Collins - 2017-03-12 22:09:10

http://s10.ifotos.pl/img/ultrazine_anhrhsr.png
Miejsce:
Detroit, MI

Data i godzina:
15.03.2017   20:00


1#Match
Normal Match
Shaken vs. Jakubix

2#Match
Normal Match
Kevin Owens vs. AJ Styles

3#Match
Falls Count Anywhere Match
Sami Zayn vs. Jussi69

Segment
Via Satellite
Collins

Main Event
Tag Team Match
#No. 1 Contenders for WES Tag Team Championship
The Baldguns vs. The Outlaws

haris - 2017-03-15 20:05:20

To zaczynamy galę.
Sorry za brak wejścia, nie byłem na to przygotowany

1#Match
Normal Match
Shaken vs. Jakubix


Czas 10 minut.

haris - 2017-03-15 20:07:00

Walka The Humana




Na hali rozbrzmiał nieznany dotąd theme, po czym na rampie pojawia się nikomu nieznany osobnik. Nagle na titantronie wyświetla się napis "Shaken", zatem poznaliśmy już imię anonimowego zapaśnika debiutującego w ringu Ultrazine. W tym czasie wybuchł niemały cheer, gdyż okazuje się, iż jest to zawodnik pochodzący z tego miasta. Ten zaś udał się w stronę kwadratowego pierścienia, gdzie czekał już na niego Jakubix. Po drodze przybił kilka piątek z fanami, aż w końcu znalazł się naprzeciwko swojego rywala na polu bitwy. Pierwszą walkę wieczoru zatem czas zacząć.

*Gong*

Obydwaj zapaśnicy stali w swoich narożnikach, lecz żaden z nich nie kwapił się do wykonania jakiegokolwiek ruchu jako pierwszy. Każdy z nich wyczekiwał na błąd rywala, w końcu jednak obaj nie wytrzymali i ruszyli wprost na siebie z serią ostrych punchy. Wymiana ciosów przebiegła po myśli Shakena, który wymierzając kolejne serie posłał opponenta prosto do narożnika, gdzie dorzucił jeszcze kilkakrotnie shoulder thrust. Polak osunął się pod corner, co bezlitośnie postanowił wykorzystać zawodnik z USA. Oddalił się na kilka kroków w tył, po czym wziął rozbieg i mamy Corner Low Dropkick. Polish Angel po otrzymanej akcji wypadł poza ring, gdzie powoli dochodzi do siebie. Na to nie pozwala mu jednak The Human, który odbija się od lin, wykonuje rozpęd, wyskakuje poza ring wykonując efektowny Suicide Dive wprost na stojącego przeciwnika. Publiczność głośno dopingowała swojego zawodnika, zaś ten chcąc im się odwdzięczyć starał się wypaść jak najlepiej a nawet wygrać. Wrzuca rywala z powrotem do ringu, do którego również powraca. Z niecierpliwością czeka, aż rywal się podniesie, przy czym przeskakuje z jednej stopy na drugą. Gdy już obaj są na nogach, Road Lion wykonuje kopnięcie w brzuch a następnie chwytając za rękę Biało-Czerwonego Maniaka wynosi go w górę, po czym naszym oczom ukazuje się Inverted Suplex Slam. Chłopak wywodzący się z Detroit, miasta gospodarza dzisiejszej gali, szybko podnosi swojego rywala do stójki i poprzez irish whip posyła go prosto w liny. Gdy J to the X kieruje się w stronę Shakena, ten nie tracąc ani chwili zbędnego czasu odbija się od desek posyłając w Polaka mocny Jumping High Knee zwalający z nóg. Unstoppable Soldier tauntuje do publiczności wykonując "karabinek" skierowany w swojego przeciwnika, czyżby sugerował jego wykończenie? Póki co wyczekuje na jego ponowne powstanie do stójki, a gdy już to nastąpiło, znikąd ściął adwersarza z nóg potężnym Lion Rage. Jakubix padł znokautowany na deski, najwidoczniej miał już dość, lecz to jeszcze nie koniec walki. Lew rodem z Detroit chwyta go za nogi a następnie zapina Shake Shooter, dodatkowo na środku ringu, by rywal nie miał szans dotarcia do lin. Ten jednak długo nie wytrzymuje i odklepuje. co oznacza iż zwycięzcą walki w swoim debiucie został Shaken!


Po walce Shaken nie świętuje, lecz podchodzi do narożnika, z którego woła o mikrofon od technicznych. Gdy przykłada go do ust, wydobywa swoje pierwsze słowa w WES...

