ringiem. –Pieprz się…- Tylko powiedziałem i wrzuciłem wszystko nad fraglesem, rozwalając całą zawartość po ringu. Następnie szybko wszedłem do ringu, zalewając Randy’ego, prawowitego przeciwnika, gradem cisów. Biedny sędzia nie miał wyboru tylko wydać rozkaz rozpoczęcia jatki.

*GONG!*

Dość szybko Randy padł pod moimi pięściami. Jego gruby przydupas próbował interweniować, lecz szybkim uderzeniem łokcia zwaliłem go z apronu na dechy. –Leżeć komuchu- Splunąłem na Ruseva, zanim odwróciłem się w stronę Randy’ego. Już przygotowywał się na to by na mnie skoczyć (Lou Thez Press), tyle że uderzenie kolanem wystarczyło by posłać go na deski. Chciałem coś dalej dokonać, lecz po chwili poczułem, jak uderzam matę i jestem wyciągany z ringu za nogi. To ten rosyjski śmieć. Dał on mi kilka ciosów w głowę i w ciało, zanim udało mi się któryś zablokować. Następnie wsadziłem mu w jego gały me palce (Eye Poke) i dałem mu dość mocny kopniak w bebech.
W tym samym momencie Messiah’s zaczął zaczepiać Randy’ego, co kompletnie już zdekoncentrowało sędziego. Do dało mi możliwość by szybko z ringu zabrać drewnianą kulę i pieprznąć nią w potylice ruska. Po chwili poprawiłem drugim ciosem, zanim sędzia rozprawił się z kłótnią na ringu. Następnie wszedłem do ringu, jak gdyby nic się nie stało.
Gdy tylko Wężyk odwrócił się w moim kierunku, mógł on poczuć mego buta w jego klejnotach (Sędzi coś tak krzyczał, ale go nie słuchałem), aby następnie podnieś go na swoje barki i wykonać Death Valley Driver. Wylądowaliśmy perfekcyjnie koło mojego narożnika, szybkim ruchem wstałem i przybiłem Messiah’owi piątkę, co oznaczało zmianę. Ale zanim zszedłem, chwyciłem Randy’ego za nogi, rozwarłem je i stanąłem tak, by sędzia nie widział, że mój partner ładuje kastet wprost w jego krocze. Po tym wspaniałym ruchu zszedłem z ringu, by oczekiwać na swoją kolej.

(…)

Nie musiałem długo czekać na okazję, by wkroczyć do ringu, po pewny czasie do ringu wparował Rusev, wkurwiony jak nigdy w życiu. Chciał się zemścić za wcześniejsze spotkanie, w którym padł mą ofiarą. Akurat znalazł moment, w którym omyłkowo sędzia został znokautowany.
Bez zbędnego rozwodzenia się, szybkim ruchem chwyciłem gitarę (akurat wylądowała ona obok naszego narożnika) i wszedłem do ringu, od razu wymierzając komuchowi mocnego Guitar Shot’a, który ponownie położył go na deskach. Następnie wypchnąłem z ringu.
Następnie odwróciłem się do swego partnera i wężyka i ku mojej złości ujrzałem że ten drugi dominuje tego pierwszego. Po raz kolejny chwyciłem coś pod ręką, czym tym razem był kosz, i uderzyłem Randy’ego w tył głowy, też wysyłając go na dechy.
-Nie można cię zostawić nawet na sekundę?- Krzyknąłem do Messiah’a, zanim podałem mu kosz i zacząłem podnosić naszego rywala. –Wsadź mu to na głowę, i zróbmy mu Judgment Day!- Powiedziałem wchodząc na narożnik, gdy tymczasem mój partner wykonywał, co mu powiedziałem. Gdy tylko znazłem się na narożniku, Messiah sprowadził Ortona do parteru za pomocą Kedno Stick Shot’a w kosz. Następnie wyskoczyłem, by wykonać Gangsta Splash. Wylądowałem perfekcyjnie na nim… Bolało jak skurwiel, ale na pewno Randy nie miał lepiej. Następnie Messiah wykonał szybki sprint do lin, by poprawić to Springboard Moonsault’em, tym samym dokonując Judment Day.
Następnie szybko zdjąłem z Randy’ego kosz i obudziłem sędziego, aby zaczął odliczać przypięcie.

1…
…2…
… … 3 … …

*Gong*

Konferansjer: I oto wasi zwycięscy, The Messiah, New Jack… Heavenly Gangsters.

