Collins - 2016-11-11 20:57:27

http://s5.ifotos.pl/img/Warfarepn_weepnqq.png
Miejsce gali:
Lincoln, NE

Data i godzina:
15.11.2016   20:00


1#Match
Tag Team Match
#Jeżeli The Usos wygrają, wybierają stypulację walki na Second Heaven
The Weterans vs. The Usos
http://s2.ifotos.pl/img/tagchamp0_ahsaarq.pnghttp://s5.ifotos.pl/img/theusospn_arqhnrh.png

2#Match
Table Match
Hugo Andore vs. CM Punk
http://s5.ifotos.pl/img/andorepng_axxeheq.pnghttp://s5.ifotos.pl/img/champ025p_sahsqqr.png

Segment
W ringu
Daniel Bryan
http://s2.ifotos.pl/img/dbryanpng_ahwsnaa.png

3#Match
Normal Match
#Semifinal of Intercontinental Championship Tournament
Jimmy Uso vs. YAMATO
http://s2.ifotos.pl/img/jimmyusop_arqhnhw.pnghttp://s10.ifotos.pl/img/YAMATOpng_arwxhnq.png

4#Match
No Holds Barred
PJ Blake vs. ??? (Bobby Fish)
http://s2.ifotos.pl/img/champ029p_ahrwpqe.pnghttp://s2.ifotos.pl/img/chaamp06p_weawewe.png

Main Event
Normal Match
#Semifinal of Intercontinental Championship Tournament
Kane vs. Broken Matt Hardy
http://s10.ifotos.pl/img/champ07pn_wpapanh.pnghttp://s2.ifotos.pl/img/matthardy_axxehnw.png



!!! NIEOBECNOŚCI NA WALKI DO TURNIEJU NIE BĘDĄ BRANE POD UWAGĘ !!!

Collins - 2016-11-15 20:02:48

Godzina 20:00 wybiła na naszych zegarach, a to oznacza tylko jedno - IT'S WARFARE TIME! Dzisiejsza gala zapowiada się naprawdę obiecująco. Oprócz półfinałów turnieju o pas Interkontynentalny będziemy świadkami starcia PJ Blake'a, z nieznanym zawodnikiem, który przydzielony został mu przez samego Daniela Bryana! Zatem nie przedłużajmy i rozpocznijmy dzisiejsze show!

1#Match
Tag Team Match
#Jeżeli The Usos wygrają, wybierają stypulację walki na Second Heaven
The Weterans vs. The Usos
http://s2.ifotos.pl/img/tagchamp0_ahsaarq.pnghttp://s5.ifotos.pl/img/theusospn_arqhnrh.png
(10 minut na posty)

Spazmbite - 2016-11-15 20:10:03

(post Usos)

Na stage'u są już The Weterans. Dumnym krokiem dążą do ringu. Nagle The Usos wyłaniają się z Backstage'u! Uderzają wielokrotnie obu zawodników The Weterans.

GONG
Jey wynosi John'a Cene i Samoan Drop! Przypina!
1...
2...
3...

Collins - 2016-11-15 20:12:30

Cóż za szybkie starcie! The Weterans zmiażdżone przez The Usos. Zatem to mistrzowie Tag Team wybiorą stypulację walki na niedzielnym PPV. Rozpocznijmy kolejne starcie!

2#Match
Table Match
Hugo Andore vs. CM Punk
http://s5.ifotos.pl/img/andorepng_axxeheq.pnghttp://s5.ifotos.pl/img/champ025p_sahsqqr.png
(10 minut na posty)

Collins - 2016-11-15 20:20:52

Zawodnicy weszli na narożnik. Hugo Andore próbował zrzucić CM Punka w stół, jednak przypadkowo pośliznął się przy wykonywanej akcji i wraz z Asylum Championem upadł na stół. Sędzia zakończył pojedynek remisem.

Segment
W ringu
Daniel Bryan
http://s2.ifotos.pl/img/dbryanpng_ahwsnaa.png
(10 minut na post)

xAdamsky - 2016-11-15 20:21:18

Na arenie rozbrzmiewa muzyka Daniela Bryana oraz rozlega się ogromna owacje ze strony publiczności!

Na stage'u pojawia się D-Bryan, który kilkukrotnie wykonuje swój klasyczny tauny, a następnie zmierza w kierunku ringu.
https://i.imgflip.com/1agp6f.gif
Po chwili dociera w okolice kwadratowego pierścienia, okrążą go przybijając piątki z fanami, a następnie odbiera mikrofon i wchodzi na matę. Muzyka ucicha, a The "YES!" Man rozpoczyna swój monolog...