- Nazywam się Shaken... lecz to już zdołaliście się dowiedzieć. Czas więc na kilka słów, które odkryją moje dalsze losy. Dzisiejsza walka to tylko przedsmak tego, co zobaczycie w kolejnych moich pojedynkach z kolejnymi rywalami na drodze. Jednak jest taki jeden osobnik, z którym szczególnie chciałbym się zmierzyć i to już na kolejnej gali. Jussi69, bo o tobie teraz mowa, za tydzień ty kontra ja, jeden na jeden. Nie musisz stawiać pasa na szali, jednak wiedz że jeśli cię pokonam to i tak się o niego upomnę prędzej czy później...

haris - 2017-03-15 20:14:57




Na hali rozbrzmiał nieznany dotąd theme, po czym na rampie pojawia się nikomu nieznany osobnik. Nagle na titantronie wyświetla się napis "Shaken", zatem poznaliśmy już imię anonimowego zapaśnika debiutującego w ringu Ultrazine. W tym czasie wybuchł niemały cheer, gdyż okazuje się, iż jest to zawodnik pochodzący z tego miasta. Ten zaś udał się w stronę kwadratowego pierścienia, gdzie czekał już na niego Jakubix. Po drodze przybił kilka piątek z fanami, aż w końcu znalazł się naprzeciwko swojego rywala na polu bitwy. Pierwszą walkę wieczoru zatem czas zacząć.

*Gong*

Obydwaj zapaśnicy stali w swoich narożnikach, lecz żaden z nich nie kwapił się do wykonania jakiegokolwiek ruchu jako pierwszy. Każdy z nich wyczekiwał na błąd rywala, w końcu jednak obaj nie wytrzymali i ruszyli wprost na siebie z serią ostrych punchy. Wymiana ciosów przebiegła po myśli Shakena, który wymierzając kolejne serie posłał opponenta prosto do narożnika, gdzie dorzucił jeszcze kilkakrotnie shoulder thrust. Polak osunął się pod corner, co bezlitośnie postanowił wykorzystać zawodnik z USA. Oddalił się na kilka kroków w tył, po czym wziął rozbieg i mamy Corner Low Dropkick. Polish Angel po otrzymanej akcji wypadł poza ring, gdzie powoli dochodzi do siebie. Na to nie pozwala mu jednak The Human, który odbija się od lin, wykonuje rozpęd, wyskakuje poza ring wykonując efektowny Suicide Dive wprost na stojącego przeciwnika. Publiczność głośno dopingowała swojego zawodnika, zaś ten chcąc im się odwdzięczyć starał się wypaść jak najlepiej a nawet wygrać. Wrzuca rywala z powrotem do ringu, do którego również powraca. Z niecierpliwością czeka, aż rywal się podniesie, przy czym przeskakuje z jednej stopy na drugą. Gdy już obaj są na nogach, Road Lion wykonuje kopnięcie w brzuch a następnie chwytając za rękę Biało-Czerwonego Maniaka wynosi go w górę, po czym naszym oczom ukazuje się Inverted Suplex Slam. Chłopak wywodzący się z Detroit, miasta gospodarza dzisiejszej gali, szybko podnosi swojego rywala do stójki i poprzez irish whip posyła go prosto w liny. Gdy J to the X kieruje się w stronę Shakena, ten nie tracąc ani chwili zbędnego czasu odbija się od desek posyłając w Polaka mocny Jumping High Knee zwalający z nóg. Unstoppable Soldier tauntuje do publiczności wykonując "karabinek" skierowany w swojego przeciwnika, czyżby sugerował jego wykończenie? Póki co wyczekuje na jego ponowne powstanie do stójki, a gdy już to nastąpiło, znikąd ściął adwersarza z nóg potężnym Lion Rage. Jakubix padł znokautowany na deski, najwidoczniej miał już dość, lecz to jeszcze nie koniec walki. Lew rodem z Detroit chwyta go za nogi a następnie zapina Shake Shooter, dodatkowo na środku ringu, by rywal nie miał szans dotarcia do lin. Ten jednak długo nie wytrzymuje i odklepuje. co oznacza iż zwycięzcą walki w swoim debiucie został Shaken!


Po walce Shaken nie świętuje, lecz podchodzi do narożnika, z którego woła o mikrofon od technicznych. Gdy przykłada go do ust, wydobywa swoje pierwsze słowa w WES...

- Nazywam się Shaken... lecz to już zdołaliście się dowiedzieć. Czas więc na kilka słów, które odkryją moje dalsze losy. Dzisiejsza walka to tylko przedsmak tego, co zobaczycie w kolejnych moich pojedynkach z kolejnymi rywalami na drodze. Jednak jest taki jeden osobnik, z którym szczególnie chciałbym się zmierzyć i to już na kolejnej gali. Jussi69, bo o tobie teraz mowa, za tydzień ty kontra ja, jeden na jeden. Nie musisz stawiać pasa na szali, jednak wiedz że jeśli cię pokonam to i tak się o niego upomnę prędzej czy później...

haris - 2017-03-15 20:16:34

Cóż za debiut!
Human wygrywa bezproblemowo walkę i rzuca wyzwanie dla Jussiego69.
Tymczasem jedziemy dalej i zapraszamy na kolejną walkę

2#Match
Normal Match
Kevin Owens vs. AJ Styles
Czase 10 minut

haris - 2017-03-15 20:26:23

Nikt nie wbił

3#Match
Falls Count Anywhere Match
Sami Zayn vs. Jussi69
10 minut

haris - 2017-03-15 20:31:38

Znów nikt nie wbił, ale jedziemy dalej

Segment
Via Satellite
Collins
5 minut

haris - 2017-03-15 20:32:08

Segment Collinsa.

Światła w arenie gasną... Mrok opiewa całą halę. Po chwili na telebimie pojawia się postać - postać ubrana na czarno, która zwrócona jest plecami do kamery. Po chwili postać odwraca się i wiadomo już, że jest to Joker!



Collins:
- Ostatnio wiele się zastanawiałem... Roman Reigns! Jak można tak się nazywać?! Naprawdę Roman, musiało być Ci trudno dorastać w tej twojej wiejskiej Gruzji. Bo pochodzisz z Gruzji prawda? Nie?! Przepraszam, to twoje imie, a nie pochodzenie etniczne. Zmyliłeś mnie Reigns! Nie obchodzi mnie w sumie skąd pochodzisz, ani kim tak naprawdę jesteś... Wiesz dlaczego? Bo już dobrze wiem kim jesteś! Jesteś wielką kupą mięsa, która w przyszłą niedzielę, w walce wieczoru Wrestlefest III wejdzie ze mną do piekielnej klatki Hell in a Cell! Do piekielnej klatki, z której nie ma wyjścia... Do piekielnej klatki, z której tylko jeden wyjdzie żywy... Do piekielnej klatki, która jest MOIM żywiołem! Stawełem w walkach Hell in a Cell już nie raz! Oprócz każdego Wrestlefest, na którym właśnie toczyłem walki w tej stypulacji, ale także na innych galach PPV. I wiesz co Reigns? Jeszcze nigdy nie wyszedłem jako przegrany z klatki Hell in a Cell! I tak samo będzie już w przyszłą niedzielę! Poniesiesz klęskę... Zniszczę Cię i odbiorę to, co należy do mnie - WES World Championship! Ludzie, czy wy naprawdę myślicie, że ktoś taki jak pieprzony, leniwy Roman Reigns, który po kilku latach wraca do federacji, jest kimś kto może zagrozić komuś takiemu jak ja?! Anarchy to był czysty przypadek! Roman Reigns na Anarchy ukradł MOJE mistrzostwo WES World Championship, za co spotka go kara, już na Wrestlefest III! Roman... To jest twój koniec!

Ekran z kamer nagle zniknął z telebimu. Ponownie ciemność opanowała arenę. Po chwili jednak światła reflektorów zapaliły się, gdyż nadszedł czas na walkę wieczoru dzisiejszego Ultrazine!

haris - 2017-03-15 20:33:49

Collins gotowy na rewanż z Romanem? Miejmy nadzieję, że stworzą niesamowite show na Wrestlefest III

Main Event
Tag Team Match
#No. 1 Contenders for WES Tag Team Championship
The Baldguns vs. The Outlaws
10 minut

haris - 2017-03-15 20:34:34

:GONG:



Metaliczny dźwięk oznajmił początek walki. Tymi, którym przyszło ją rozpocząć byli Danny Volter oraz Karl Anderson. Bez chwili wahania Danny ruszył do ofensywy, aby wykonanym z rozpędu Running Shouledblochiem startował oponenta. Następnie odwrócił się w kierunku lekko zaskoczonego rywala i potraktował jego szczękę solidnym Uppercuttem, po którym Anderson poleciał w stronę lin. Nie było trzeba długo czekać na jego powrót w kierunku do American Voodoo Machine, a gdy ten nastąpił Karl znów wylądował na deskach po otrzymanym w tors Calf Kicku. Widownia wybuchła lekkim cheerem dla jednego z członków The Outalws, co spotkało się z lekkim uśmiechem na twarzy Voltera. Następnie wspomniany wcześniej zawodnik chwycił Andersona za nogi i przeciągną w stronę swojego narożnika. Tam gotowy już do walki posłaniec sprawiedliwości - Elias Samson klepnął go w plecy. Pierwszym z jego ruchów było chwycenie się za liny i wykonane z całą siłą Hilo na rywala. Pin - 1..2.. NIE, zbyt wcześnie. To jednak nie zniechęciło Drifera, wręcz przeciwnie. Poczuł on, że nie trzeba wiele, aby pokonać rywal. Doprowadziwszy rywala do pionu objął ręką jego głowę, po czym wymierzył Snap Suplex. Patrząc na obitego rywala, na ustach Samsona pojawił się kpiący uśmiech, po czym jego twarz skierowała się ku obecnemu w przeciwległym narożniku Szwajcarowi - poraj zając się i nim. Biorąc rozbieg w stronę zawodnika Elias potraktował jego głowę Running Elbow Smashem, po którym ten spadł z krawędzi. Następnym celem był obity już Anderson. Podchodząc do niego niespiesznym krokiem wymierzył Kick w tors podnoszącego się oponenta. Następnie doprowadził go do pionu i zadał mu Europen Uppercutt. Kolejno złapał go za nadgarstek i posłał w stronę lin, aby wykonać zwiastujący koniec Road to Limbo. Widząc, że rywal nie jest w stanie zdziałać cokolwiek, postanowił zakończyć tę jednostronną walkę. Dokonał zmiany z partnerem, po czym wspiął się na szczyt narożnika. W tym czasie Danny wziął na barki Karla. Elias wyskoczył z narożnika i wbił się stopami w rywal - Justice Hammer wykonane. Danny przypina - 1...2...3... KONIEC

haris - 2017-03-15 20:44:24

:GONG:



Metaliczny dźwięk oznajmił początek walki. Tymi, którym przyszło ją rozpocząć byli Danny Volter oraz Karl Anderson. Bez chwili wahania Danny ruszył do ofensywy, aby wykonanym z rozpędu Running Shouledblochiem startował oponenta. Następnie odwrócił się w kierunku lekko zaskoczonego rywala i potraktował jego szczękę solidnym Uppercuttem, po którym Anderson poleciał w stronę lin. Nie było trzeba długo czekać na jego powrót w kierunku do American Voodoo Machine, a gdy ten nastąpił Karl znów wylądował na deskach po otrzymanym w tors Calf Kicku. Widownia wybuchła lekkim cheerem dla jednego z członków The Outalws, co spotkało się z lekkim uśmiechem na twarzy Voltera. Następnie wspomniany wcześniej zawodnik chwycił Andersona za nogi i przeciągną w stronę swojego narożnika. Tam gotowy już do walki posłaniec sprawiedliwości - Elias Samson klepnął go w plecy. Pierwszym z jego ruchów było chwycenie się za liny i wykonane z całą siłą Hilo na rywala. Pin - 1..2.. NIE, zbyt wcześnie. To jednak nie zniechęciło Drifera, wręcz przeciwnie. Poczuł on, że nie trzeba wiele, aby pokonać rywal. Doprowadziwszy rywala do pionu objął ręką jego głowę, po czym wymierzył Snap Suplex. Patrząc na obitego rywala, na ustach Samsona pojawił się kpiący uśmiech, po czym jego twarz skierowała się ku obecnemu w przeciwległym narożniku Szwajcarowi - poraj zając się i nim. Biorąc rozbieg w stronę zawodnika Elias potraktował jego głowę Running Elbow Smashem, po którym ten spadł z krawędzi. Następnym celem był obity już Anderson. Podchodząc do niego niespiesznym krokiem wymierzył Kick w tors podnoszącego się oponenta. Następnie doprowadził go do pionu i zadał mu Europen Uppercutt. Kolejno złapał go za nadgarstek i posłał w stronę lin, aby wykonać zwiastujący koniec Road to Limbo. Widząc, że rywal nie jest w stanie zdziałać cokolwiek, postanowił zakończyć tę jednostronną walkę. Dokonał zmiany z partnerem, po czym wspiął się na szczyt narożnika. W tym czasie Danny wziął na barki Karla. Elias wyskoczył z narożnika i wbił się stopami w rywal - Justice Hammer wykonane. Danny przypina - 1...2...3... KONIEC

haris - 2017-03-15 20:45:46

Koniec gali. Na zakończenie The Outlaws zdobywają miano do pretendenta o miano do tytułów Tag Team na Wrestlefest III

www.arabistyka.pun.pl www.j2megames.pun.pl www.gossip-girl.pun.pl www.minecrafterzy.pun.pl www.asg-team.pun.pl