Wraz z tym komunikatem znowu było słychać „Zero Signal” oraz okrzyki niezadowolenia płynące ze strony tych złamasów. Bez względnym słów Messiah wyszedł z ringu, nie przejmując się całym tym chaosem. Tymczasem Ja tylko splunąłem na te ścierwo leżące na ringu zanim dołączyłem do swego partnera.


http://www.wrestlecrap.com/wp-content/uploads/2014/02/vis21.gif

"Big Daddy" Viscera
0||0||0

Offline

 

#7 2017-05-10 20:13:56

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #17 WES Wednesday Night Ultrazine

*Viper Family już znajduję się w ringu.*
Santa Monica, malownicze miasto znajdujące się w Kalifornii. W właśnie tym momencie ta banda kretynów, złamasów i białych popaprańców witała na ringu te ścierwa, Viper Family. W tym momencie akurat chwalili się swoimi pasami mistrzowskimi, rekompensując sobie brak inteligencji i przyrodzenia. A najgorsze było to, że ta hołota kupowała to niemiłosiernie. –Chrzanić tych Białasów- Powiedziałem do mojego partnera, The Messiah’sa, gdy dawałem mu kastet- Za chwili pokażmy im, na czym polega prawdziwe show. – Dokończyłem chwytając kubeł na śmieci wypełniony potrzebnymi rzeczami.
Po chwili rozległy się wystrzały na arenie i kobiecy krzyk, aby po tym zaczął grać utwór Fear Factory…



Nagle cały kwadrat zaczął się mienić jak na jakieś pieprzonej dyskotece, podłoga zaczęła dymić się, a ostre riffy gitar wypełniły powietrze. Ci kretyni na początku nie wiedzieli jak zareagować. Czy się cieszyć swe mordy, czy drzeć swe ryje jak niedomyte Białasy, którymi są. Ostatecznie, gdy z zaplecza wyłoniłem się najpierw ja, ludzie oszalali z radości, co później przemieniło się w nienawiść. Było to za sprawą The Messiah’a, mego partnera, który raczej wpienia ludzi zamiast ich „nawracać”. Dobrze, że chociaż nie pieprzy on do mnie z tymi nonsensami…

Konferansjer: Oraz ich oponenci… Ważący łącznie 197 kilogramów, The Messiah i New Jack… Heavenly Gangsters.

Na sali nastąpiła kolejna erupcja nienawiści… Nie ważne. Nie zważając na tych popaprańców, szliśmy w stronę ringu, on z kastetem, ja tymczasem z koszem pełnym dobroci. Po drodze jakiś kretyn chciał mi przybić piątkę, lecz spotkał go tylko środkowy palec. Gdy tylko doszliśmy do ringu, od razu sędzia wychylił się i kazał mi zostawić mój kosz pot ringiem. –Pieprz się…- Tylko powiedziałem i wrzuciłem wszystko nad fraglesem, rozwalając całą zawartość po ringu. Następnie szybko wszedłem do ringu, zalewając Randy’ego, prawowitego przeciwnika, gradem cisów. Biedny sędzia nie miał wyboru tylko wydać rozkaz rozpoczęcia jatki.

*GONG!*

Dość szybko Randy padł pod moimi pięściami. Jego gruby przydupas próbował interweniować, lecz szybkim uderzeniem łokcia zwaliłem go z apronu na dechy. –Leżeć komuchu- Splunąłem na Ruseva, zanim odwróciłem się w stronę Randy’ego. Już przygotowywał się na to by na mnie skoczyć (Lou Thez Press), tyle że uderzenie kolanem wystarczyło by posłać go na deski. Chciałem coś dalej dokonać, lecz po chwili poczułem, jak uderzam matę i jestem wyciągany z ringu za nogi. To ten rosyjski śmieć. Dał on mi kilka ciosów w głowę i w ciało, zanim udało mi się któryś zablokować. Następnie wsadziłem mu w jego gały me palce (Eye Poke) i dałem mu dość mocny kopniak w bebech.
W tym samym momencie Messiah’s zaczął zaczepiać Randy’ego, co kompletnie już zdekoncentrowało sędziego. Do dało mi możliwość by szybko z ringu zabrać drewnianą kulę i pieprznąć nią w potylice ruska. Po chwili poprawiłem drugim ciosem, zanim sędzia rozprawił się z kłótnią na ringu. Następnie wszedłem do ringu, jak gdyby nic się nie stało.
Gdy tylko Wężyk odwrócił się w moim kierunku, mógł on poczuć mego buta w jego klejnotach (Sędzi coś tak krzyczał, ale go nie słuchałem), aby następnie podnieś go na swoje barki i wykonać Death Valley Driver. Wylądowaliśmy perfekcyjnie koło mojego narożnika, szybkim ruchem wstałem i przybiłem Messiah’owi piątkę, co oznaczało zmianę. Ale zanim zszedłem, chwyciłem Randy’ego za nogi, rozwarłem je i stanąłem tak, by sędzia nie widział, że mój partner ładuje kastet wprost w jego krocze. Po tym wspaniałym ruchu zszedłem z ringu, by oczekiwać na swoją kolej.