Daniel Bryan:
Spazm... Pamiętasz jak około rok temu, kiedy przyszedłem do tej federacji powiedziałeś mi, że nie jestem wystarczająco dobry, że moja postać nie pomaga w sprzedaży biletów, że nie jestem tym, czego fani oczekują? Ja pamiętam! Więc kiedy kilka miesięcy temu zatrudniłeś mnie jako commissionera Warfare, od samego początku chciałem się zemścić. Między innymi dlatego ponownie zatrudniłem Collinsa, czy też sprzedałem akcje WES obcej osobie. Wiesz co Spazmbite? Lekarze nie dopuszczają mnie do walk w ringu, bo grozi mi paraliż. Wczoraj jednak uświadomiłem sobie, że i tak nie mam nic do stracenia! Tak czy inaczej zostane zwolniony, więc czemu mam nie opuścić federacji, jako kolejna osoba, która pokonał wielkiego Chairmana WES - Spazmbite'a!

Po tych słowach Daniel Bryan wyrzucił mikrofon za ring. Fani mieli mieszane uczucia co do wypowiedzi D-Bryana. Jedni krzyczeli "YES!" drudzy natomiast "NO!".

Spazmbite - 2016-11-15 20:24:09

Nagle na arenie rozbrzmiewa theme song Prezesa WES!

Daniel Bryan odwraca się stronę stage'u, lecz nikt nie wychodzi. Jednakże publiczność znikąd zaczyna głośno reagować, lecz GM Warfare nie wie na co! Znikąd Spazmbite wychodzi nad barierką z publiki trzymając w ręku krzesło i wykorzystując element zaskoczenia, wślizguje się do ringu, a następnie atakuje Daniela od tyłu! Generalny Manager czerwonej tygodniówki od razu pada na matę! Spazmbite jednak łapie go za koszule, podnosi, po czym wykonuje Most Painful Driver! Co za akcja!! The Purple Warrior podnosi mikrofon i przykłada do ust, co może oznaczać, że chce coś powiedzieć!



Spazmbite:
"Bryan! Uwielbiam zabawy dlatego dam Ci ostatnią szanse! Ty kontra ja na WES Second Heaven! Stawką będzie miano Generalnego Managera Warfare i BreakOut, oraz TWOJA kariera! Do zobaczenia w niedziele... przyjacielu!"

Po tych słowach GM BreakOut wyrzuca mikrofon i przy swojej muzyce wejściowej, oraz przy aplauzie fanów wychodzi z areny!

Collins - 2016-11-15 20:26:42

Więc to już pewne! Spazmbite vs. Daniel Bryan już w tę niedzielę na Second Heaven! Wszystko to będziecie mogli obejrzeć na WES Network za 9,99! Rozpocznijmy kolejne starcie, które jest pierwszą z dwóch walk półfinału turnieju o pas Interkontynentalny.

3#Match
Normal Match
#Semifinal of Intercontinental Championship Tournament
Jimmy Uso vs. YAMATO
http://s2.ifotos.pl/img/jimmyusop_arqhnhw.pnghttp://s10.ifotos.pl/img/YAMATOpng_arwxhnq.png
(10 minut na posty)

Spazmbite - 2016-11-15 20:31:46

(post Uso)

Na stage'u jest YAMATO! Już na rampie wita się z fanami, ale nagle z Backstage'u wyłania się jego przeciwnik Jimmy Uso! Zaczyna go atakować. YAMATO jest wrzucany do ringu.
GONG
Jimmy podnosi YAMATO i Superkick! Znowu podnosi i Samoan Drop Przypina!
1...
2...
3...

Collins - 2016-11-15 20:33:35

Zawodnik The Usos odnosi kolejne zwycięstwo! Jimmy Uso zmierzy się zatem z Kanem bądź Mattem Hardym już w tę niedzielę. Na szali znajdzie się pas Interkontynentalny.

4#Match
No Holds Barred
PJ Blake vs. ??? (Bobby Fish)
http://s2.ifotos.pl/img/champ029p_ahrwpqe.pnghttp://s2.ifotos.pl/img/chaamp06p_weawewe.png
(10 minut na posty)

Curix - 2016-11-15 20:36:29

Na arenie panowała grobowa cisza. Wszyscy wiedzieli, że już za chwilę ujrzą jednego zawodnika, który jest bardzo zdeterminowany i pewny siebie. Bohatera publiki, który przychodzi tu tylko i wyłącznie dla nich i po to, aby dać im świetne widowisko, na które oczywiście liczą. Po głowie chodziły mu różne myśli, jednak głównie starał się skupić na wygranej. Tylko pozytywne myślenie o walce, która zaraz nadejdzie i oczywiście dobry trening liczy się przed pojedynkiem. Motywacja jest jedną z najważniejszych rzeczy, więc Bobby uderzył się ręką w polik, co oznaczało, że jestem już gotów i z zadowoleniem ruszył do przodu. Zabrzmiało więc Theme Fish'a, Damn Valentines - Dance Away.


Stanął na rampie, a większość ludzi zgromadzonych na arenie wyraziła swoje zadowolenie bardzo mocnym popem. Zrobił kilka kroków do przodu i wykonał swój charakterystyczny gest, czyli ścisnął rękę w pięść, z której wystawał tylko kciuk i przejechał nim po gardle.

http://2.bp.blogspot.com/-cAOb4Eo_SGE/VPNJMaslfeI/AAAAAAAAa98/aielSFXw1RI/s1600/Entrance%2B1.gif


Ten ruch chyba zna każdy fan Bobb'iego. Poszedł kawałek do przodu, witając się na początku z prawą stroną fanów, a następnie z lewą. Gdy trafił już na schodki, spojrzał się dookoła ile ludzi przyszło dzisiaj oglądać ten pojedynek. Następnie wszedł między linami do ringu i kulturalnie ukłonił się przed wszystkimi, ukazując im w ten sposób duży szacunek. Potem wszedł jeszcze na liny i po raz kolejny spojrzał na publiczność zgromadzoną dziś na arenie, tym razem z wysoka. Nie mógł doczekać się gongu, więc spoglądał na sędziego, kiedy da znak, żeby zacząć już pojedynek, który będzie na pewno bardzo emocjonujący oraz ciekawy.


GONG!


Nastał ten moment! No Holds Barred Match, czyli zasady można powiedzieć jak najbardziej hardkorowe. Ten kto przetrwa okaże się naprawdę wielkim twardzielem. Na dodatek nikt chyba nie spodziewał się występu Fish'a właśnie dziś, a jednak! To ten dzień. Zawodnik ten powraca właśnie dziś i ma szansę zrewanżować się na PJ Blake'u. Już zaraz okaże się czy będzie to udany debiut, czy może wielka porażka... Bobby zaczął bardzo uważnie wpatrywać się w swojego rywala. Mierzył go wzrokiem niczym głodny wilk, który wyczekuje obiadu. Nawet sędzia lekko zdziwił się, widząc tak dziwnie nastawionego zawodnika do owej walki. Zapewne wiedział, że to jest wielka szansa by zapisać jakąś historię. Wrestlerzy często wystawiani są na różne próby i to nie w przypadku kilku zawodników, a większości, jednak przetrwają tylko najtwardsi. Ci najbardziej zdeterminowani, dlatego zobaczymy jak będzie dzisiaj. Zaczęło się więc siłowanie. Uścisk! Bardzo mocny, szybko uwięziony w nim został PJ Blake. Zawodnik ten nie jest byle kim. Niezwykłe osiągnięcia oraz wielkie walki, które stoczył, sprawiły, że należy go respektować. Chwilkę później przeciwnik Fish'a, został przez niego pchnięty na liny, po czym dość szybko odbił się od nich. Cóż za dominacja nad wielkim rywalem. Chwilę później, rywal Bobbiego został wbity w narożnik. Chwila celebracji zawodnika, któremu wszystko się udało poprzez pokazanie swojego bicepsa. Cóż za klasa, siła i technika. Czyżby Pan Rybka powrócił z większymi siłami? Okaże się to już za moment, albo trochę później, tego do końca nie wie nikt. Raczej nie zostanie to tajemnicą do końca życia... Jako, że starcie jest na zasadzie hardkoru, pewnie wkrótce zobaczymy tu jakieś ciekawe przedmioty... Pinezki, szpilki, a może kije do kendo? Teraz jednak nie ma co o tym myśleć, bo Fish zdecydowanie rusza na swojego przeciwnika, przygotowując swój łokieć, jednak dał za dużo czasu swojemu większemu przeciwnikowi, wystarczyło, że ten schylił się, a Bobby uderzył się w narożnik. Wyglądało to dosyć brutalnie. Teraz PJ Blake lekko ucieszył się z owej sytuacji w ringu, jednak chwilę później mamy błyskawiczne sprowadzenie poprzez przechwycenie jednej nogi (Leg-Drag).

http://4.bp.blogspot.com/-wrvM1_q4pEQ/VPNJpAlUomI/AAAAAAAAa-0/UFtD-0_88nY/s1600/Leg%2BDrag.gif


Można powiedzieć, że wyglądało to bardzo ładnie, a może nawet i lepiej... Wszystko zdaje się być już chyba przesądzone, faworyt tego starcia jest jeden - Bobby. Pytanie tylko czy dobrze to wykorzysta? Czy nie popełni żadnego kuriozalnego błędu? Jako iż starcie jest po stronie zawodnika, który stoi na nogach i o szczególnych zasadach, ten postanowił opuścić pierścień. Tylko po to, aby zajrzeć pod ring... Ciekawe co tam znajdzie. Olbrzym leży osłabiony, jakby jego nogi zupełnie zawiodły. Może źle przygotował się do tego kondycyjnie? Niedawno przecież tak dobrze walczył i pokonał swojego dzisiejszego rywala. A może to był zwyczajnie jego lepszy dzień? Ciężko to stwierdzić, bo widzimy już jak Pan Rybka wyciąga kij do kendo i zmierza z nim w stronę ringu... Znowu za dużo zwlekał i Blake przejmuje jego jedną nogę, desperacko próbując do sprowadzić do parteru jakby walka odbywała się na zasadach MMA. Chwilę później mamy jednak rozwiązanie tej sytuacji. Bobby wynosi swojego rywala i z całej siły wbija go w narożnik kwadratowego pierścienia (Put in the Corner).

http://1.bp.blogspot.com/-8nCsQWGt874/VPNJwTgDgFI/AAAAAAAAa_M/N4G7XWBM578/s1600/Put%2Bin%2Bthe%2BCorner.gif


Chwilę później zdziwionego PJ'a zaskoczyła kolejna rzecz. Fish znalazł kij do kendo i zaczął uderzać nim swojego bezradnego przeciwnika, który widocznie stracił siły w narożniku i zmienił pozycję na klęczącą. Widocznie jest z nim coraz gorzej. Kolejne dwa uderzenia osłabiły go jeszcze bardziej. Prezentuje się on coraz słabiej. Na dodatek Pan Rybka opuścił ring, lekko prowokując swojego oponenta, ten szybko zaczął go gonić i zaczęła się zabawa w kotka i myszkę. Chwilę później mamy brutalne wbicie Blake'a w barykadę (
Put in the Barricade
). Jego plecy musiały naprawdę mocno ucierpieć!

http://1.bp.blogspot.com/-scoDBN4rDL4/VPNJukQbOPI/AAAAAAAAa_E/NnX8Tkaoo6k/s1600/Put%2Bin%2Bthe%2BBarricade.gif


Proszę państwa, cóż za niesamowite starcie oglądamy dziś w ringu, jak i poza nim! Zawodnik, który dziś powrócił wygląda bardzo dobrze, a nawet można to określić jako wspaniale!
Chwilkę później Bobby dosyć brudno chwyta swojego przeciwnika i podnosi go do pionu, wrzucając następnie do ringu. Wyszczerzył się do publiki bardzo szeroko, jakby wiedział już jak dalej będzie przebiegać walka. PJ wstał, chwiejąc się mocno na nogach, a Pan Rybka kiedy wszedł wykonał niesamowicie dewastującą akcję kończącą znienacka! Sleep with the Fishes zostało zaaplikowane!

http://2.bp.blogspot.com/-sy3jpHYNtkw/VPNKBvJW_wI/AAAAAAAAbAE/8VhSzhAfXdk/s1600/Sleep%2Bwith%2Bthe%2BFishes.gif


Teraz mamy już tylko przypięcie, sędzia pada na matę i dolicza do trzech...
Cóż to była za jednostronna walka... Bobby Fish wraca i wydaje się być o wiele groźniejszy niż przedtem...

pitras350 - 2016-11-15 20:37:26

SUPLEX CITY BITCH!



Ring Announcer: A w drodze do ringu , najlepszy Atleta z Polski, ważący 140 kg i mierzący 195 cm , mistrz rEvolution,  PJ "Bystry/Lakoniczny/Ambitny/Konsekwentny/Elokwentny" BLAKE !

Polak bez zbędnych celebracji wchodzi do ringu...

<tu następuje wejście rywala>

GONG!

Twarzą w twarz stają teraz 2 persony w WES – Najdłużej panujący mistrz rEvolution oraz ten, który stracił pas przedwcześnie będąc przez obecnego mistrza zdetronizowanym. Jedno co ich połączyło to kontuzja jakiej nabawił się Fish. Niefortunna kontuzja karku podczas Tombstone'a Piledrivera, która o mały włos nie przekreśliła całej kariery ( niejako i tak już długiej ) i nie spowodowała, że byłby do końca życia kaleką. PJ zaś od tamtego wieczora był na fali wznoszącej, odnosił zwycięstwo za zwycięstwem aż do pamiętnego pojedynku z The Miz'em o pas rEvolution... 66 dzień panowania w jego królestwie jest dla niego cudownym przeżyciem. Walka jednak pokazuje, że musi się teraz zmierzyć z demonami przeszłości – z osobą, którą pozbawił miana „najdłuższego” mistrza. To starcie może go utwardzić na piedestale lub osłabić grunt pod nogami. Widzowie przed telewizorami jak i ci na arenie wstrzymują oddech i czekają jak rozpocznie się to starcie. CO?! Polski Atleta oferuje wyciągniętą dłoń w kierunku Amerykanina. Czyżby miał w sobie chociaż odrobinę współczucia i empatii? Bobby podaje niepewnie dłoń i okazuje się, że to był największy błąd jego życia... Polak wykorzystał łatwowierność przeciwnika i powala go na ziemię potężnym Clotheslinem. Na domiar złego dodaje serię paskudnie wyglądających stompów a gdy tylko wrestler z Atlanty znalazł się w narożniku został on podduszany. Brak zasad tego starcia nie pomaga jednak mu w ucieczce. Blake podnosi teraz nogi rywala do góry wykonując Alley-oop in corner. Fala heatu łaskocze jego uszy a on sam jest wyraźnie z siebie zadowolony szykując się do następnej akcji jaką jest Rolling Powerbomb.Wygląda na to, że Inteligent dobrze rozegrał to starcie...


… Aczkolwiek w ostatniej chwili zdołał on „uskoczyć” od Diving Splasha i tym samym Amerykanin przywitał się z matą na ringu. Polak zaś wykorzystując niedyspozycję rywala wykonał Senton prosto na jego plecy. Paskudnie to wyglądało, ale tego chcą widzowie – chleba i igrzysk. Jak to kiedyś powiedział Vince McMahon RUTHLESS AGRESSION! Dlatego właśnie kolejną akcją jest Snap DDT w wykonaniu polskiego giganta. Czym byłby jednak No Holds Barred Match bez przedmiotów prawda? W końcu do gry zostaje wprowadzone krzesło, które dość mocno wyznacza nową linię kręgosłupa dla Bobbiego – Chair shot connecting! Jednakże nie był to koniec katorgi dla Fisha o nie... Krzesło, które leżało teraz bezwładnie na ziemi stało się lądowiskiem dla ciała bezbronnego przeciwnika. Full-Nelson Slam i mamy kolejny ryk bólu wydany z twarzy zawodnika z Atlanty. Nie brak tu metodyczności i nie brak też premedytacji , ataki bowiem skierowane są tak, aby jak najbardziej uszkodzić plecy jak i kark Bobbiego Fisha. Ratujący się ucieczką Amerykanin nie wiedział jednak, że wyrolowując się poza ring dodaje tylko pole do popisu dla Atlety znad Wisły. Goliat tego starcia wychodzi za swoim rywalem i wbija go w barykadę Shoulder Thrustem by chwile później skierować go Irish Whipem prosto w słupek! Walka rysuje się w jasnych barwach dla PJ'a...

… Kontra od High Kick'a poprzez Leg Sweep była zaskakująco udana! Co więcej przewaga pozwoliła na wykonanie Suplex'a prosto w narożnik, gdzie stała drabina! Nie jestem pewien kto z nich dwóch miał dużo lepsze lądowanie... Koniec końców to Polak podnosi się jako pierwszy i zaczyna powoli dochodzić do siebie. Nie można powiedzieć tego samego jednak o Bobbym, który dosłownie „stacza się” z drabiny na matę. Sędzia chcąc zobaczyć czy wszystko z nim w porządku zostaje odepchnięty i sam Fish zostaje gwałtownie wyniesiony do góry i otrzymuje kolejny cios w postaci Reverse Plex'a. To już powoli zmienia się w masakrę, której świadkami są wszyscy zgromadzeni na trybunach. Torunianin decyduje się jednak kontynuuować swoją ścieżkę destrukcji krzycząc TRZY WIEŻE TORUNIA. Trzy brutalne suplexy po raz kolejny sprowadzają Amerykanina na ziemię – Back Suplex, German Suplex i Vertical Suplex sprawiają, że to już tylko kwestia czasu zanim to starcie dobiegnie końca. Polski Atleta zabiera się teraz za przygotowanie jakieś iście szatańskiej stuktury na środku ringu... Dwa Krzesełka na których znajduje się... PŁYTA SZKLANA?! Czy on oszalał?! Najwyraźniej tak i sędzia również to widzi. Sprawdza on stan Bobbiego i każe przyjść medykom nie kończąc jednocześnie tego starcia. Rozwścieczony Blake jest teraz odciągany od swego rywala przez grupkę sędziów podczas gdy Fish przy wsparciu medyków jest wyprowadzany w okolice rampy. HOLY SHIT! TOP ROPE SUICIDE DIVE prosto na medyków i ledwo zipiącego Amerykanina! Wygląda na to, że PJ do końca oszalał na punkcie tego pasa... Na domiar złego wrzuca on zawodnika z Atlanty do ringu i przymierza się do wykonania ostatecznej akcji – Tombstone Piledriver prosto na strukturę śmierci... Krwawiący Fish nie ma nawet jak odkopać... 1... 2... 3...

Ring Announcer : A oto zwycięzca tego pojedynku , mistrz rEvolution, PJ Blake! 

Nieco obolały po ostatniej akcji Polak podnosi się z wielką satysfakcją jak i ze znamionami szaleństwa w oczach... On już nie jest taki sam jak na początku, to mistrzostwo wprowadziło go w obłęd...

Collins - 2016-11-15 20:46:58

SUPLEX CITY BITCH!



Ring Announcer: A w drodze do ringu , najlepszy Atleta z Polski, ważący 140 kg i mierzący 195 cm , mistrz rEvolution,  PJ "Bystry/Lakoniczny/Ambitny/Konsekwentny/Elokwentny" BLAKE !

Polak bez zbędnych celebracji wchodzi do ringu...

Na arenie panowała grobowa cisza. Wszyscy wiedzieli, że już za chwilę ujrzą jednego zawodnika, który jest bardzo zdeterminowany i pewny siebie. Bohatera publiki, który przychodzi tu tylko i wyłącznie dla nich i po to, aby dać im świetne widowisko, na które oczywiście liczą. Po głowie chodziły mu różne myśli, jednak głównie starał się skupić na wygranej. Tylko pozytywne myślenie o walce, która zaraz nadejdzie i oczywiście dobry trening liczy się przed pojedynkiem. Motywacja jest jedną z najważniejszych rzeczy, więc Bobby uderzył się ręką w polik, co oznaczało, że jestem już gotów i z zadowoleniem ruszył do przodu. Zabrzmiało więc Theme Fish'a, Damn Valentines - Dance Away.


Stanął na rampie, a większość ludzi zgromadzonych na arenie wyraziła swoje zadowolenie bardzo mocnym popem. Zrobił kilka kroków do przodu i wykonał swój charakterystyczny gest, czyli ścisnął rękę w pięść, z której wystawał tylko kciuk i przejechał nim po gardle.

http://2.bp.blogspot.com/-cAOb4Eo_SGE/VPNJMaslfeI/AAAAAAAAa98/aielSFXw1RI/s1600/Entrance%2B1.gif


Ten ruch chyba zna każdy fan Bobb'iego. Poszedł kawałek do przodu, witając się na początku z prawą stroną fanów, a następnie z lewą. Gdy trafił już na schodki, spojrzał się dookoła ile ludzi przyszło dzisiaj oglądać ten pojedynek. Następnie wszedł między linami do ringu i kulturalnie ukłonił się przed wszystkimi, ukazując im w ten sposób duży szacunek. Potem wszedł jeszcze na liny i po raz kolejny spojrzał na publiczność zgromadzoną dziś na arenie, tym razem z wysoka. Nie mógł doczekać się gongu, więc spoglądał na sędziego, kiedy da znak, żeby zacząć już pojedynek, który będzie na pewno bardzo emocjonujący oraz ciekawy.


GONG!



Twarzą w twarz stają teraz 2 persony w WES – Najdłużej panujący mistrz rEvolution oraz ten, który stracił pas przedwcześnie będąc przez obecnego mistrza zdetronizowanym. Jedno co ich połączyło to kontuzja jakiej nabawił się Fish. Niefortunna kontuzja karku podczas Tombstone'a Piledrivera, która o mały włos nie przekreśliła całej kariery ( niejako i tak już długiej ) i nie spowodowała, że byłby do końca życia kaleką. PJ zaś od tamtego wieczora był na fali wznoszącej, odnosił zwycięstwo za zwycięstwem aż do pamiętnego pojedynku z The Miz'em o pas rEvolution... 66 dzień panowania w jego królestwie jest dla niego cudownym przeżyciem. Walka jednak pokazuje, że musi się teraz zmierzyć z demonami przeszłości – z osobą, którą pozbawił miana „najdłuższego” mistrza. To starcie może go utwardzić na piedestale lub osłabić grunt pod nogami. Widzowie przed telewizorami jak i ci na arenie wstrzymują oddech i czekają jak rozpocznie się to starcie. CO?! Polski Atleta oferuje wyciągniętą dłoń w kierunku Amerykanina. Czyżby miał w sobie chociaż odrobinę współczucia i empatii? Bobby podaje niepewnie dłoń i okazuje się, że to był największy błąd jego życia...

.
.
.

Zaczęło się siłowanie. Uścisk! Bardzo mocny, szybko uwięziony w nim został PJ Blake. Zawodnik ten nie jest byle kim. Niezwykłe osiągnięcia oraz wielkie walki, które stoczył, sprawiły, że należy go respektować. Chwilkę później przeciwnik Fish'a, został przez niego pchnięty na liny, po czym dość szybko odbił się od nich. Cóż za dominacja nad wielkim rywalem. Chwilę później, rywal Bobbiego został wbity w narożnik. Chwila celebracji zawodnika, któremu wszystko się udało poprzez pokazanie swojego bicepsa. Cóż za klasa, siła i technika. Czyżby Pan Rybka powrócił z większymi siłami? Okaże się to już za moment, albo trochę później, tego do końca nie wie nikt. Raczej nie zostanie to tajemnicą do końca życia... Jako, że starcie jest na zasadzie hardkoru, pewnie wkrótce zobaczymy tu jakieś ciekawe przedmioty... Pinezki, szpilki, a może kije do kendo? Teraz jednak nie ma co o tym myśleć, bo Fish zdecydowanie rusza na swojego przeciwnika, przygotowując swój łokieć, jednak dał za dużo czasu swojemu większemu przeciwnikowi, wystarczyło, że ten schylił się, a Bobby uderzył się w narożnik. Wyglądało to dosyć brutalnie. Teraz PJ Blake lekko ucieszył się z owej sytuacji w ringu, jednak chwilę później mamy błyskawiczne sprowadzenie poprzez przechwycenie jednej nogi (Leg-Drag).
http://4.bp.blogspot.com/-wrvM1_q4pEQ/VPNJpAlUomI/AAAAAAAAa-0/UFtD-0_88nY/s1600/Leg%2BDrag.gif


Można powiedzieć, że wyglądało to bardzo ładnie, a może nawet i lepiej...

.
.
.

Blake podnosi teraz nogi rywala do góry wykonując Alley-oop in corner. Fala heatu łaskocze jego uszy a on sam jest wyraźnie z siebie zadowolony szykując się do następnej akcji jaką jest Rolling Powerbomb.Wygląda na to, że Inteligent dobrze rozegrał to starcie...


… Aczkolwiek w ostatniej chwili zdołał on „uskoczyć” od Diving Splasha i tym samym Amerykanin przywitał się z matą na ringu. Polak zaś wykorzystując niedyspozycję rywala wykonał Senton prosto na jego plecy. Paskudnie to wyglądało, ale tego chcą widzowie – chleba i igrzysk. Jak to kiedyś powiedział Vince McMahon RUTHLESS AGRESSION! Dlatego właśnie kolejną akcją jest Snap DDT w wykonaniu polskiego giganta. Czym byłby jednak No Holds Barred Match bez przedmiotów prawda? W końcu do gry zostaje wprowadzone krzesło, które dość mocno wyznacza nową linię kręgosłupa dla Bobbiego – Chair shot connecting! Jednakże nie był to koniec katorgi dla Fisha o nie... Krzesło, które leżało teraz bezwładnie na ziemi stało się lądowiskiem dla ciała bezbronnego przeciwnika. Full-Nelson Slam i mamy kolejny ryk bólu wydany z twarzy zawodnika z Atlanty.

.
.
.

Sędzia chcąc zobaczyć czy wszystko z nim w porządku zostaje odepchnięty i sam Fish zostaje gwałtownie wyniesiony do góry i otrzymuje kolejny cios w postaci Reverse Plex'a. To już powoli zmienia się w masakrę, której świadkami są wszyscy zgromadzeni na trybunach. Torunianin decyduje się jednak kontynuuować swoją ścieżkę destrukcji krzycząc TRZY WIEŻE TORUNIA. Trzy brutalne suplexy po raz kolejny sprowadzają Amerykanina na ziemię – Back Suplex, German Suplex i Vertical Suplex sprawiają, że to już tylko kwestia czasu zanim to starcie dobiegnie końca. Polski Atleta zabiera się teraz za przygotowanie jakieś iście szatańskiej stuktury na środku ringu... Dwa Krzesełka na których znajduje się... PŁYTA SZKLANA?! Czy on oszalał?! Najwyraźniej tak i sędzia również to widzi. Sprawdza on stan Bobbiego i każe przyjść medykom nie kończąc jednocześnie tego starcia. Rozwścieczony Blake jest teraz odciągany od swego rywala przez grupkę sędziów podczas gdy Fish przy wsparciu medyków jest wyprowadzany w okolice rampy. HOLY SHIT! TOP ROPE SUICIDE DIVE prosto na medyków i ledwo zipiącego Amerykanina! Wygląda na to, że PJ do końca oszalał na punkcie tego pasa... Na domiar złego wrzuca on zawodnika z Atlanty do ringu i przymierza się do wykonania ostatecznej akcji – Tombstone Piledriver prosto na strukturę śmierci... Krwawiący Fish nie ma nawet jak odkopać... 1... 2... KICK OUT!

.
.
.

Fish znalazł kij do kendo i zaczął uderzać nim swojego bezradnego przeciwnika, który widocznie stracił siły w narożniku i zmienił pozycję na klęczącą. Widocznie jest z nim coraz gorzej. Kolejne dwa uderzenia osłabiły go jeszcze bardziej. Prezentuje się on coraz słabiej. Na dodatek Pan Rybka opuścił ring, lekko prowokując swojego oponenta, ten szybko zaczął go gonić i zaczęła się zabawa w kotka i myszkę. Chwilę później mamy brutalne wbicie Blake'a w barykadę (
Put in the Barricade
). Jego plecy musiały naprawdę mocno ucierpieć!
http://1.bp.blogspot.com/-scoDBN4rDL4/VPNJukQbOPI/AAAAAAAAa_E/NnX8Tkaoo6k/s1600/Put%2Bin%2Bthe%2BBarricade.gif


Proszę państwa, cóż za niesamowite starcie oglądamy dziś w ringu, jak i poza nim! Zawodnik, który dziś powrócił wygląda bardzo dobrze, a nawet można to określić jako wspaniale!
Chwilkę później Bobby dosyć brudno chwyta swojego przeciwnika i podnosi go do pionu, wrzucając następnie do ringu. Wyszczerzył się do publiki bardzo szeroko, jakby wiedział już jak dalej będzie przebiegać walka. PJ wstał, chwiejąc się mocno na nogach, a Pan Rybka kiedy wszedł wykonał niesamowicie dewastującą akcję kończącą znienacka! Sleep with the Fishes zostało zaaplikowane!
http://2.bp.blogspot.com/-sy3jpHYNtkw/VPNKBvJW_wI/AAAAAAAAbAE/8VhSzhAfXdk/s1600/Sleep%2Bwith%2Bthe%2BFishes.gif


Teraz mamy już tylko przypięcie, sędzia pada na matę i dolicza do trzech...
Cóż to była za jednostronna walka... Bobby Fish wraca i wydaje się być o wiele groźniejszy niż przedtem...

Collins - 2016-11-15 20:49:07

Bobby Fish celebruje w ringu po wygranym starciu z PJ Blakiem. Fish staje na środku kwadratowego pierścienia, ukłania się w kierunku do fanów i jest gotowy, aby opuścić ring. Nagle z publiczności wyłonił się The Polish Eagle - Collins! WES World Champion wślizgnął się na matę, czego nie zauważył Bobby. Szybko zaszedł powracającego zawodnika za plecy i wyniósł go na barki, a następnie zaaplikował Reverse GTS. Po sukcesywnie wykonanej akcji opuścił ring i wziął mikrofon z okolicy stołu komentatorskiego, a zaraz potem wrócił na matę.



Collins:
- Witaj ponownie w WES Bobby! Widzimy się w niedziele... Szykuj się na krwawy Dragon Match!

Collins wyrzucił mikrofon za ring. Podniósł swoje mistrzostwo z maty i stojąc jedną nogą na Fishu uniósł tytuł ku górze. Następnie opuścił arenę.

Collins - 2016-11-15 20:50:54

Powracający Bobby Fish pokonuje rEvolution Championa - PJ Blake'a! Jednak Fish nie wyszedł dziś z areny o własnych siłach, a przy pomocy lekarzy, który musieli pomóc mu wyjść na backstage po ataku ze strony Collinsa. The Polish Eagle zażądał starcia z Bobbym na najbliższym PPV w Dragon Matchu! Czy Fish przyjmie wyzwanie?

Main Event
Normal Match
#Semifinal of Intercontinental Championship Tournament
Kane vs. Broken Matt Hardy
http://s10.ifotos.pl/img/champ07pn_wpapanh.pnghttp://s2.ifotos.pl/img/matthardy_axxehnw.png
(10 minut na posty)

Vince123 - 2016-11-15 20:53:26

GONG
Kane biegnie na Matt'a i Clothsline. Podnosi i Powerbomb. Matt wstaje, ale Kane go łapie za szyję i Chokeslam! Przypina!
1...
2...
3...

donacdum - 2016-11-15 20:57:13

Podczas gdy wszyscy myślą, że jeden z braci Hardy się nie pojawi, nagle zza plecami Kane'a pojawia się on - Broken Matt Hardy! Sędzia błyskawicznie uderza w gong, a Matt nie czeka ani chwili dłużej -  Twist of Fate! Momentalnie przypina 1...2...3!

"And the winner is Broken Matt hardy!"

Collins - 2016-11-15 20:59:40

Podczas gdy wszyscy myślą, że jeden z braci Hardy się nie pojawi, nagle zza plecami Kane'a pojawia się on - Broken Matt Hardy! Sędzia błyskawicznie uderza w gong, a Matt nie czeka ani chwili dłużej -  Twist of Fate! Momentalnie przypina 1...2...3!

"And the winner is Broken Matt hardy!"

Collins - 2016-11-15 21:01:58

Broken Matt Hardy! To on zmierzy się z Jimmym Uso o pas Interkontynentalny na Second Heaven. Również każdy z nich ze swoim bratem u boku stanie do walki Tag Team o tytuły mistrzowskie, które są w posiadaniu The Usos. Czy The Broken Hardys odbiorą pasy bracią Uso w tę niedzielę? Czas pokaże...

www.autoboty.pun.pl www.symbian.pun.pl www.wsus.pun.pl www.rinnegard.pun.pl www.senninowie.pun.pl