(…)

Nie musiałem długo czekać na okazję, by wkroczyć do ringu, po pewny czasie do ringu wparował Rusev, wkurwiony jak nigdy w życiu. Chciał się zemścić za wcześniejsze spotkanie, w którym padł mą ofiarą. Akurat znalazł moment, w którym omyłkowo sędzia został znokautowany.
Bez zbędnego rozwodzenia się, szybkim ruchem chwyciłem gitarę (akurat wylądowała ona obok naszego narożnika) i wszedłem do ringu, od razu wymierzając komuchowi mocnego Guitar Shot’a, który ponownie położył go na deskach. Następnie wypchnąłem z ringu.
Następnie odwróciłem się do swego partnera i wężyka i ku mojej złości ujrzałem że ten drugi dominuje tego pierwszego. Po raz kolejny chwyciłem coś pod ręką, czym tym razem był kosz, i uderzyłem Randy’ego w tył głowy, też wysyłając go na dechy.
-Nie można cię zostawić nawet na sekundę?- Krzyknąłem do Messiah’a, zanim podałem mu kosz i zacząłem podnosić naszego rywala. –Wsadź mu to na głowę, i zróbmy mu Judgment Day!- Powiedziałem wchodząc na narożnik, gdy tymczasem mój partner wykonywał, co mu powiedziałem. Gdy tylko znazłem się na narożniku, Messiah sprowadził Ortona do parteru za pomocą Kedno Stick Shot’a w kosz. Następnie wyskoczyłem, by wykonać Gangsta Splash. Wylądowałem perfekcyjnie na nim… Bolało jak skurwiel, ale na pewno Randy nie miał lepiej. Następnie Messiah wykonał szybki sprint do lin, by poprawić to Springboard Moonsault’em, tym samym dokonując Judment Day.
Następnie szybko zdjąłem z Randy’ego kosz i obudziłem sędziego, aby zaczął odliczać przypięcie.

1…
…2…
… … 3 … …

*Gong*

Konferansjer: I oto wasi zwycięscy, The Messiah, New Jack… Heavenly Gangsters.

Wraz z tym komunikatem znowu było słychać „Zero Signal” oraz okrzyki niezadowolenia płynące ze strony tych złamasów. Bez względnym słów Messiah wyszedł z ringu, nie przejmując się całym tym chaosem. Tymczasem Ja tylko splunąłem na te ścierwo leżące na ringu zanim dołączyłem do swego partnera.


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

#8 2017-05-10 20:20:54

 Spazmbite

http://s10.ifotos.pl/img/am2png_anxrqeh.png

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-11-10
Posty: 2120
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Jeff Hardy Finn Balor CM Punk
Ulubiona Diva: Paige, Becky Lynch
Ulubione PPV: Royal Rumble

Re: #17 WES Wednesday Night Ultrazine

Cóż za starcie! Niebiańscy Gangsterzy bezproblemowo pokonują swoich dzisiejszych oponentów, tym samym udowadniając, że są w stanie odebrać WES Tag Team Titles aktualnym mistrzom! Jednakże czy tak się stanie? Tego dowiemy się wkrótce! A przed nami... Main event! AJ Styles, Will Ospreay oraz Seth Rollins w starciu trzech rywali! Kto z tej walki wyjdzie jako zwycięzca? Odpowiedz poznamy już za chwilę!


Main Event
3-Way Match
AJ Styles vs. Seth Rollins vs. Will Ospreay
(czas na posty - 10 minut)


http://s10.ifotos.pl/img/Spazmbite_asphapw.png
Spazmbite
Streak: 11/0/3

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi